bio-forum.pl Zaloguj Wyloguj Edycja Szukaj grzyby.pl atlas-roslin.pl
do 8 października
« » bio-forum.pl « Grzybobranie « starsze wątki (do 03 września 2017) « Archiwum « Relacje z byłych sezonów « jesien 2004 «

#249

2004.09.27 23:09 Edytuj wypowiedź Usuń wypowiedź

Marek Snowarski (admin)
Z mapki doniesień wygląda, że w tym roku Pustynia Wielkopolska rozszerzyła się na sąsiednie dzielnice.
Miejmy nadzieje, że po ostatnich i przyszłych opadach wreszcie coś ruszy na nizinach.

#445

2004.09.28 09:00 Edytuj wypowiedź Usuń wypowiedź

Piotr Perz (pimpek)
A ja w sobotę mimo zbliżającej się TAAAKIEJ ulewy

1

powędrowałem sobie do lasu (po południu) pospacerować, poobić fotki i się zrelaksować (bez nastawienia zbieraczego)

2

Mimo to trafiałem na śliczne pychotki do zbierania

3
4

oraz piękności do oglądania (łezka w oku)

5

Trafiłem nawet na coś, czego kompletnie nie znam!

6

W sumie, z dużą pomoca maślaków żółtych mimo spacerowego nastawienia przyniosłem ponad pół dużego kosza.

7

Żona się ucieszyła, że tak mało, oraz że tyle rydzów, a ja sobie jutro postanowiłem odbić :)

#446

2004.09.28 09:12 Edytuj wypowiedź Usuń wypowiedź

Piotr Perz (pimpek)
Za to w niedzielę raniutko wyskoczyłem do przepięknego lasu

a

i rachu-ciachu (spotykając 23 grzybiarzy!! !! !!) uzbierałem prawie pełny duży kosz

b

i wróciłem na śniadanko :) Następnie nie mając już ochoty na towarzystwo zgrai krzyczących zbieraczy udałem się do królastwa samonosci, gdzie poza kilkudziesięcioma koźlarzami

c

rządziły same podgrzybaski w takich ilościach, że można było napisać PODGRZYBKI RULEZZ

d

Było ich tyle, że musiałem się po 20 min. wracać, żeby 1,5 kosza wysypać do auta. Razem wyszło 1,5 kosza wysypane do bagażnika, cała torba oaz 2 kosze, które były tak czubate i tak nabite, że w domu okazało się, że jest w nich kolejno 14 i 16kg gzybów !!

e

i mimo, że jest WTOREK ja nadal siedzę i suszę te grzybki :)

A swoją drogą, to znowu już znajduję zamrożone podgrzybki! Są czerwone od spodu, zimne tak, że w domu lepiej czyścić je w rękawiczkach i twarde tak, że można się nimi bronić pzed dzikimi zwierzętami :) Zima nadchodzi w górach.... zima....

f

Poza tym to chyba może być już koniec moich zbiorów w tym roku. Żona powiedziała, że jestem nienormalny i koniec. Ona rozumie, jak idziemy bygadą i pzynosimy np. 6 czy 8 koszy i to idzie do podziału. Ale jak jednego dnia przyniosę ponad pięć, to ona już ma dosyć i koniec. KONIEC. No to spadam kroić grzybki, ppa!

#179

2004.09.28 09:17 Edytuj wypowiedź Usuń wypowiedź

Bogusław Mazurek (bogdan)
Już wiem co to jest "uzależnienie grzybowe".
No bo burza idzie, porobić zdjęcia, zrelaksować się !
To po co brałeś ten koszyk?
Acha, na aparat, kanapkę itd. :-)

#276

2004.09.28 09:20 Edytuj wypowiedź Usuń wypowiedź

Anna Kujawa (ania)
Patyczkę lepką znalazłeś - chyba :-) A co to jest z czerwonym trzonem w koszu na godz. 12.30???
I w celach spacerowych z koszykiem???? Oj, nieczyste te intencje spacerowe chyba były :-)))

#180

2004.09.28 09:23 Edytuj wypowiedź Usuń wypowiedź

Bogusław Mazurek (bogdan)
No i niech ta zima zawita w kotlinę jak najszybciej (to nie z zazdrości), tylko szkoda
Twojej żony :-(

#181

2004.09.28 09:35 Edytuj wypowiedź Usuń wypowiedź

Bogusław Mazurek (bogdan)
Za każdym razem gdy czytam wypowiedź Ani to popadam w kompleksy :-(
Jednak z drugiej strony to mnie mobilizuje, w końcu facet jestem :-)

#279

2004.09.28 09:47 Edytuj wypowiedź Usuń wypowiedź

Anna Kujawa (ania)
Nie daj się kompleksom (komplikują życie), mobilizacji skutecznej życzę serdecznie :-))
Bez stresorodnych intencji się wypowiadam ;-))) Przynajmniej tak mi się wydaje :-)

#447

2004.09.28 09:50 Edytuj wypowiedź Usuń wypowiedź

Piotr Perz (pimpek)
Aniu, na 12.30 obok dużej grubej białej nogi koźlarza jest rydz świerkowy.
A koszyk to tak zawsze.... wiecie.... gołąbki, rydze przy drodze.... poza tym jak o 16-stj wchodzę do lasu z pustym kosykiem to tym wychodzącym z lasu robi się od razu wesoło :)

Bogdan! Zanim zima, to jescze z 200kg opieniek przynieść chciałbym :)

#280

2004.09.28 09:55 Edytuj wypowiedź Usuń wypowiedź

Anna Kujawa (ania)
A w tym samym koszu "czerwononożny" na 5.30??

#448

2004.09.28 09:58 Edytuj wypowiedź Usuń wypowiedź

Piotr Perz (pimpek)
Z zieloną podstawą trzonak po obcięciu? Również rydz świerkowy. Czy to są jakieś podchwytliwe pytania?

#281

2004.09.28 10:05 Edytuj wypowiedź Usuń wypowiedź

Anna Kujawa (ania)
Nie podchwytliwe, tylko się dokształcam :-) Nie wiedziałam czyje to trzonki, bo rydze świerkowe nie rosną w moich okolicach :-(((
A jak je widywałam to zazwyczaj od góry i nie skojarzyłam tych trzonków z rydzami zupełnie :-( Dzięki :-))

#449

2004.09.28 10:12 Edytuj wypowiedź Usuń wypowiedź

Piotr Perz (pimpek)
UFF, bo już się bałem, że zaraz usłyszę, że zjadłem coś strasznego :D

#283

2004.09.28 10:23 Edytuj wypowiedź Usuń wypowiedź

Anna Kujawa (ania)
Czasem nie wiem bardzo podstawowych oczywistości (brak opatrzenia???). Proszę więc o traktowanie moich pytań bez dopatrywania się w nich "drugiego dna" nawet jeśli bedą podejrzanie naiwne :-)))

#184

2004.09.28 10:38 Edytuj wypowiedź Usuń wypowiedź

Bogusław Mazurek (bogdan)
Jaki brak opatrzenia :-), chodzi przecież o aparat pojęciowy: https://www.bio-forum.pl/messages/2/2684.html
Ze swojej strony mogę zapewnić, że jesteś Aniu jedną z ostatnich osób u których bym się dopatrywał "drugiego dna" w Twoich pytaniach, zresztą pewnie nie tylko ja. :-)

#285

2004.09.28 10:50 Edytuj wypowiedź Usuń wypowiedź

Anna Kujawa (ania)
No właśnie pytania o czerwone trzony ku rozwojowi prywatnego aparatu pojęciowego zmierzały :-))) A Pimpka w konsternacje wprowadziły :-)

#187

2004.09.28 11:08 Edytuj wypowiedź Usuń wypowiedź

Bogusław Mazurek (bogdan)
Pimpek wrażliwy jest.
A jak widać, Twoje zadnie niebagatelne dla niego ma znaczenie.

#450

2004.09.28 11:19 Edytuj wypowiedź Usuń wypowiedź

Piotr Perz (pimpek)
Pimpek nie jest aż tak wrażliwy, ale obawiałem się, że jeśli AŻ Ania pyta to może być coś w stylu
"A to co? Acha. A to co? Acha, taż. A to też? No to co ty si dziwisz, że całe rodziny się trują!" :)

ps. dość. koszyk zaniosłem sąsiadce, reszta w kawałki i na sos. Koniec pracy przy grzybach, Moja Kochanie chyba miało rację, że przesadziłem - idę do pracy, papa!

#192

2004.09.28 12:01 Edytuj wypowiedź Usuń wypowiedź

Bogusław Mazurek (bogdan)
Zgadzam się, że jeżeli "AŻ Ania pyta" to daje duuużo do myślenia, nie tylko Tobie :-)

#290

2004.09.28 12:06 Edytuj wypowiedź Usuń wypowiedź

Anna Kujawa (ania)
Dajcie spokój, bo będę się bała zadawać pytania.

#38

2004.09.28 16:34 Edytuj wypowiedź Usuń wypowiedź

Kazimierz Schmidt (kazik)
A ja zachwyciłem (naprawdę) się zdjęciami lasu (środowiska) a nie grzybów. Pimpek! Takich zdjęć trzeba więcej! I jeszcze strzałki poproszę typu: tam po prawej pod tą młodą brzózką ten koźlarz był.
No w końcu jak tyle pozyskujesz, to może z tego wyjdzie "Interaktywny Podręcznik Zbieracza". Ludziska się rzucą a potem na CD po 20 zł... :).
Sam moge dorzucić to i owo. Np:
Podgrzybkowy raj:
roślinność: drągowina sosnowa...
rzeźba: dolinka pomiędzy zarośniętymi wydmami
geograficznie: Puszcza Kurpiowska - okolice Krasnosielca.
podgraj

i takie podgrzybeczki tam rosną:
podgraj3

Podgrzybki gromadza się głównie od strony płd/zach dolinki. A gdzie owa dolinka dokładnie to oczywiście informacja własna ;)

#452

2004.09.28 19:46 Edytuj wypowiedź Usuń wypowiedź

Piotr Perz (pimpek)
A to wycinek mojej rodzinki - na fotce widoczne pięć podgrzybasków :)

55

Kazik, robię sporo takich fotek lasu i krajobrazu. W górach jest tak pięknie, że sam nawet bezgrzybowy spacer dostarcza pełno wrażeń. Ale właśnie fakt, że strony ładują się długo (tak jak ta teraz) powoduje, że nie umieszczam ich. Ale BARDZO powaznie myślę nad domeną i serwerem, gdzie będę wszystkie swoje fotki umieszczał i wówczas wystarcza linki. Zresztą już kiedyś było "zmiłujcie się nad modemowcami" i ja to rozumiem.
A zaczynanie oddzielnego tematu dla kilku fotek jest (chyba) bzdurne.

11 22
33 44

Jak widać powyżej umieszczanie małych (320x240) fotek jest też bez sensu. Czyli - ciężka srawa, ale jakoś damy radę, heh ?

#80

2004.09.28 21:46 Edytuj wypowiedź Usuń wypowiedź

Darek Karasiński (olaras)
Pimpek! Domena i serwer koniecznie! Już dawno tak się nie podkręciłem jak podczas oglądania powższego fotoreportażu. Zdaje się, żejuż wiem gdzie spędzę najbliższy urlop. Ponadto gratulacje - mam wrażenie, że nareszcie okiełznałeś swój sprzęt fotograficzny i zaprzyjaźniłeś się ze statywem :-) Owoce działalności Wrocławskiej Grupy Mikologicznej jak mniemam. Niecierpliwie czekam na więcej... na www.pimpek.pl?

#41

2004.09.29 00:11 Edytuj wypowiedź Usuń wypowiedź

Kazimierz Schmidt (kazik)
dzięki, pięknie, naprawdę
No cóż, u nas na płaskim jest po prostu inaczej.


Napisałes że BAARDZO myślisz nad domeną, to trochę wybiegnę w pzyszłość :)
Fotki w ćwiartkach 320x240 (albo wręcz w ikonkach po jakieś 15k) na forum grzybowym maja jak najbardziej sens jak będa olinkowane na macierzysta domenę.
i dalej:
1. tamże będa już przepięknie opisane JPG-i z zapisanymi w pliku w standardzie IPTC metadanymi.
2. domena będzie "pełny automat" tj. odpowiednie oprogramowanie "wyczesze dane" zapisane w IPTC i przedstawi w postaci HTML pod każdym zdjęciem.
3. taki szczegół jak wyszukiwanie po zbiorze owych "wyczesanych" metadanych to podobno dla mądrych ludzi pryszcz od kiedy jest PHP...

Może się zbierze bardzo ciekawy album.

#470

2004.10.04 19:30 Edytuj wypowiedź Usuń wypowiedź

Piotr Perz (pimpek)
No więc pomny tego, jak zawaliłem się grzybami w poprzedni weekend - w ten weekend obiecałem sobie dać na wstrzymanie. Dzięki temu sobotę całą pracowałem a w niedzielę się wyspałem. Wspaniała sprawa, ale gdy wstałem o 14-stej to co tu robić?
Trzeba iść na spacer do lasu. Żeby nie wodzić się jednak na pokuszenie zabrałem ze spobą tylko aparat i na wszelki wypadek jeden koszyczek (inna sprawa, że była to ogromna wielka łubianka na ziemniaki - hi hi).

Obiecałem sobie, że nie zejdę ze ścieżki i nie wejdę w las, bo znowu bym pewnie przywiózł kilkadziesiąt kilogramów grzybów i co z nimi zrobić? Grzybów w tym roku mam już dość, sąsiedzi i rodzina również :) Dorzymałem postanowienia i faktycznie nie zboczyłem z drogi mimo grzybów, które widziałem w lesie. Byłem twardy jak Roman Bratny!

1 2
3 4
5 6
7 8
9 11
10

Nic jednak to nie dało - grzybów jest tyle, że idąc drogą nazbierałem cały ten łooogromniasty kosz. Jak zwykle był sosik, słoiczki, suszenie i jajecznica. Żonę jakoś ugłaskałem, mówiąc że to w sumie tylko jeden koszyczek :). Aż strach przecież pomyśleć, ile by było, gdybym zamiast na spacer powędrował na grzyby i co by się działo, gdybym na te grzyby wybrał się rano....

270mb fotek cieszy teraz moje oczy, jestem wypoczęty i zadowolony po udanym spacerze no i niesamowicie szczęśliwy z pniaczka opieniek, który stał przy drodze. Pieprzniki okazały się "trąbkowe" a lakówka ametystowa będzie w zimie zdobiła stół do.... zimnych napojów :)

#350

2004.10.07 14:11 Edytuj wypowiedź Usuń wypowiedź

Jolanta Kozak (jolka)
Czy to drugie, Pimpek to czubajeczka szorstka, czy tylko podobne coś do niej? A to trzecie to faktycznie patyczka lepka. Natomiast nie wiem co jest to czwarte. Niedowidzę szczegółów.
Fajnie nazbierałes!

#351

2004.10.07 14:40 Edytuj wypowiedź Usuń wypowiedź

Jolanta Kozak (jolka)
Jeszcze nie widziałam nigdy tego brązowego z dziurką w środku i z żółtą nogą. Proszę o podpowiedź.

#481

2004.10.07 19:46 Edytuj wypowiedź Usuń wypowiedź

Piotr Perz (pimpek)
Jolu - przy takim zatrzęsieniu to nie wiem o co pytasz. Ale w kolejności:
- burza na niebie
- droga w lesie
- rydz świerkowy
- muchomor czerwieniejący
- borowiec dęty
- patyczka lepka
- koszyk
- górski strumyk w lesie
- koszyk
- koźlarz jakiśtam
- mały podgrzybek brunatny
- bagażnik z grzybami
- zmrożony podgrzybek brunatny
- dwie fotki Kazika
- moja fotka podłoża z rosnącymi podgrzybkami
- cztery fotki krakobrazu

i ostatnia seria:

- podgrzybki złotawe
- pieprzniki trąbkowe
- podgrzybek brunatny
- podgrzybeczek złotawy
- koźlarz
- droga w lesie
- krajobraz
- opieńki miodowe
itd.....

wyjaśniłem wszystkie wątpliwości ?

#358

2004.10.08 15:07 Edytuj wypowiedź Usuń wypowiedź

Jolanta Kozak (jolka)
Tak.Dziękuję. Najlepsze z tego wszystkiego jest to, że nie poznałam muchomora czerwonawego. A zbieram i jem je od dawna. Jakiś taki nietypowy. Z tymi obrazkami to jest jakoś tak dziwnie, że dzisiaj połowy z nich nie mam. Czyżby Admin miał mnie dosyć? :) Jakie ja inne TAKIE FORUM znajdę?

#489

2004.10.08 22:55 Edytuj wypowiedź Usuń wypowiedź

Piotr Perz (pimpek)
No... to taki okrąglasty ten muchomorek :) A co do niewidocznych fotek, to Jolu chodzi o to, że ta strona JESIEN_2004 jest już za duża i (ajm t głównie uczynił) zawalona fotkami. Admina nie ma i nie ma komu zamykac wątków typu "DO 1-10-2004" itd...
Więc jak sobie chodzisz po forum itd... to potem przekraczasz limit pobrań i już nie widzisz fotek. I pewnie dla tego nie wszystki akurat widziałaś.

#490

2004.10.08 22:58 Edytuj wypowiedź Usuń wypowiedź

Piotr Perz (pimpek)
A swoją drogą, to wiecie co? Napoleon Bonaparte to przy nas pikuś. Ile to on potrafił jednocześnie listów dyktować? Kilka, czy coś koło tego, prawda? A my? "Jednocześnie" prowadzimy wielodniowe rozmowy pisane (ale fajne określenie!! Ni za bardzo wałęsowe?) na kilkanaście (dziesiąt?) tematów i praktycznie nie ma pomyłek!!

#378

2004.10.10 21:02 Edytuj wypowiedź Usuń wypowiedź

Jolanta Kozak (jolka)
Dziękuję, Pimpek. Czyń, co chcesz. Dostarczasz mi masę cudnych wrażeń grzybowych. Ale i tak Ci zawiszczę tych pełnych koszy. Nie byłabym Jolka, gdybym Ci nie zawiściła.
Wałęsa był tylko jeden. Bądź Ty lepiej Pimpkiem, bo tak.................................
« » bio-forum.pl « Grzybobranie « starsze wątki (do 03 września 2017) « Archiwum « Relacje z byłych sezonów « jesien 2004 «
Główna Ostatnia doba Ostatni tydzień Szukaj Instrukcja Kopiuj link Kontakt Administracja
ta strona używa plików cookie — więcej informacji