bio-forum.pl Zaloguj Wyloguj Edycja Szukaj grzyby.pl atlas-roslin.pl
Moja smardzowa inicjacja!!!
« » bio-forum.pl « Grzybobranie « starsze wątki (do 03 września 2017) « Archiwum « Archiwum 2006 «
i

#1446
od grudnia 2003

Normalnie nie wierzyłem!Pierwszy raz widzę w naturze SMARDZE!I to nie jakieś ogródkowe.





Na skraju lasu i osiedla wzdłuż ścieżki porośniętej mirabelkami i drzewo bez liści (jeszcze)o takiej korze

Moja inicjacja zakończyła się orgazmem,który polegał na tym ,że usiadłem z wrażenia na pniaku i gapiłem się w nie jak szpak w smardze,po czym poprosiłem panią z pieskiem aby mnie uszczypnęła.
Było ich chyba 7 sztuk.






A już myślałem,że w Gdańsku nie rosną.A wogule to szedłem sfocić śluzowca dla Ani R....
i

#76
od kwietnia 2006

2006.05.19 16:40 Edytuj wypowiedź Usuń wypowiedź

Marek Zychla (konik)
Pewnie Morchella esculenta.
Jak na inicjację to ostro poleciałeś :-)
Od razu siedem na raz ;-)
Uwielbiam je, ale to tak jak wszyscy (oglądać-sprostowanie, żeby nikt nie pomyślał, że szamać!)
Gratuluję i pozdrawiam!
i

#110
od marca 2006

No Mirku, ja dzisiaj ten jednego zaliczylem (tym razem nie ogródkowy), a myślałem już, że będę musiał czekać CAŁY następny ROK.
Ja znalazłem jednego, ale za to całą MIŁOŚĆ przerzucam na niego, nie będę się rozdrabniał

Pogratulujmy sobie NAWZAJEM :-))


i

#1448
od grudnia 2003

Oczywiście jak odnalazłem Mirkę-połowicę pojechaliśmy na stanowisko-bo ona również nie widziała w naturze smardza-i znależliśmy jeszcze jednego-pod jabłonką.

i

#89
od kwietnia 2006

2006.05.19 23:28 Edytuj wypowiedź Usuń wypowiedź

Marek Zychla (konik)
No to dorzucę mojego z pomiędzy płyt chodnikowych, bo w naturze nie trafiłem jeszcze, więc Wam zazdroszczę...
i

#1462
od grudnia 2003

No nie-pomyślałam.Nie będę gorsza od mojego chłopa,wzięłam go za chabety i wycieczka w stronę Rezerwatu Kępa Redłowska.I znalazłam-już nie jestem "smardzową dziewicą"


A gdzie?A tu

jakieś 50 metrów od brzegu morza.Ten to pewnie morchela elata czyli inny gatunek niż wczorajsze smardze Mirka.A teren arcyciekawy-plaża,wydmy,bagno,klif.A z ciekawostek to spotkaliśmy na plaży...bobra.


Z wierzby na plaży odgryzał gałązki po czym płynął w górę Kamiennego Potoku budować tamę.Życzymy mu powodzenia:-))))
Pewnie chciał skosztować słonej kąpieli.A swoją drogą skąd on się tu wziął.Wydaje mi się iż bobry nie występuja na północy.A może te rozlewiska-bagna to ich sprawka?

A w drodze powrotnej mimo,że juz było ciemno...

Miałam tak wyostrzony wzrok na smardze,że nie mogłam go przeoczyć.Rósł samotnie?przy ścieżce rowerowej.

#1711
od września 2004

Ja dzisiaj szukałem po krzakach nad potokiem i nic... :-(

#3024
od kwietnia 2004

2006.05.22 07:06 Edytuj wypowiedź Usuń wypowiedź

Jolanta Kozak (jolka)
Mirki! Brawo! Nie wytrzymam - idę zaraz.
i

#129
od października 2005

2006.05.22 07:46 Edytuj wypowiedź Usuń wypowiedź

Michał Klisowski (flyjok)
Piękne smardze. Ja tylko je raz widziałem. Chyba idę dzisiaj znowu do lasu za tym grzybkiem (oczywiście go nie mam zamiaru rwać)
i

#3030
od kwietnia 2004

2006.05.22 12:04 Edytuj wypowiedź Usuń wypowiedź

Jolanta Kozak (jolka)
Nie pójdę tam więcej - obraziłam się. Tam są tylko gołąbki, krowiaki i twardzioszki przydrożne.

#0

2006.05.29 23:22 Edytuj wypowiedź Usuń wypowiedź

Michał
Witam. Gratuluję (z małym opóźnieniem) pięknych smardzów. O jadalnych smardzach pisała ś. p. Pani Łajmingowa, w swej przepięknej książce "Moje dzieciństwo" (mało kto czyta, bo dialogi po kaszubsku, a szkoda, bo proza przepiękna, pełna humanizmu, opisu Kaszub tj. dokładnie Zaborów sprzed stu lat i przyrody). Podawała we wspomnieniach z dzieciństwa, że Kaszubi wspomagali się w przeżyciu przednówka zbiorem smardzów i sprzedażą, stąd wniosek, że musiały być ich wtedy dużo, przynajmniej w tamtym rejonie Kaszub. Odnośnie do bobrów, to też gratuluje obserwacji i zdjęcia. W roku 1978, o ile pamiętam, zostały osadzone pary bobrów w rezerwacie Zdrojno, nad Wdą. Były obawy, czy przeżyją. Udało się, aż nadto. Poszły po Kaszubach jak burza. Teraz jest ich pełno nad Wdą, Słupią, nad Wdzydzami, ogryzają drzewa aż strach i rozłaża się po Pomorzu. Są nad Wisłą, aż po Mewią Łachę, jest obawa o wały. W Gdańsku pojawiły się kiedyś (lata 80.) nad Potokiem Oliwskim, ale się wyniosły. Jest u nas specjalista od bobrów w woj. - pan Aszyk, który jest bobrowniczym i prowadzi obserwacje ich liczebności i rozprzestrzeniania. Mam jednak pytanie, czy bóbr był na pewno u wylotu Kamiennego Potoku, czy też innego cieku?
Pozdrawiam - Michał
i

#1547
od grudnia 2003

To jest Swelina.Tak sobie nazwałem ten ciek "Kamienny Potok" od Dzielnicy Sopotu.Pewnie jest taki ciek o tej nazwie,ale i tak nie wiem który.(jest ich trochę)Co do bobrów to pamiętam ze szczeniących lat,że były one w Parku Oliwskim.Tego bobra ze zdjęcia powyżej mam nawet na klipie video.
« » bio-forum.pl « Grzybobranie « starsze wątki (do 03 września 2017) « Archiwum « Archiwum 2006 «
Główna Ostatnia doba Ostatni tydzień Szukaj Instrukcja Kopiuj link Kontakt Administracja
ta strona używa plików cookie — więcej informacji