bio-forum.pl Zaloguj Wyloguj Edycja Szukaj grzyby.pl atlas-roslin.pl
linki do obejrzenia
« » bio-forum.pl « Grzybobranie « starsze wątki (do 03 września 2017) « Archiwum « Archiwum 2005 «
i

#1993
od kwietnia 2004

2005.09.22 17:47 Edytuj wypowiedź Usuń wypowiedź

Jolanta Kozak (jolka)

#35
od sierpnia 2004

2005.09.22 20:21 Edytuj wypowiedź Usuń wypowiedź

marek kopeć (marcos)
Jola, piękne fotki. Gościu musiał się nieźle napracować przy myciu tych okazów przed zrobieniem fotek :-)

#51
od września 2004

2005.09.22 22:42 Edytuj wypowiedź Usuń wypowiedź

Shem
Cudowne! Po prostu same ślicznotki :)
i

#1994
od kwietnia 2004

2005.09.23 07:45 Edytuj wypowiedź Usuń wypowiedź

Jolanta Kozak (jolka)
No, wyglądają trochę, jak polakierowane, ale i tak warto było obejrzeć. Przecież my kochamy grzyby, prawda?

#6
od września 2004

2005.09.23 13:27 Edytuj wypowiedź Usuń wypowiedź

Piotr S (piter)
wyglądaj super ale jakoś widzę w tym pomoc Photshopa... Nachodziłem się już w swoim życiu sporo po lesie ale tak polakierowanych:) okazów jescze nie znalazłem. No chyba, że zdjęcia robione w USA, tam wszytsko jest piękne i czyste :))
i

#802
od kwietnia 2001

2005.09.23 14:11 Edytuj wypowiedź Usuń wypowiedź

Marek Snowarski (marek)
Ano są bardzo ładne i są wysiedziane pod photoshopem, cześć efektów uzyskano jeszcze przed zrobieniem i przy robieniu zdjęcia.

Celem tych zdjęć nie jest wierne oddanie obiektu lecz zrobienie pięknego, "okładkowego", zdjęcia, takiego które przyciągnie uwagę i zrobi wrażenie. To też sztuka, po prostu nieco inna nisza niż pokazywane tu zdjęcia.

To dotyczy zresztą każdego obiektu. Inaczej wygląda (inaczej się robi) dokumentacyjne zdjęcie policyjne schabowego z kapustą - np. ostatniego posiłku denata; a inaczej wygląda (i robi się) zdjęcie tej samej potrawy do reklamy.

Główne efekty uzyskano zmyślnym oświetleniem i potem bardzo silnym wyostrzaniem oraz kontrastowaniem w Photoshopie.

Tak skojarzyło mi się to z czytanym ostatnio artykułem o fotografowaniu aktów. Jeden z fotografów refleksyjnie zauważył, że doskonale wie, iż takie kobiety jak na jego fotografiach niestety nie istnieją w realnym świecie :)

Co z kolei skojarzyło się mi :) z opowiadaniem mojej dentystki, jak jej chłopak, grafik, przez 3 dni dopieszczał w Photoshopie zdjęcie modelki aby nadawało się do jakiejś reklamy. Była nieco zazdrosna o poświęcony modelce czas.
i

#1997
od kwietnia 2004

2005.09.23 17:00 Edytuj wypowiedź Usuń wypowiedź

Jolanta Kozak (jolka)
To się kiedyś, w przypadku analogowego aparatu i zdjęć, nazywało przerysowaniem, prawda? Czytałam kiedyś bardzo, bardzo dużo na temat fotografii - jeszcze czarnobiałej, bawiliśmy się nawet z mężem w wywoływanie zdjęć w łazience po ciemku...Ciągle mnie sztorcował, bo fotografie z kuwet wyciągałam łapkami, a nie pincetą.
« » bio-forum.pl « Grzybobranie « starsze wątki (do 03 września 2017) « Archiwum « Archiwum 2005 «
Główna Ostatnia doba Ostatni tydzień Szukaj Instrukcja Kopiuj link Kontakt Administracja
ta strona używa plików cookie — więcej informacji