bio-forum.pl Zaloguj Wyloguj Edycja Szukaj grzyby.pl atlas-roslin.pl
Czytaliście na interii??
« » bio-forum.pl « Grzybobranie « starsze wątki (do 03 września 2017) « Archiwum « Archiwum 2008 «
i

#199
od września 2004

2008.10.23 10:56 Edytuj wypowiedź Usuń wypowiedź

Grzegorz Zynek (zyniu)
Hej, parę dni temu ukazał się taki artykuł na portalu www.interia.pl http://polskalokalna.pl/wiadomosci/podkarpackie/news/jedzenie-grzybow-jak-sport-ekstremalny,1196456

Jestem ciekawy czy ktoś z forumowiczów go czytał, i co o nim myslicie? Nie jest zbyt długi, ale przykuło moją uwagę takie zdanie:"Powinniśmy omijać te grzyby, które pod kapeluszami mają blaszki lub są zbyt małe i nie mają jeszcze wykształconych cech danego gatunku." Jesli zgadzam się z druga połową to pierwszde kilka słów mnie zdumiało. A i jeszcze to:" W domu świeże grzyby powinniśmy oczyścić, nakryć ściereczką i trzymać w ciemnym, chłodnym miejscu. Tak zabezpieczone nadają się do spożycia jeszcze przez kilka dni."Czy ktoś z Was to praktykuje? czy jest to w ogóle możliwe? Pozdrawiam :)
i

#1529
od października 2005

Zyniu - dobrze jest, jak grzybami sie ludzi straszy. Gorzej, jak namawia do zbierania. My tutaj jesteśmy inni. My to grzybofisie, o takich jak my to się w prasie nie pisze. Dam Ci przykład - co byłoby, gdyby ktos w rasie napisał - okazuje się, że muchomor czerwonawy jest smacznym grzybem jadalnym i nie trzeba odlewać z niego wody a od razu piec jak kotlet schabowy.
Teraz wystarczy kilka słów znanych mykologów i autorów ksiązek, atlasów grzybow, że to prawda itd itp.
Zyniu - możesz sobie wyobrazić, co stanie się z tymi cepami, którzy pomylą czerwonawego z czerwonym. Nie, że pomylą gatunki. Będą święcie przekonani, że czerwonawy czy czerwony - to ten sam grzybek.
Sam napisałbym - zbierajcie tylko grzybki, które mają meszek pod spodem koloru żółtego a główki brązowe. Innych nie tykajcie, bo mogą być trujące. :-)

#32
od lipca 2008

2008.10.23 11:19 Edytuj wypowiedź Usuń wypowiedź

Teresa Filipowiak (tessa)
Ja napisałabym - wara od grzybów wszystkim, którzy nie są grzybofisiami.
i

#200
od września 2004

2008.10.23 11:32 Edytuj wypowiedź Usuń wypowiedź

Grzegorz Zynek (zyniu)
Ha Ha, no macie rację jak najbardziej w tym temacie - im mniej ludzkość wie tym więcej dla nas, ale: to nie o to chodzi!! Myślę że, ( z całym szacunkiem dla grzybofisiów do których się zaliczam) powinno się uswiadamiać jak największą liczbę ludzi, chodzi o postęp, wykształcenie ogółu, zwiększenie świadomości a co za tym idzie, zmniejszenie zatruć, zgonów i szwędających się wszędzie mylnych opinii i nieprawdziwych opowieści. Wiec może artykuł krótki i skromny, ale cieszę się że chociaż taki się ukazał, co nie jest częste. Pozdrawiam Was- Rysiu i Tessa:) Pogoda pod psem...a do lasu by się poszło..
i

#53
od października 2007

2008.10.23 12:12 Edytuj wypowiedź Usuń wypowiedź

Ireneusz Wilczek (wolff)
Poza kilkoma ogólnikami czyli ogólnie znanymi zasadami cała reszta to wypełniacz pustego miejsca na stronie interii, czyli zwykłe ble, ble, ble.
i

#1533
od października 2005

Zyniu napisał:
...powinno się uswiadamiać jak największą liczbę ludzi, chodzi o postęp, wykształcenie ogółu, zwiększenie świadomości a co za tym idzie, zmniejszenie zatruć, zgonów i szwędających się wszędzie mylnych opinii i nieprawdziwych opowieści. ...
Wręcz odwrotnie - straszyć, straszyć i jeszcze raz straszyć!!
Podam Ci przykład. Mojego syna teść. Stara data, nie wie co to Internet i atlas grzybów. Od dziada pradziada łazi po lesie i jak się nauczył zbierać grzyby, tak innych nie zbiera. Wszystko ok, gdyby nie ... grzyby chronione. No i mamy siedzunia. Masowo u nas występujacy. Prosiłem, tłumaczyłem - gdzie tam - przysmak i już. Wreszcie znalazlem w atlasie - lekko podobnego i trującego. No i go zaatakowałem. Pokazałem pieczarkę trującą, której też nie rozpoznał i tak od grzybka do grzybka załamalem go totalnie. Obiecał nie ryzykować i już nie zbiera siedzunia. :-)
W radio i tv w tym roku mówi się o sukcesie - mniej zatruć. Dwa lata temu, poszła wieść, że czubajki są trujace, że gąski zielone są trujące. Myślę, że to jest klucz do obrony narodu przed śmiertelnym grzybami. Dlaczego napotkanemu pseudo grzybiarzowi, wyrzucacie z kosza goryczaka? Niech go je, niech zobaczy, że grzyby wcale nie są takie smaczne jak to opisują. Wierzcie mi, że 30% ludzi w lesie zbiera grzyby, bo widzieli jak stoją samochody i oni też chcą spróbować. Zero przygotowania, zero wiadomości o grzybach i lesie a na dodatek, gdzieś w dołku można upchnąć śmieci, no bo w dołku one nikomu nie przeszkadzają. Las jest dla zwierząt - to ich dom. My tam jesteśmy tylko gośćmi. Niestety wielu ludzi w lesie zamienia się w zwierzęta. Ale to już inny temat.

#24
od października 2008

2008.10.25 19:03 Edytuj wypowiedź Usuń wypowiedź

Marzena J. (borowka)
Ja tam myślę, że ten artykuł to napisał właśnie taki typek, co w lesie zostawia śmieci, a jak zbiera grzyby to tylko pieczarki z półki w hipermarkecie... pozdrawiam
« » bio-forum.pl « Grzybobranie « starsze wątki (do 03 września 2017) « Archiwum « Archiwum 2008 «
Główna Ostatnia doba Ostatni tydzień Szukaj Instrukcja Kopiuj link Kontakt Administracja
ta strona używa plików cookie — więcej informacji