bio-forum.pl Zaloguj Wyloguj Edycja Szukaj grzyby.pl atlas-roslin.pl
U nas po przymrozku - są już boczniaki!!
« » bio-forum.pl « Grzybobranie « starsze wątki (do 03 września 2017) « Archiwum « Archiwum 2010 «
i

#3126
od października 2005

Dzisiaj byłem zobaczyć moje bankowe miejsca. Razem trzy - ale jedno już zjedzone przez boczniaki :-( W dwóch pozostałych.
1* Jeden wysoki kikut - jest kilka małych boczniakow wielkości 2 zł. Są w nasłonecznionym miejscu i jakby mają mało wody. Pod tym kikutem z trawy wystaje jeszcze jedna mała kępka o lepszej kondycji i już wielkosci główek dochodzacych do 3-4 cm.
2* Pieniek schowany miedzy krzakami, silnie zacieniony ale tam aż rojno od takich małych 1 groszówek :-)
W sobote pójde jeszcze raz sprawdzić, czy cokolwiek podrosły. Może wezmę aparat, ale nie chce tam się afiszować, wolę pozbierać je po ciemku, bo niedaleko dosyć licznie uczęszczana droga, szczególnie przez rowerzystów! Ktoś może mnie podejrzeć i koniec moich boczniaków ... dzikich :-)))

#688
od października 2007

2010.10.21 15:38 Edytuj wypowiedź Usuń wypowiedź

Jan Smyczek (emeryt)
Boczniaki znalazłem ,po raz pierwszy w życiu, już 07.10.Przymrozki to mamy od początku października.Bylem sprawdzić to miejsce parę dni temu. Nie ma nic nowego. Stare oklapłe.https://www.bio-forum.pl/cgi-local/board-auth.cgi?file=/2/347156.html Post z 07.10.2010

(wypowiedź edytowana przez emeryt 21.października.2010)

#5211
od kwietnia 2004

2010.10.21 17:08 Edytuj wypowiedź Usuń wypowiedź

Jolanta Kozak (jolka)
Rysiu, tam, gdzie wiesz?

#3127
od października 2005

Tak - moje od lat miejsca :-)
i

#3131
od października 2005

Dzisiaj wybrałem sie po swoje boczniaki - ktoś je wyciął :-( To już koniec świata panie Popiołek.

#5217
od kwietnia 2004

2010.10.25 18:23 Edytuj wypowiedź Usuń wypowiedź

Jolanta Kozak (jolka)
Ja nie.
i

#3132
od października 2005

Wiem, że nie Ty Jolu - przecież nie znasz moich stanowisk :-)
Mamy jakiegoś nowego grzybofisia :-)
i

#149
od marca 2007

2010.10.26 23:23 Edytuj wypowiedź Usuń wypowiedź

Piotr Józefowicz (yousek)
no, musicie teraz zrobić zasadzkę-intruza złapać, worek na głowę i ( w tym miejscu powinno się znaleźć okreslenie żeby wywieźć do lasu-ale złapiecie go własnie w lesie więc wystarczy dac mu szpadel i niech kopie, kopie a potem niech zasypuje!!!!!!hehe apropo intruzów w lesie- poruszył mnie jeden z wpisów na mapie wystepowania grzybów z mojego ukochanego lubuskiego-mianowicie ktoś napisał że grzybów już jak na lekarstwo a krajobraz po wszędobylskich grzybiarzach pozostał przerażający-las jakby przeorany, wszędzie puszki, paczki po fajach, resztki piknikowe i inne śmieci-masakra.Konkluzja była taka że ten owy ktoś nie zamierza więcej wpisywac doniesień ze swojej okolicy bo ściąga to plagę niecywilizowanych najeźdźców. Otóż odkąd ja sam zacząłe podawać dosyć często doniesienia z moich miejsc w których bywam regularnie od maja do listopada widzę to samo-nagły przyrost odwiedzającyhc lasy i pozostający po nich syf-ja tez nie będę już zamieszczał doniesień, bo po co.......musiałe to napoisać żeby ulżyć.najwyżej ktoś to wytnie...
i

#386
od września 2008

Słuchajcie Obywatele Grzybofisnieci!
w tym roku był wyjątkowo grzybny rok więc i chętnych na grzyby było wiecej niz rok temu chociażby

Piotrze,
pisz prosze doniesienia nadal.
Ludziska z tego forum akurat to nawet papierka od cukierka nie zostawiają w lesie
A jak ktos to czyta i rzucił to niech się teraz wstydzi
Mysle ze tu warto nadal aktywnie pozostac .
Twoje i innych wpisy zawsze są bardzo cenne :) i potrzebne

#10
od października 2010

Krzyszofie,
ale te osoby, które śmiecą, raczej nie czytają forum. Wchodzą jedynie na mapę i tyle...
i

#3134
od października 2005

Piotrze - spokojnie :-) Nie będzie zasadzki :-) Znalazł - znał się na tym, to zabrał :-) Widać jemu były pisane :-)
Co do śmiecenia, to racja - ludzie za bardzo śmiecą. Ile razy ja się narażałem jak widziałem kogoś z fajurą w lesie! Żeby ćmił na ścieżce, leśnej dróżce - nie - dymek musi laskotać nos podczas zbierania grzybów.
W Borach Tucholskich wraz z Dorotką zbieraliśmy pozostawione tam butelki po piwie - oczywiście w środku lasu.
Coraz wiecej ludzi zwraca innym uwagę, żeby nie śmiecić. Włączyła się też telewizja i ten ksiądz, który mówi o tym wielkim grzechu śmiecenia. Chyba to zaczyna działać na ludzi. Bądźmy zatem dobrej myśli i szkalujmy każdego śmieciarza, niech wie, że teraz będzie mu trudno śmiecić.
i

#150
od marca 2007

2010.10.28 21:01 Edytuj wypowiedź Usuń wypowiedź

Piotr Józefowicz (yousek)
Dorota ma rację-nasz admin udzielał kiedyś wywiadu do lokalnej gazety w której podawał ile tysięcy odwiedzin ma mapa występowania( nie pamiętam liczby ale była imponująca )-więc niestety nie tylko my tam zaglądamy.Doniesienia będę przemycał w zakładce grzybobranie-niby bez logowania ale być może nie każdy pierwszy lepszy deptacz lasu tam wejdzie;-)
« » bio-forum.pl « Grzybobranie « starsze wątki (do 03 września 2017) « Archiwum « Archiwum 2010 «
Główna Ostatnia doba Ostatni tydzień Szukaj Instrukcja Kopiuj link Kontakt Administracja
ta strona używa plików cookie — więcej informacji