bio-forum.pl Zaloguj Wyloguj Edycja Szukaj grzyby.pl atlas-roslin.pl
Przedruki - prawnie czy bezprawnie ?
« » bio-forum.pl « Grzybobranie « starsze wątki (do 03 września 2017) « Archiwum « Archiwum 2004 «

#278

2004.10.03 09:35 Edytuj wypowiedź Usuń wypowiedź

Bogusław Mazurek (bogdan)
Wczoraj w żony "Dobrych radach" znalazłem przepis na gołąbki z grzybami.

Myślę, przepiszę (lub zeskanuję i potraktuję jakimś OCR-em), dołączę zeskanowaną fotkę i całość wyślę na forum do "W kuchni".

Jednak w porę pomyślałem, a prawa autorskie i ich naruszenie.

Jak to właściwie jest ?

Jeżeli dołączę jakiś urywek (cytat) przepisu to nie ma chyba problemu ?

Jeżeli jednak "słowo w słowo" przestukam cały przepis, podam źródło - to robię to legalnie czy łamię prawo?
O dołączeniu fotografii już nie wspomnę !!!

Mogę oczywiście tekst przepisu odpowiednio przeredagować (opisać własnymi słowami), jednak nie o to mi chodzi.

W internecie jest to trochę prostsze bo bo mogę podać link i po problemie.
Chociaż chyba też nie do końca ?
Bo np. chcę oszczędzić czytającym długiego szukania jakiegoś tematu w bardzo, bardzo długim materiale (sam np. poświęciłem dużo czasu aby aby znaleźć ten temat).
Czy mogę (prawnie) skopiować jakiś podtemat z całego tematu i wkleić go w swojej wypowiedzi na forum (oczywiście podając źródło) ?

Obecnie prawie przy każdej publikacji jest zastrzeżenie "Wszystkie artykuły, rysunki ... są chronione prawem autorskim ..., przedrukza zgodą..."

Czy we wszystkich tych przypadkach konieczne jest uzyskiwanie zgody autora, wydawnictwa ?

A jak jest z cytowaniem lub zamieszczaniem fotek ze starszych publikacji gdzie takiego zastrzeżenia nie nie było (bo nie istniała wtedy ustawa o prawie autorski) ?

#14

2004.10.05 13:09 Edytuj wypowiedź Usuń wypowiedź

lepszy rydz (grisza)
możesz go wkleić podając źródło!!!! spoko

#48

2004.10.06 17:22 Edytuj wypowiedź Usuń wypowiedź

Kazimierz Schmidt (kazik)
Oj, byłbym ostrożny!!!
Poniżej parę dywagacji "na gorąco" na ten temat

Podanie twórcy i źródła "załatwia sprawę" tylko w przypadku gdy jest to korzystanie w granicach tzw. dozwolonego użytku opisanego w rozdziale 3 Ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych (art.23-35)

cytuję:
Art. 34.
Można korzystać z utworów w granicach dozwolonego użytku pod warunkiem wymienienia twórcy i źródła. Twórcy nie przysługuje prawo do wynagrodzenia, chyba że ustawa stanowi inaczej.


Teraz zastanówmy się czy jest taki zapis w ustawie który na to pozwala:
Art. 23 dotyczy kręgu osób "pozostających w związku
osobistym, w szczególności pokrewieństwa, powinowactwa lub stosunku towarzyskiego
" - to my chyba jednak nie?
a więc odpada

Art. 24,25 odpadają bo są o prasie radiu i telewizji

Art. 26 odpada bo dotyczy sprawozdań o aktualnych wydarzeniach i utworów udostępnianych podczas tych wydarzeń

Art. 27.
cytat:
"Instytucje naukowe i oświatowe mogą, w celach dydaktycznych lub prowadzenia własnych badań, korzystać z opublikowanych utworów w oryginale i w tłumaczeniu oraz sporządzać w tym celu egzemplarze fragmentów opublikowanego utworu."
Czy my jesteśmy instytucją oświatową? - odpada

Art. 28 dotyczy bibliotek, archiwów i szkół
odpada


Art. 29. (cytat)
"1. Wolno przytaczać w utworach stanowiących samoistną całość urywki rozpowszechnionych
utworów lub drobne utwory w całości, w zakresie uzasadnionym wyjaśnianiem, analizą krytyczną, nauczaniem lub prawami gatunku twórczości.
2. Wolno w celach dydaktycznych i naukowych zamieszczać rozpowszechnione drobne utwory lub fragmenty większych utworów w podręcznikach i wypisach.
3. W przypadkach, o których mowa w ust. 2, twórcy przysługuje prawo do wynagrodzenia.
"

Czy zeskanowanie kawałka porad "w kuchni" byłoby uzasadnione wyjaśnianiem? Pewnie tak, ale pod warunkiem, że ktoś najpierw napisałby jakąś kuchenną herezję, a dopiero potem Bogdan przytoczyłby fragment "w kuchni" aby wyjaśnić.
Ale: ten post NIE BYŁBY UTWOREM STANOWIĄCYM SAMOISTNĄ CAŁOŚĆ.
a więc (chyba) odpada

Czy w celu dydaktycznym chciałbyś to Bogdan zamieścić, bo na pewno nie naukowym. Chyba nie.
A poza tym twórcy wtedy przysługuje prawo do wynagrodzenia.

Art. 30 - dotyczy ośrodków informacji lub dokumentacji
Jak forum "grzyby.pl" jest takim ośrodkiem to jesteśmy w domu.
cytat:
"1. Ośrodki informacji lub dokumentacji mogą sporządzać i rozpowszechniać własne
opracowania dokumentacyjne oraz pojedyncze egzemplarze, nie większych niż jeden
arkusz wydawniczy, fragmentów opublikowanych utworów.
2. Twórca albo właściwa organizacja zbiorowego zarządzania prawami autorskimi
lub prawami pokrewnymi jest uprawniona do pobierania od ośrodków, o których
mowa w ust. 1, wynagrodzenia za odpłatne udostępnianie egzemplarzy fragmentów
utworów.
"

No bo nie udostępniamy odpłatnie owego, nie większego jak jeden arkusz wydawniczy, fragmentu

ale chyba nie jesteśmy ośrodkiem informacji (chyba że admin zmieni nazwę strony na "ośrodek informacji o grzybach ich zbieraniu i przyrządzaniu itp"

czyli odpada

następne artykuły też odpadają...

Pozostaje zapis że po 70 latach od śmierci twórcy...


#21

2004.10.06 19:45 Edytuj wypowiedź Usuń wypowiedź

lepszy rydz (grisza)
ludzi to jest tylko przepis!!! po co taka długa wykładnia i jeszcze prawdopodobnie błędna?
nawet jak przepiszesz słowo w słowo to i tak nikt sie nie przyczepi!!!!
po pierwsze nikt nie udowodni, że to nie ty jesteś autorem przepisu, albo, że nie wymyśliłeś go niezaleznie - chyba, że został opatentowany:)
po drugie nikomu się nie opłaca ciagać kogoś po sądach za coś takiego. jeśli sąd by uznał twoja winę to nie zastosował by kart ze względu na zerową szkodliwość społeczną i brak zysku przestępcy.
po trzecie ja pracuję w gazecie i ciągle nas przedrukowują inne tytuły podając źródło i nic na to prawie nie możemy poradzić - a wiem że publikacje internetowe prawnicy traktują tak jak papierowe. więc jestem pewny, ze przedruk z podaniem źródła jest legalny.

#50

2004.10.07 19:21 Edytuj wypowiedź Usuń wypowiedź

Kazimierz Schmidt (kazik)
Drogi Lepszy Rydzu,
mogłem pozostać przy zdaniu "byłbym ostrożny" ale:
- wtedy nikt by mi nie uwierzył
- przy okazji się pobawiłem trochę prawem
Jeśli uważasz że to nudne to przepraszam. Ale nie moge przemilczeć jak nawołujesz do "przepisywania słowo w słowo" pozycji wydawniczych bo "i tak nikt się nie przyczepi"

po pierwsze może udowodnić zwłaszcza jak jest przepisane słowo w słowo + zeskanowana fotka

po drugie zaprzeczasz sobie bo jednak uznajesz że sąd prawdopodobnie uznałby znikomą szkodliwość = jednak złamanie prawa. Tu nie chodzi o to czy ktos się przyczepi, tylko czy wolno. Jak ukradniesz komuś jabłka z sadu to tż pewnie nikt się nie przyczepi (ale czy wolno?)

po trzecie jak pracujesz w gazecie to powinienes wiedzieć, że jak ktoś przedrukowuje podając źródło to korzysta właśnie z ustawy która pozwala prasie radiu i telewizji na takie rzeczy, zwłaszcza jak jest to uzasadnione "prawami gatunku twórczości", analizą krytyczną itp. Prawo do informowania zawsze stało ponad prawem autorskim... Ale to jest forum dyskusyjne a nie gazeta. Jeżeli to jest to samo to MASZ RACJĘ!

Zawsze uważałem że prawo autorskie jest ... pazerne.
Np. archiwa audiowizulane w Polsce np. nie mogą zgodnie z prawem powielać utworów bez zezwolenia i bez wynagrodzenia, twórcy chociaż traktat 183 (i 184) Rady Europy zaleca wprowadzenie takiego przepisu.
A nawet przygotowywano (w Polsce) przepis żebysmy za kazdy skaner a nawet fotograficzny aparat cyfrowy, płacili podatek na rzecz twórców bo przecież możemy sobie nimi skopiować czyjąś twórczość... Bzdura, ale pokazuje jak jest pazernie.
Jak taki podatek wprowadzą (0,3% od kazdej sztuki) to o tyle będzie droższy każdy cyfrak. W zamyśle ma to zwrócić twórcom korzyści utacone w wyniku kopowania do własnego użytku ich utworów. Dla mnie to jest nic innego jak podwójne opodatkowanie i się z tym nie zgadzam.
Ale to nie oznacza że jak sie z jakimś prawem nie zgadzam, albo że jak nikt nie zauważy to hulaj dusza.
To tak jak z sarniakami i szmaciakami, nikt nie zauwazy przecież, że są w garnku. A poza tym komu chciałoby sie ścigać po sądach za sarniaki. Znikoma szkodliwość społeczna. Więc zbierajmy bo i tak nic nam nie zrobią????!!!!
Czy tak myślisz?!

#22

2004.10.08 22:28 Edytuj wypowiedź Usuń wypowiedź

lepszy rydz (grisza)
wszystko co napisałem wyżej jest zgodne z prawda i nic nie obaliłeś swoją "zwięzłą" wypowiedzią - dowodzi ona tylko, że jesteś człowiekiem szukającym dziury w całym ale brak ci logiki żeby zrozumieć sens złozonego zdania, sry ale nie ma sensu ciągnąć tego tematu. powtórzę tylko - prawo idze w tą stronę by media internetowe tranktować jak papierowe. to powinno ci wystarczyć a porównania do jabłek i szmaciaków są bezzasadne i nie na miejscu.

#269

2004.10.09 18:42 Edytuj wypowiedź Usuń wypowiedź

Marek Snowarski (admin)
Lepszy rydzu nie zżymaj się tak proszę bo temat może być ciekawy.

Co do przedruków to nie chce mi się studiować tej ustawy ale jest tam jakiś paragraf który umożliwia legalne działanie takiemu tygodnikowi jak ANGORA który w 90% bazuje na przedrukach artykułów z innej prasy. Swego czasu burza się przetoczyła z tego powodu przez tą resztę prasy ale i przycichła - czyli jest na to jakiś paragraf, który czasopismom umożlwia taką działalność. Jeśli coś więcej wiesz o tych uwarunkowaniach chętnie z ciekawości dowiem się wiecej.


Co do cytowania to jeśli jest to uzasadnione wypowiedzią i odpowiednio zaznaczone to nie ma problemu. Np. moja cytacja z "Grzyby w kulturze ludowej" Marczyka, w wątku ubraniowym.
Trzeba oczywiście zachować granice rozsądku - musi to być cytat a nie zastąpienie własnej wypowiedzi cudzą, tj. musi się mieścić w pojęciach Art. 29.1. ustawy o prawie autorskim. Taka rozumiane cytaty są powszechnie stosowane w pracy naukowej, czy w dyskusji, gdy argumentuje się odwołując się do źródeł i autorów wcześniej zajmujących się danym problemem. Zainteresowany cytowanym fragmentem ma możliwość sięgnięcia do pełnego opracowania bo zamieszczamy namiary na źródło cytatu.

Wracając do pytania na początku - tj. przepisu. To gdyby ująć swoją wypowiedź np. tak: "Czytałem ostatnio tam a tam, że polecają przyrządzać gołąbki tak a tak. A ja uważam że owak ale to mi też się podoba bo próbowałem alebo i nie i wyszło mi siak". To będzie własna wypowiedź.

"Cytowanie" tego przez zocerowanie całego artykułu z tej gazety wraz z fotką byłoby niewątpliwym naruszeniem praw autorskich. Pewnie nikt by się nie czepiał, jak sugeruje lepszy rydz, ale nie o to chodzi, czy będzie się czepiał czy nie, ale o to by chamstwa nie uprawiać.

I na koniec jako Admin forum, zdecydowanie nie życzę sobie wkopiowywania tu utworów z innych źródeł. Forum jest ciekawe dzięki ciekawym wypowiedzią (jak dotąd się to nadspodziewanie dobrze udaje dzięki szanownym laureatom i błyskotliwym kandydatom).
« » bio-forum.pl « Grzybobranie « starsze wątki (do 03 września 2017) « Archiwum « Archiwum 2004 «
Główna Ostatnia doba Ostatni tydzień Szukaj Instrukcja Kopiuj link Kontakt Administracja
ta strona używa plików cookie — więcej informacji