bio-forum.pl Zaloguj Wyloguj Edycja Szukaj grzyby.pl atlas-roslin.pl
pobawmy się w prognozowanie: czy będzie jeszcze co zbierać w sezonie 2008?
« » bio-forum.pl « Grzybobranie « starsze wątki (do 03 września 2017) « Archiwum « Archiwum 2008 «

#95
od września 2004

2008.09.16 00:30 Edytuj wypowiedź Usuń wypowiedź

Kazimierz Schmidt (kazik)
Dziwna ta pogoda. Niby mokro. Przymrozków nie było, a w lesie pustki. Raporty z bieżących doniesień nie napawają optymizmem.
Wysypy jeszcze się na dobre nie zaczęły a już po prawdziwkach i koźlarzach na które bym już nie liczył. Nawet młodych podgrzybków brak. W ostatnią niedzielę nie widziałem nawet maślaków sitarzy. Ba, żadnych maślaków jeszcze nie było. Ale grzyby późniejsze (opieńki, gąski) jeszcze się nie zaczęły. Dlatego liczę więc na to, że pojawi się drugi rzut podgrzybków pod koniec września a także wysyp maślaków. Kalendarzowo to przecież jeszcze z miesiąc grzybobrania! Patrząc na podsumowania poprzednich sezonów widać, że szczyt występowania przypada na drugą połowę września. Gdyby ten sezon miał się już tylko ku końcowi to byłby wyjątkowo nieudany. Może więc ten rok będzie podobny do 2005 z dwoma szczytami występowania?
i

#1221
od listopada 2006

Sprawdziłem przebieg pogody za ostatni miesiąc dla Warszawy (ułatwiło mi to Twoje miejsce zamieszkania z profilu)
http://www.ogimet.com/cgi-bin/gsynres?lang=en&ind=12375&ano=2008&mes=9&day=16&hora=0&min=0&ndays=30
Widzę, że ładnie popadało 9 (nocna burza) i 12-go września, odpowiednio 21 i 13 litrów/metr kwadratowy (a wcześniej w przeciągu miesiąca było praktycznie suchutko - opad poniżej 10 l/m.kw) czyli mały wysyp powinien zdarzyć się teraz, za dwa, trzy dni!:-)
Z własnych obserwacji wynika, że więcej grzybów przypada na ok. tydzień po rzęsistym (nie krótkotrwałym, ulewnym po którym woda szybko spływa do rzek) deszczu powyżej 10 l/m.kw, który odpowiednio zwilża ściółkę w lasach sosnowych (świerkowe i jodłowe wymagają zdecydowanie więcej z uwagi na naturalną nieprzepuszczalność gęstych koron - taki szczelny "parasol")

Na porządny wysyp trzeba ciągłego tygodniowego opadu.
Jak widać, nie jest źle i grzyby wyskoczą lada moment.
Kazik, po cichu liczę na sprawozdanie w przyszłym tygodniu. Chciałbym wiedzieć, czy moje prognozy dla okolic Warszawy sprawdziły się;-)

Pozdrawiam

Grzybiorz

BTW. Ja na pewno Ci ich nie wyzbieram, nie ma obawy. Cieszę się właśnie końcówką wysypu na Wyspach Brytyjskich. Trochę suszu zrobiłem na święta. Większą część wysyłam pocztą znajomym do Polski.

(wypowiedź edytowana przez grzybiorz 16.września.2008)
i

#1222
od listopada 2006

Jeszcze moje dopowiedzenie.
Po prawdziwkach i kozakach powinno być w połowie października. Podgrzybki brunatne mogą przeciągnąć się nawet do listopada (w Górach Świętokrzyskich znajdowałem je także w grudniu)
i

#1342
od października 2005

Grzybiorz - nie potrzeba tam na wyspach jakiego emeryta do pilnowania :-))) To bym sobie po lesie połaził od kwietnia do zimy :-))
Nareszcie u nas pada deszcz. Co prawda nie tak mocno, ale ciagle już od wczoraj wieczora. Niestety jest zimno na moim termometrze za oknem +5*C :-((
Mimo wszystko, wierzę, że za kilka dni grzyby ruszą. Bardzo mi zależy na słoikowcach - czyli małe podgrzybki, opieńki. Moje słoiki są puste!!
W tym roku o suszone grzyby się nie martwię :-) Mam wreszcie suszarkę Niewiadow i pojedzie ze mną na zlot - i to nie byle gdzie - KASZUBY!!! Tylko co ja na ten zlot zawiozę? Nie mam podgrzybków marynowanych z papryczką czerwoną, nie mam opieńki marynowanej. Kompletny brak grzybów :-((
Prognozy?
Będą grzyby!! Myślę, że to kwestia góra 4 dni!

#157
od października 2007

2008.09.16 08:39 Edytuj wypowiedź Usuń wypowiedź

Jan Smyczek (emeryt)
Rysiu zgadzam sie z twoja opinią. Za parę dni będzie więcej grzybów (5-7 dni). O takie opady jakie są teraz nam chodziło. Gwałtowne i krótkie ulewy ,takie jakie były w lipcu , sierpniu i mniejsza w nocy tydzień temu, w większości spływają do rzek a nie wsiąkają i nawilżają ściółkę. Teraz pada słabo ale ciągle.Od wczoraj w Katowicach spadło ok. 20 l/m.kw.Dane ze strony http://www.weatheronline.co.uk/Poland/Katowice.htm .Czyli według Grzybiorza za tydzień będzie wysyp.Jemu można wierzyć.Byle by się tylko trochę ociepliło.Oczywiście ja w lesie na kontroli bedę już w czwartek.

(wypowiedź edytowana przez emeryt 16.września.2008)

#96
od września 2004

2008.09.19 01:04 Edytuj wypowiedź Usuń wypowiedź

Kazimierz Schmidt (kazik)
No i znowu będzie padało! Stały, drobny deszczyk przez trzy dni, a potem jeszcze doleje w poniedziałek.
źródło (dla Warszawy): http://85.214.49.20/wz/pics/MS_Warschau_avn.png

Czyli w czwartek taaaakie grzyby :)

#112
od listopada 2007

Grzyby już zaczynają swój "jesienny balet" , w czwartek powinno być ich znacznie więcej i tak aż do połowy października. W ubiegłym roku jesienny szczyt rozpoczął się 23 września, w 2006 już 19 września.

#166
od października 2007

2008.09.21 19:42 Edytuj wypowiedź Usuń wypowiedź

Jan Smyczek (emeryt)
Grzybiorze, Grzybiarze i Gzybofisie z Górnego Śląska, .Małopolski i Podkarpacia ostrzmy koziki, i nożyki ,szykujmy wiadra ,torby i koszyki. Szykuje się od środy lub czwartku (23-24.09) wysyp grzybów wszelakich. Za ostatnie dni nasze lasy namokły solidnie ,grzybnia się napiła i wyda owocniki w masowej ilości .Oczywiście ,że będzie trochę cieplej i bez przymrozku .Oto sumy opadów za ostatnie 7 dni a jeszcze kapie dla Katowic: 48 mm na m/kw
Krakowa:42 mm na m/kw
Rzeszowa76 mm na m/kw tu chyba trochę za dużo napadało.
Niestety Grzybiarze z Dolnego Śląska.!- Przykra sprawa , ale tam prawie nie padało to grzybów nie będzie .My z mokrych stron Polski życzymy Wrocławiowi i okolicy solidnego deszczu .Wrocław 0,2 mm na m/kw. Źródło danych opadowych dla miast to strona: www.wetteronline.de
Niemiecki portal pogodowy. Kilka tłumaczeń, domyśliłem się znaczeń bo niemieckiego nie znam: Miitte-srodkowa; Rückblick- Historia (pogody);niederschlag-suma opadu atmosferycznego ;hochsttemperatur-temperatura maksymalna. Nazwy niektórych miast np. Wrocław czy Katowice tez po niemiecku.
Pozdrawiam .Szykujmy słoje i suszarki do grzybów, kupujmy ocet i marynaty.....
i

#1385
od października 2005

Czy zostanie nam coś jak przyjedziemy ze zlotu? Od jutra to będę już tak zlotem nakręcony, że nie będzie czasu na wypad do lasu :-)

#168
od października 2007

2008.09.22 08:15 Edytuj wypowiedź Usuń wypowiedź

Jan Smyczek (emeryt)
To są moje pobożne życzenia. Prognoza wysypu tak na wesoło. Mam jednak cichą nadzieję,że się sprawdzi i będzie mnóstwo grzybów do połowy października. Też już żyję ZLOTEM . Do lasu jednak wyskoczę ,może jeszcze dzisiaj. Mam blisko. Jest trochę za zimno na wysyp, ale ma sie ocieplić do plus 17 stopni już od czwartku.Na Kaszubach grzyby rosną cały czas:-))

#4
od września 2007

2008.09.22 10:06 Edytuj wypowiedź Usuń wypowiedź

Dziuunia
W sobotę wybraliśmy się z mężem w okolice Kościerzyny niby na grzyby ale raczej pospacerować po lesie. Jednak okazało się, że grzyby są i to nawet całkiem sporo ich zebraliśmy, w większości duże okazy o dziwo niezaczerwione, podobnych do tego na zdjęciu poniżej(miał ok. 25 cm wysokości) sztuk trzy :)
okaz;)
a to cały wynik 3 godzinnego spaceru:
20.09
Co dziwne, mimo deszczów w ciągu ostatniego tygodnia w lesie jest dość sucho, tylko w niektórych miejscach kalosze nieco zmokły ale mimo to grzyby nadal rosną.
i

#1391
od października 2005

Kościerzyna? To przecież bliziutko naszego zlotu. Czy odwiedzisz nas w ośrodku? A może dołączysz jeszcze do nas?

#1
od sierpnia 2008

W okolicach Kościerzyny , a dokładnie w lasach przed Lipuszem , można znależć całkiem ładne okazy grzybów tj. borowików . Pozatym podgrzybki , kurki , maślaki , koźlarze itd.
W załączeniu moje dwa najlepsze okazy . Ten większy - około 35 cm wysokości i wagi 400 gram . Mój dotychczasowy rekord . Są to zbiory z sobotniego ( 19.09.2008 ) wypadu do lasu , gdzie ściółka jest dość sucha . Ale w tej chwili cały czas pada w tych okolicach i nadchodzący weekend będzie jeszcze lepszy w zbiory . Tak myślę :) Polecam te lasy dla uczestników zlotu :)

i

#1398
od października 2005

Polecasz te lasy uczestnikom zlotu? Muszę zobaczyć jak daleko one są od ośrodka. No bo przecież będziemy w środku lasu. Czy nam trzeba jeszcze gdzieś jeździć? Szymbark - na 100%. Musimy zobaczyć ten słynny dom :-) Jest to jednak zaledwie 10 km od naszego miejsca zakwaterowania :-)

#2
od sierpnia 2008

Polecam , jak najbardziej:) Dopiero za Kościerzyną jadąc z kierunku od Gdańska , zaczynają się "pożądne lasy" , moim skromnym zdaniem :)Od Krzesznej( miejsca zlotu ) , czy też od Wieżycy i Szymbarka ( bo wszystkie te miejscowości są blisko siebie tzw. "Szwajcaria Kaszubska", tak na marginesie bardzo ładne tereny - jeziora , "góry" i lasy ) do Kościerzyny jest niedaleko .Około 10-15 minut jazdy samochodem.A za Kościerzyną , jadąc praktycznie w każdym kierunku tj. na Bytów , Chojnice i Wdzydze ( a zwłaszcza rejon Borska , Starej Kiszewy i Karsin ) , zaczyna się prawdziwy raj dla grzybiarzy.

#3
od października 2007

2008.09.24 07:37 Edytuj wypowiedź Usuń wypowiedź

Łukasz Wrona (kawrona)
@dziunia: a co to za grzybek, pod białym nożykiem (na dole koszyka?)
Wygląda mi to na Goryczaka?

#1411
od października 2005

Lukasz - to nie goryczak. Byłby podbity od dołu biało-rózowym kolorem. Tutaj wyraźnie przebija żółtawy.
i

#1412
od października 2005

Andrzej - wszystka fajnie, ale my tam nie jedziemy na grzyby! My tam jedziemy na zlot! Grzybobranie, to tylko sesja naukowo-poglądowa. Nie ma potrzeby jeździć w inne lasy. Jeden koszyk grzybów zupełnie wystarcza i to przeróżnej maści i tych, których zbieramy i tych, których tam po raz pierwszy nauczymy się poznawać.

#4
od października 2007

2008.09.24 08:24 Edytuj wypowiedź Usuń wypowiedź

kawrona
"Byłby podbity od dołu biało-rózowym kolorem" - tu byłbym ostrożny. Zdarzało mi się spotkać tego piekącego delikwenta w umaszczeniu góry trzona kolorem żółto-zielonkawym (w okolicznościach mokrych mchów, i jagod)
i

#1415
od października 2005

Spokojnie!! Kawrona - nie panikuj! Powiadasz piekacy delikwent - no bez przsady! On najwyżej może być ( przeważnie jest ) gorzki! Najlepiej jak Dziunia odpisze.

#5
od października 2007

2008.09.24 09:35 Edytuj wypowiedź Usuń wypowiedź

Łukasz Wrona (kawrona)
Gorzki-piekący jeden grzyb ;)
Czekam na odpowiedz właścicielki :)

#118
od listopada 2007

01.10.2008 około godziny 12 - na targu w Stalowej Woli dziesiątki sprzedających grzyby. Kosze wypełnione młodymi prawdziwkami, trochę podgrzybków i maślaków. Czyli wysyp...

#1
od października 2008

a teraz sobie mili państwo wyobraźcie, że temperaturka podskoczy do 15-21 stopni, szkoda tylko, że deszczu mało będzie, ale wysyp jest i będzie ;)
i

#44
od października 2007

2008.10.09 09:54 Edytuj wypowiedź Usuń wypowiedź

Ireneusz Wilczek (wolff)
Przynajmniej u mnie deszczu już niepotrzeba. W lesie mokro, są miejsca gdzie woda stoi. Podgrzybki rosną teraz na brzegach upraw leśnych a więc na otwartym terenie, praktycznie na piasku. Teraz tylko żeby było ciepło to się grzyby ruszą. Mnóstwo maluchów podgrzybka które ciężko wypatrzeć w trawie i mchu. Wczoraj zbierałem takie maluchy idąc za grupą (5 osób) grzybiarzy, te przepatrzone przez nich stanowiły 70% mojego zbioru.

#97
od września 2004

2008.10.09 19:18 Edytuj wypowiedź Usuń wypowiedź

Kazimierz Schmidt (kazik)
No i ja wreszcie pojadę. To doniosę co tam w lesie piszczy. Ale ja widać "drugi szczyt" tym roku jest. Ciekawe jak długo potrwa.
Jak na razie do 15 października mrozu nie widać. To jeszcze opieńki być powinny.

#128
od listopada 2007

Opieńki ruszyły - jeszcze niecałe dwa tygodnie i po grzybach...."koszykowych oczywiście"

#98
od września 2004

2008.10.13 00:09 Edytuj wypowiedź Usuń wypowiedź

Kazimierz Schmidt (kazik)
No cóż. Zreferuję to tak: trudno się wypowiadać ile to grzybów na godzinę orientacyjnie zebrać można w ostatnia sobotę i niedziele było. Bo to zależało tylko od od tego jak szybko potrafimy czynność zbierania realizować. Na samo szukanie nie trzeba było tracić czasu, ponieważ podgrzybki były wszędzie. I praktycznie nic innego niestety.
Opieniek jeszcze nie widziałem.

#4
od października 2008

2008.10.13 11:08 Edytuj wypowiedź Usuń wypowiedź

Marzena J. (borowka)
Marny ten sezon... w moich stronach nie ma nic. Trafi się kilka podgrzybków, kilka maślaków (są robaczywe, nawet te całkie malutkie). Znalazłam 4 gąski zielonki i trochę opieniek. Prawdziwków nie ma i nie było w tym roku, kozaków także. Marzę o rydzach... może ktoś podpowie gdzie w okolicach Garwolina? (woj. mazowieckie). Pozdrawiam

#1
od września 2007

2008.10.14 21:07 Edytuj wypowiedź Usuń wypowiedź

Seweryn Maciejczyk (serec)
Mazowsze, podgrzybki powoli w odwrocie. Duża ilość prawdziwków jak na połowę października. Nie sądziłem że o tej porze tyle ich będzie. Dodam jeszcze że w moich okolicach zbieram je w prześwietlonych lasach dębowych i zawsze 1 październik był dla tych grzybów datą graniczną. Niestety duża wilgoć spowodowała makabryczną ilość ślimaków które podjadają i podgrzybki i prawdziwki. Zaczynają się opieńki... Co drugi prawdziwek robaczywy niestety - co było zawsze normą dla lata, ale nie dla jesieni. Dziwny ten rok, za dużo mokrych deszczowych dni w połowie września.
« » bio-forum.pl « Grzybobranie « starsze wątki (do 03 września 2017) « Archiwum « Archiwum 2008 «
Główna Ostatnia doba Ostatni tydzień Szukaj Instrukcja Kopiuj link Kontakt Administracja
ta strona używa plików cookie — więcej informacji