Jest ktoś z tych okolic-Żary,Przewóz,Łęknica,Potok

Ostatni weekend spędziłem w rejonie Pszczewskiego Parku Krajobrazowego, 15 km na północ od Trzciela - pogranicze poj. lubuskiego i wilekopolskiego. Ostatni raz deszcz padał tam w sierpniu - straszna susza. Przez łacznie 6 godzin zbierania w czwórkę zebraliśmy pół średniej wielkości koszyka (ze 3 kilo), więc można powiedzić, że grzybów nie ma. Susza załatwiła wszystko.

jadę w ten weeken do PLiszki mam nadziej coś zebrać (70km przed Rzepinem)>podziele się obserwacjami w niedziele

no i dwa wiadra w Bytnicy - podgrzybki, zajączki, sitaki i prawdziwki (jest dużo grzybów spleśniałych) ale nie jest żle w końcu dwa wiadra bilet z Katowic 50 zł jazda po całej polsce przez 3 dni.

Zerna, gratuluję zbiorów, ale na przyszłość bardzo prosz o interpunkcję - ta na prawdę ułatwi mi rozumienie Twoich postów. Pozdrawiam.

nie ma się czego aż tak bardzo czepiać , w informacjach o występowaniu chyba ważniejsza treść a nie forma <może>

No pewnie, że nie ma się czego czepiać :-)
Pimpek, nigy nie miałeś w szkole tematu:
"Co autor miał na myśli?" :-)

DODAM: Miejscowi w okolicy Pliszki twierdzą, że wysyp będzie już w tym tygodniu także w piątek raz jeszcze wyjazd.

DODAM: Miejscowi w okolicy Pliszki twierdzą, że wysyp będzie już w tym tygodniu także w piątek raz jeszcze wyjazd.

Jarecki i zerna - nie czepiam się. Po prostu nie załapałem "co autor miał na myśli" - uciekłem z tej lekcji, Bogdan :) A taki myślnik, pzecinek, znak zapytania, kropka czy wykrzynik (-,?.!) często pomagają. Ale luzik - no problemo, <peace> ludzie :)

23 X 2004 - Bytnica, Pliszka 6 godzin zbierania 1,5 wiaderka- podgrybki 70 %; prawdziwki 20%; kozaczki i miodówki 10%.

Czy to mozliwe, ze w okolicach: Sława, Kaszczor, Wieleń, moglo nie byc w tym sezonie grzybow?Ze niby -susza?Ej, autochtoni-bylam oszukiwana caly sezon, czy moze to prawda?

Raport z Bytnicy 30.X.2004 = wysyp 4 godziny 12 kg - w większości podgrzybki - sitaków masa (nie zbierałem) troszkę kozaków i prawdziwków