Na omszonym pniaku sobie rosła. Widać poprzeczne żeberkowanie blaszek:

Grzybki chyba nie są jadalne, ale spytam gdzie je znalazłaś?

Las w Goszycach za Sośnicowicami. Niejadalne.

To znaczy tam koło Gliwic.
Bo chodzę po lasach całego okręgu GOP, dlatego pytam.
Lubię popatrzeć na grzybki.
I zarazem zbieram dane do mojej mapy grzybów (mimo, ze zajmuję się tymi jadalnymi,
to te niejadalne oznaczam tylko gdzie występowały, aby określić czy mają wpływ na występowanie grzybów jadalnych).

Jolu,

czyżbyś zebrała cały koszyk tych grzybków i zrobiła z nich sos? No bo wyjaśnij mi, czemu wątek jest w "GRZYBOBRANIE" ??

.
Źle? Myślałam, że Grzybobranie to dział dla tych grzybów, które znam, a Jaki to grzyb - dla tych, których nie znam, o które pytam. Jeżeli to jest źle - popraw Pimpuś, proszę. A ja postaram się nie robić już błędu. Objaśnij mi, proszę.

O kurde,

no nie mi jest pisać, co autor miał na myśli (Marku S. - HELP). Uważam jednak, że w GRZYBOBRANIE powinny być
- relacje z grzybobrań (jeśli na nich było coś ciekawego - patrz: JAKI TO GRZYB)
- relacje z zapełniania koszyków
- dysklusje o siedliskach grzybów konsumpcyjnych
- inne tego typu, ew. opisy wycieczek terenowych i lekkie off-topic


To, że znasz Xeromphalina campanella właściwie nie jest ważne - zauważ, że kilka dni temu Jarlo dopiero poznał ten gatunek - a jest to przecież doświadczony grzybiarz/mikolog amator. Jolu, idąc tym tropem gdzie mam umieścić posta dot. Iodophanus testaceus, o którym chcę zaraz napisać, a którego przecież znam ? Prawda?

Ostatnio poprzenosiłem kilka takich wątków. Uważam, że nawet dyskusja o pieczarkach sp. na trawniku pod lasem powinna być w "jaki to grzyb".

To jest moje zdanie i jako moderator przeniosę ten wątek, a i tak proszę o głos Admina.

Pimpek

ps. te poprzeczne żeberkowanie wygląda jak u Poroblaszka <rotfl>. Ale ładne grzybki. Mają tak regularnie okrągłe kapelusze bez prześwitujących brzegów i bez widocznego żeberkowania, że ja bym nie wiedział, że to jest Xeromphalina campanella. No i ta czarna nóżka!

To nie chodzi o popisanie się, że JA znam, albo CO TO JA NIE UMIEM.
Jakoś tak pomyślałam głupio, że w Jaki to grzyb? prosimy innych o pomoc w oznaczeniu. Ale ja się Pimpus dostosuję, nie ma sprawy.

Oczywiście Jolu, że wiem, że nie o popisanie się chodziło. Może jest to też sprawa tego, że "JAKI TO GRZYB" ma formę pytającą i niekiedy się ciężko zdecydować, czy dac tam posta, który ma na celu zaprezentowanie jakiegoś gatunku, pochwalenie się nim i przybliżenie wszystkim pozostałym forumowiczom..... no bo przecież pokazujemy, a nie pytamy.

Z drugiej strony dodane na głównym spisie czegoś takiego jak "SYLWETKI GRZYBÓW" czy coś takiego, żeby oddzielić pokazywanie od pytania - wprowadzi jeszcze większe zamieszanie, bo znajdą się osoby, które dokładnie przedstawią sylwetkę znalezionego grzybka, żeby zakończyć pytaniem: "więc pomóżcie co to jest" :)

Więc ja tylko zwróciłem uwagę, zaraz posprzątam i jest OK - taki los moderatora :D

Dzięki, postaram się nie mędrkować po jolcynemu.