bio-forum.pl Zaloguj Wyloguj Edycja Szukaj grzyby.pl atlas-roslin.pl
Rydze (jak szukać)
« » bio-forum.pl « Grzybobranie « starsze wątki (do 03 września 2017) « Jak zbierać grzyby (do jedzenia) «

#0

2002.05.05 18:33 Edytuj wypowiedź Usuń wypowiedź

Anonim
W jakich rejonach Polski i kiedy udało się Wam znaleźć rydze? Zbieram grzyby już ładnych parę lat i udało mi się znaleźć różne rzadkie gatunki, na rydza jednak nigdy nie natrafiłem..

#0

2002.05.05 20:35 Edytuj wypowiedź Usuń wypowiedź

Marek Snowarski (Admin)
Oj, chyba rosną wszędzie. Właściwy rydz jest związany z sosną; po kilku latach chodzenia w okolicach Wrocławia, gdy myślałem, że tu rydzów to nie ma znalazłem je w lasach w kierunku Twardogóry.

Są też tam rydze świerkowe jak sama nazwa wskazuje związane z tym drzewem. Poza ładnym wyglądem nie są one jednak smaczne, zamiast "rydzowego" smaku mają jedynie gorzki posmak.

Więcej na stronach atlasu:
mleczaj rydz i
mleczaj świerkowy.

Co do pory występowanie, powinny byc już latem. Ja swoje znaleziska miałem już w końcu lipca. Ale nie mam w tej materii bogatego doświadczenia. Może inni coś tu dorzucą.

#0

2002.05.06 11:35 Edytuj wypowiedź Usuń wypowiedź

Mariusz
zbieram w Beskidzie Wyspowym, ale nie jest to jakieś rydzowe eldorado, słoiczek marynaty z jednego wypadu

#0

2002.05.06 12:01 Edytuj wypowiedź Usuń wypowiedź

Anonim
Piszę ze środkowej Polski (łódzkie) i w tym rejonie prawdopodobnie wyginęły, mnie ani moim znajomym nie udało się ich tu znaleźć.

#0

2002.05.06 21:13 Edytuj wypowiedź Usuń wypowiedź

Zenit
Prawdziwym eldoradem występowania rydzy są lasy Orawy i Podhala. Tam w czasie wysypu tych grzybów trudno unieść kosze wypełnione rydzami. Czasami szkoda miejsca w koszach bo robi sie miejsce na prawdziwki :)ciekawie o grzybach Orawy opowiadał Tadeusz Ruchlewicz w czasie audycji w Radio Kraków - linka do do pliku MP3 z tej auducji: http://www.kki.pl/dgm_cynk/radio_1.mp3 i http://www.kki.pl/dgm_cynk/radio_2.mp3
Zenit
http://www.grzybypodhala.prv.pl

#0

2002.08.03 11:53 Edytuj wypowiedź Usuń wypowiedź

Marek W.
W Puszczy Białowieskiej licznie występuje
Lactarius deterrimus i jest zbierany i spożywany w dużych ilościach(gorzki posmak-nie stwierdziłem ?)Smażony ,w occie lub przechowywany w soli jest w moich stronach bardzo ceniony.Najliczniej występuje w zbiorowiskach Circae - Alnetum i na obrzeżach Sphagno girgenshoni-Picetum,w dobrych latach wyrastają setki osobników na 1 hektar lasu .Z moich obserwacji wynika że równie często jest on zbierany w Puszczy Augustowskiej i Boreckiej.

#0

2002.08.03 20:34 Edytuj wypowiedź Usuń wypowiedź

Marek Snowarski (Admin)
Z tą goryczką, to nie jest ona dominująca, tylko posmak.
Jeśli mamy okazję jednocześnie zebrac oba gatunki, to jest właściwego rydza (tego pod sosnami) i rydza świerkowego, i je jednocześnie usmażyc to różnica w smaku będzie do stwierdzenia, w moim odczuciu zdecydowanie na korzyśc sosnowego.

Marynowany, czy solony prawdopodobnie jeden i drugi będzie miał ten sam smak (czyli nadany przez marynatę lub sól). A jego walorem będzie wygląd i konsystencja przyjemna w jedzeniu.

Będę wdzięczny jeśli wyślesz mi Marku W. swój e-mail. Może kiedyś, gdy będę w Twoich okolicach będziemy mogli zorganizowac wypad do ciekawych miejsc z grzybami.

#0

2002.08.28 09:04 Edytuj wypowiedź Usuń wypowiedź

wolkm

#0

2002.09.26 08:00 Edytuj wypowiedź Usuń wypowiedź

piasia
Wieloletnie doświadczenia z jednym lasem pozwoliły mi wysnuć następujące wnioski odnośnie rydzów:

Sezon łowiecki zaczyna się w pełni od połowy września. Wcześniej nie warto jeździć, bo znajdzie się tylko pojedyncze okazy.
Sezon trwa do połowy - a czasem do końca października.

Rydze kochają dwa rodzaje podłoża - albo ściółka sosnowa + mech, albo ściółka sosnowa + trawa.

Tam gdzie rosną wełnianki (podobne do rydza) tam rydza nie uświadczy. Wełnianka lubi brzozy, rydz ich nie toleruje.

Szukanie rydzów to loteria i polowanie - spod mchu czy ściółki wystaje tylko rąbek kapelusza.... albo ten mech tak trochę odstaje.... albo ta ściółka tak jakoś wybrzuszona....
Uwielbiają rosnąć pod ściętymi gałęziami. Jednego roku zbierałam tą metodą - leży ścięta sosenka, to ja ją na bok, i zbierałam to co pod spodem, a nie były to szyszki ;))) Skuteczność - 50% trafień!

Te cudowne lasy są niedaleko Częstochowy. Jesli ktoś ma w miarę blisko, to zapraszam, sezon jeszcze sie nie zaczął - w tym roku będzie później.

#0

2002.10.01 23:45 Edytuj wypowiedź Usuń wypowiedź

Artur
Rydze w Lasach Janowskich
(na gr.woj.lubelskiego i podkarpackiego).

Patrząc z perspektywy ostatnich 30 lat,dochodzę do wniosku,że są to grzyby dość powszechnie występujące na terenie 30 000 ha Lasów Janowskich.
Powszechnie-nie znaczy obficie.Znam kilkanaście
"smug" rydzowych na których owocowanie jest
nieregularne,z 1-2 letnimi przerwami, oraz kilka
"rydzowisk",które darzą rokrocznie mniej lub
bardziej.Podstawową zależnością są opady deszczu.
Jeżeli przełom czerwca i lipca obfituje w opady
perwszego wysypu mogę spodziewać się w I-szym tyg.
VII.Dotyczy zarówno Lactarius deliciosus jak
i L.salmonicolor w obu przypadkach tylko na kilku
stanowiskach.Większe prawdopodobieństwo i szansa
na znalezienie to druga polowa sierpnia-wszystko
w rękach deszczu(17 06 02 znalazłem 3 młode
L.salmonicolor,ale brak większych opadów nie
przyniósł spodziewanego wysypu.Ostatnie zbiory,
zwykle skromne to początek listopada,wielokrotnie
młode rydze zmarznięte po nocy "na kość".Do wyjścia na rydze poza intensywnymi deszczami,
skłania mnie często obecność w lesie niektórych
gołąbków o różowo,winnoczerwonym do różnych odcieni fioletu zabarwieniu kapelusza.Nigdy nie
próbowałem oznaczyć tych "gołębich wskaźników".
Z pobieżnego oglądania atlasów podobne są:
1)gołąbek winny
2)g.ametystowy
3)g.kruchy.
Jest niezaprzeczalną regułą występowanie na tych
samych siedliskach i w tym samym czasie rydzy
i któregoś z w/w gołąbków.
Kolejne spostrzeżenie dotyczy odzielnych terminów
wysypu rydzów i borowików.W momencie obfitego
wysypu rydzów zbiór borowików jest zawsze skromny.

Miejsca w których zbieram rydze położone są na
terenach podmokłych.Bardzo często w pobliżu lub
nad brzegami śródleśnych rzek,starorzeczy,cieków,
rowów,stawów.Bardzo rzadko w suchych miejscach,
aczkolwiek znam pasmo wydm porośniętych 60-70-cio
letnimi sosnami z dużą ilością traw w podszycie,
kępy borówki brusznicy,
gdzie nie każdego roku ale za to obficie pojawiają
się rydze.
Poza sosną na terenach wilgotnych występuje olcha,
nieliczne dęby,brzozy,kruszyna.W podszycie borówka
bagienna,trawy,mchy.
Rydz późnojesienny obowiązkowo w towarzystwie
jodły,w niedalekim sąsiedctwie olcha,w domieszce
leszczyna,grab( w 2-3 letnich odrostach grabowych
ukrywają się często całe rodziny rydzów).
Oba gat. b.często w starych głebokich koleinach po
pracach zrywkowych,w zabliźnionych dołkach po
wykrotach,na obrzeżach śródleśnych łączek,na
przecięciach rzadko uczęszczanych dróg
z podmokłymi smugami.Po ulewnych deszczach
wielokrotnie wyjmowałem rydze z pod wody
kałuż zalanego lasu(młodziutkie owocniki).

Uważam,że istnieje ścisła zależność występowania
rydzów z obecnością:dzików,jeleni,łosi oraz bydła
domowego.Wszystkie rydzowiska(poza wydmami)są
regularnie odwiedzane przez w/w zwierzęta.Z kolei
likwidacja hodowli krów spowodowała zarastanie
śródleśnych łąk i zauważalne zmniejszenie a w wielu miejscach zupełny zanik owocowania rydzów
(przed laty słyszałem o wypasaniu owiec na
rydzowiskach w świerkowych lasach górskich).

Kolejną prawidłowością wspólną dla obu gat. jest
preferowanie miejsc prześwietlonych.W miarę
zamykania się okapu owocowanie słabnie.

Ten sezon słabiutki.W ubiegłym tygodniu 2x po
pólłtorej łubianki L.deliciosus i 1x łubianka
L.salmonicolor.
Z zainteresowaniem przeczytałem Wasze spostrzeżenia.Jeżeli ktoś ma bliższe informacje
na temat rydzów w Bieszczadach i w Górach Świętokrzyskich,chętnie poczytam.

Pozdrawiam Wszystkich relaksujących się na łonie
Natury.

Artur
"p.o. dyr. w depart. Grzybobrania" w
Bagiennym Bractwie Obserwatorów Terenowych
Lasy Janowskie

#0

2002.10.08 09:59 Edytuj wypowiedź Usuń wypowiedź

Artur
Piszac o rydzach w pospiechu zapomnialem o kilku doswiadczeniach.
Rydzowiska polozone sa czesto w miejscach zasobniejszych w gline,
aczkolwiek obecnosc jej jest wyspowa i czesto jest to obszar kilku arow
z piaszczysta gleba dookola.
Dzika zwierzyna wykorzystuje na takim (rydzowym) terenie rodzaj blotnistych
zaglebien na tzw. babrzyska i kapieliska, ktore podczas tak suchego lata
potrafily
utrzymywac caly czas odpowiednia wilgotnosc i byly wykorzystywane do
toalety.
Cegielnie polozone na terenach lesnych sa rowniez bdb miejscami
do poszukiwan rydzow.
Czesto podloze jest zasobne w szczatki organiczne,przefermentowane i zyzne
siedlisko
zbudowane z osadow naniesionych przez ciek wodny (rzeczka, row, smuga),
okresowo taki teren moze byc zalewany podczas obfitych opadow deszczu
(roztopow).
"Moje smugi rydzowe" nigdy nie owocuja w jednym terminie,
rozpietosc czasowa moze siegac 2-8 tygodni,
a wysyp moze byc jednorazowy lub wielokrotny w sezonie
(bywaja i przerwy 1-2 sezonowe).

W sobote 05 10 02 wytypowalem przypuszczalne stanowisko L.deliciosus
na podstawie: mapy topograficznej - skala 1:25000
(to o czym wspominal Kazik w swoim poscie z dn.03 10 02
ja stosuje od kilkunastu lat),
znajomosci sasiadujacego terenu i pobliskich rydzowisk
oraz swojej wiedzy i doswiadczenia na temat rydza.
Typowane miejsce okazalo sie "strzalem w dziesiatke".
Ok. 40 szt mlodych rydzow oraz 130 szt (sto trzydziesci)
owocnikow czubajki kani - 99% mlodych,zdrowych.
Przepis na rydzowisko (idealne) na podstawie w/wzmiankowanej:
1) ciek na scianie wilgotnego boru sosnowego przeplatanego olsem ,
2) wilgotne laki , czesciowo uzytkowane jako pastwiska (spotkalem pasace sie
krowy)
3)laki regularnie odwiedzane przez dziki (swieze buchtowania z nocy i
starsze mniej lub wiecej zabliznione)
4)kilkuhektarowe "wyspy" sosnowego lasu (z udzialem olchy,deba,kruszyny)
porozrzucane po lace-pastwisku.
Rydze rosly na lace w odleglosci do 20m od najblizszych sosen.
Bdb siedlisko na listopadowe owocowanie.
W piatek 04 10 02 zbieralem rydze i maslaki zwyczajne i ziarniste
wzdluz lesnej drogi w plytkim rowie
zarosnietym mchami, trawami, bor sosnowy z mlodymi debami i bukami
w podszycie.
Pomiedzy rydzami trafilem na 3 szt. welnianki z wierzchami kapeluszy
idealnie imitujacymi L.deliciosus na tym samym stanowisku.
Pisze to w odniesieniu do konkretnego grzybowiska
poniewaz zmiennosc kolorystyczna jaka obserwuje w gat. L.d.
jest dla mnie olbrzymia, aczkolwiek b.subtelna.
6szt borowikow sosnowych, kapelusze 12-15cm srednicy,
masywne trzony,zdrowe.
Sroda 02 10 02 podmokly bor bagienny,
na styku z ok. 8-letnia uprawa sosnowa na rabatach,
rydze schowane w glebokich koleinach po zrywce,
oraz w dolkach po wykrotach, pookrywane trawami
i butwiejacymi liscmi olchowymi.

Pozdrawiam , Artur

#0

2002.10.31 08:42 Edytuj wypowiedź Usuń wypowiedź

Anonim
Dokładnie wczoraj znalazlem calkiem sporo rydzów. Można je zbierac praktycznie do momentu w któym w rydzowym kapeluszu znajdziemy kawałeczki lodu. Niektorzy twierdzą ze wtedy są najsmaczniejsze.
Pozdrawiam
Kapi

#0

2002.10.31 15:24 Edytuj wypowiedź Usuń wypowiedź

Wojtek
Były czasy że nie miałem pojęcia co to jest rydz,
ale odkąd gdzieś koło roku 1992 mój wujek,zapalony grzybiarz zabrał mnie na rydze,to do dziś nie ma roku żebym przynajmniej trzy cztery razy nie pojechał na rydzowe grzybobranie.
Moje ulubione tereny to Beskid Sadecki,najczęściej lasy w okolicach Mochnaczki,Berestu.Mam tam swoje miejsca w terenach które pewnie bardzo rzadko oglądają ludzi.W tym roku bardzo udany był dla mnie wypad w połowie sierpnia,kiedy to wraz z bratem znaleźliśmy prawie 5 pełnych wiaderek tych smacznych grzybów.Zgadzam się w pełni z klasyfikacją Admina tego forum który rydza stawia wysoko w klasyfikacji smakowej.Marynowany rydz!Palce lizać!(Zdecydowanie wbrew przysłowiu,,lepszy rydz niż nic'')Żałuję tylko że charakter mojej pracy nie pozwala mi na częste wypady na grzyby,więc nie zawsze mam możliwość trafić na wysyp,ale jak się już uda rezultaty są czasem całkiem niezłe!
Pozdrawiam
Wojtek

#0

2003.02.26 17:37 Edytuj wypowiedź Usuń wypowiedź

Anonim
rydze są również w okolicach Kartuz oraz Wejherowa i zawsze gdy pojadę w swoje miejsca znajduję ok.50-60 rydzów choć głównie świerkowych,ale by je znależć trzeba ostrożnie chodzić z nosem przy ziemi.Pozdrawiam wszystkich poważnych grzybiarzy.

#0

2003.09.11 14:40 Edytuj wypowiedź Usuń wypowiedź

MIchal Orlowski
A ja zbieram rydze w okolicach Otwocka, mam kilka swoich miejsc gdzie zawsze rosna. Poza tym udalo mi sie znalezc te smaczne grzyby pod Drohiczynem, tam bylo ich naprawde wiele. Pozdrawiam

#1
od 06-2003

ja takze szukam grzybow latem w okolicach otwocka lecz rydzow tam nie znajdowalem. rydze znajduje na mazaruch pod swierkami. dwa lata temu zlanezlem grupe rydzow na terenie osrodka w czerwcu. bardzo bylem zadowolony z tego niezwlyklego (chyba) zjawiska :)

#0

2003.09.26 11:46 Edytuj wypowiedź Usuń wypowiedź

pasym01
Ja znajduje rydze na Mazurach(wlasciwie Warmii) w okolicach Pasymia.Nad jeziorem jest kilka miejsc(sosny) i laki porosniete pojedynczymi sosnami gdzie co roku(w okresie wrzesien/pazdziernik) za kazdym razem(z reguly 1x w tygodniu) znajduje od 10 do 30 rydzow!
Ale generalnie rydza trudno w tej okolicy spotkac.Kazdy grzybiarz ma swoje miejsca i raczej informacja sie nimi nie dzieli.Pozdrawiam i smacznego

#0

2003.10.16 20:21 Edytuj wypowiedź Usuń wypowiedź

Lulekk
Rydze są dość powszechne. Ja zawsze znajduje je w rowach, gdzie jest dużo wilgoci. Powiedzenie zdrowy jak rydz jest błędne jak cholera. 40% ma robale.

#0

2004.03.27 10:22 Edytuj wypowiedź Usuń wypowiedź

voitech
Witam wszystkich śpiących zimowym snem miłośników rydzów.
Jestem ze Słupska. Uwielbiam smażone na maśle rydze i tropię je namiętnie od 3 lat.
Moje doświadczenie jest jeszcze skromne, ale dorzucę kilka uwag do dyskusji.

W opinii standardowych grzybiarzy rydze wyginęły. Nie jest to prawda. Występują często, ale w swoich specyficznych środowiskach nie nawiedzanych przez w/w i niezbyt licznie. Rydz jest "niechlujem" podobnie jak kania. Spotkać go można na składowiskach śmieci wywożonych do lasu, na terenie leśnych ośrodków wczasowych. Wątpliwe jest w związku z tym, aby wpływ na jego liczebność mogło mieć zanieczyszczenie środowiska. Rzadkie zbiory spowodowane są drastycznym zanikiem użytkowanych pastwisk, ogromną ilością zmotoryzowanych grzybiarzy oraz krótkim okresem wysypu w porównaniu z innymi popularnymi grzybami. Na moim terenie to raptem 2 tygodnie września. Potem tylko w śladowych ilościach. Znalazłem również jednego zamarzniętego w listopadzie.

Na moim najbogatszym rydzowisku występuje wełnianka o wyglądzie do złudzenia przypominającym miejscowe rydze.

Dla mnie rodzajem rydzowego "barometru" tj grzyba występującego w podobnej porze i nierzadko w podobnych miejscach jest pospolity czerwony muchomor.

Pozdrawiam wszystkich. Aby do jesieni.

#0

2004.04.19 16:21 Edytuj wypowiedź Usuń wypowiedź

Jolanta Kozak JOLKA
Wracam do tematu: rydze.
Mleczai świerkowych-tych mocniej gorzkich było kiedyś mnóstwo [zbieraliśmy miednicami] na Opolszczyźnie w rejonie Kalinówka-Kalinowice. Natomiast mleczaje rydze są w Gorcach, Pieninach i okolicach.

#0

2004.05.06 14:49 Edytuj wypowiedź Usuń wypowiedź

dioda
No no widzę ciekawy temat.Ale akurat rydze zbieram do woli w sezonie, najlepiej jak już zaczynaja sie wrześniowe lekkie przymrozki.Wystarczy wejsć do młodnika świerkowego i juz tylko zbierać.A młodników świerkowych ci u nas dostatek.A ta kraina rydzem płynąca to Warmia i Mazury, w moim przypadku okolice Olsztyna.Po prostu młodnik świerkowy i odpowiednia pora.Jakoś nikomu u nas nie przychodzi do głowy,że rydzów może nie być.Mniam...

#0

2004.05.06 14:56 Edytuj wypowiedź Usuń wypowiedź

dioda
Pozdrawiam też Pasym, bo właśnie o tych okolicach piszę, ale nie chcę zdradzać szczegółów. Tylko napiszę, że młodniczki pomiędzy Pasymiem a Barczewem

#4
od 10-2003

2004.06.08 07:13 Edytuj wypowiedź Usuń wypowiedź

roman jurzak (Rjk) (Rjk)
Zbieram rydze w okolicach Biecza, dwa poprzednie lata były słabe, ale trzy lata temu to był raj, nikt już nie chciał ich czyścić tak ich było dużo!

#6
od 10-2003

2004.06.09 18:19 Edytuj wypowiedź Usuń wypowiedź

roman jurzak (Rjk) (Rjk)
oczywiście w małopolskim, niedaleko Rezerwat Krajobrazowy Pasmo Brzanki super okolica .....polecam

#0

2004.07.18 09:25 Edytuj wypowiedź Usuń wypowiedź

Marek W.
Może kto¶ ma pomysł na oznaczanie Lactariusów,przy pomocy innej literatury niż monografia profesor A. Skirgiełło,bo muszę przyznać że idzie to czasami bardzo opornie.

#1
od 07-2004

Przyznam się, że jestem umiarkowanym grzybiarzem ale mam okazję do kilku razy w roku praktycznego sprawdzenia się w tej dziedzinie. Moje doświadczenia z rydzami sięgają już ponad 40-tu lat. Na samym początku mojej przygody z rydzem jego występowanie było masowe i okazjonalne. Jak już był rydz to w takich ilościach, że nie sposób było go wyzbierać. Póżniej znalezienie go graniczyło z cudem. Może nie tyle znalezienie w ogóle, ile znalezienie zdrowego.I oto, tak gdzieś około 10 lat temu, znów zdrowy rydz zaczął występować w ilościach dość znacznych. Tylko, że... jego smak był już zupełnie inny. Może nie tyle smak, ile bardzo intensywny zapach zbliżony do zgniłego igliwia. Zapach ten, w skrajnych przypadkach,uniemożliwiał spożycie rydza. Moim przysmakiem był kiedyś rydz smażony, obecnie prawie nie można go zjeść w takiej postaci. Tylko te rydze rosnące w trawie i ostrężynach czasami nadają się do smażenia bo mają ten zapach mniej intensywny. Moje relacje dotyczą "Beskidu niskiego" i podnóża "Bieszczad".

#160
od 04-2003

Do oznaczania Lactarius dobrze mieć też monografię:
Basso, M. T., 1999. Lactarius. Fungi Europaei 7. Mykoflora
Obszerne opisy, fotki, rysunki.
Oznaczanie mleczai nie jest łatwe ale jak ma się kilka źródeł to łatwiej.

#188
od 04-2004

W jednej z książek (tytułu już nie pamiętam) było napisane, że w przypadku mleczai również można kierować się smakiem surowego owocnika i jego mleczka. Jeżeli jest gorzkie, lub piekące - nie jeść, bo MOŻE zaszkodzic, jeżeli jest łagodne - można zjeść, bo na pewno nie zaszkodzi. Ja tak właśnie robię.

#5
od 02-2005

2005.02.21 11:43 Edytuj wypowiedź Usuń wypowiedź

Joanna Wolak (tasiorek)
Za grzybami buszuje w Kotlinie Sandomierskiej.Nie wyobrażam sobie jesieni bez wypadów do lasu(po tacie mi tak chyba zostało:)Kilka lat temu często zdażały się u nas rydze.teraz należą do rzadkości:(Ale udało mi sie w tym roku znaleźć kilka sztuk rydza późnojesiennego:)w młodniku sosnowym w trawie.Szkoda,że są takie rzadkie,bo bardzo lubie je wcinać takie na blasze usmażone z solą.Mniam mniam
i

#267
od 05-2002

2005.02.21 11:59 Edytuj wypowiedź Usuń wypowiedź

Darek Karasiński (olaras)
Mleczaj późnojesienny (Lactarius salmonicolor) rośnie prawie wyłącznie pod jodłami (bardzo rzadko pod świerkami).
Jeżeli udało Ci się trafić rydza w młodniku sosnowym to z pewnością był mleczaj rydz (Lactarius deliciosus).

#6
od 02-2005

2005.02.21 12:17 Edytuj wypowiedź Usuń wypowiedź

Joanna Wolak (tasiorek)
Oczywiście masz racje,to był mleczaj rydz.
Pozdrawiam:)
i

#1014
od 04-2004

2005.02.21 14:39 Edytuj wypowiedź Usuń wypowiedź

Jolanta Kozak (jolka)
Uważaj, Joasiu, bo jak pojadę do Tarnobrzega - zaprowadzisz mnie na te rydze! Odbierz pocztę.
Na grzybobraniu w Budach Stalowskich kolega też przy mnie znalazł rydze. Na poligonie - tam, gdzie nie wolno chodzić.

#7
od 02-2005

2005.02.22 15:09 Edytuj wypowiedź Usuń wypowiedź

Joanna Wolak (tasiorek)
Zapraszam serdecznie!!!Do mnie z Tarnobrzega już rzut beretem(mieszkam w Stalowej Woli).Tam,gdzie spaceruje za grzybami też jest poligin,kto wie może się kiedyś spotkamy...:)
i

#270
od 10-2004

2005.02.22 22:22 Edytuj wypowiedź Usuń wypowiedź

Elmira Brzozowska (elma)
A...jak się nazywa ten poligon, bo być może tam byłam....
Nowa Dęba czy jakoś tak??
i

#1019
od 04-2004

2005.02.23 11:37 Edytuj wypowiedź Usuń wypowiedź

Jolanta Kozak (jolka)
W Nowej Dębie też jest poligon. To blisko od Tarnobrzega. Natomiast ja byłam w lesie w Budach Stalowskich. Z mapy wynika, że to ten sam las. Krawce też. Puszcza Sandomierska.

#8
od 02-2005

2005.02.23 19:24 Edytuj wypowiedź Usuń wypowiedź

Joanna Wolak (tasiorek)
Tak "mój"poligon podlega pod Nowa Dębę.To taki poligon juz bardziej z nazwy,ale strzelnica jest jak najbardziej i widoki z niej przednie.No to dziewczyny może się kiedyś spotkamy na tym poligonie:):)
i

#273
od 10-2004

2005.02.23 20:28 Edytuj wypowiedź Usuń wypowiedź

Elmira Brzozowska (elma)
Joanno, Jolu - jestem ZA !!!
:o)
i

#1024
od 04-2004

2005.02.24 12:09 Edytuj wypowiedź Usuń wypowiedź

Jolanta Kozak (jolka)
Nie ma sprawy. Jak będziemy jechać do mojej Mamy, dam Wam znać i jeżeli Wam to będzie pasować spotkamy się!

#0

2006.03.17 12:43 Edytuj wypowiedź Usuń wypowiedź

cris
szukam kontaktow z osobami prowadzacymi skupy grzybow lub zainteresowane skupywaniem rydza ,borowika,korki,lejkowca,naibardziej interesoje mnie rydz duuuuze ilosci,wieksze ilosci odbiore sam lub zaplace,transport dobre ceny okolic kielc sezon 2006

#2
od marca 2006

W okolicach Sępólna Kr. (woj. Kuj-Pom.) zbieram rydze od kilkunastu lat- ciągle w tym samym miejscu tzn. przydrożny dość głęboki rów- z dużą ilością wysokiej trawy, dobrze nasłonecznionej, przy wiekowych ŚWIERKACH - pas ok 100 m. Co dziwnego, grzybki nie rozprzestrzeniły się na dłuższym odcinku (kochają od lat ten sam odcinek drogi), a przecież niczym się on nie różni on od tego "grzybowego". Normalny zbiór, to jakieś 60 szt. na 100 pasie. Rydze tam rosną aż do pierwszych przymrozków, a powim więcej, im bliżej tego okresu, tym większy zbiór.
pozdrawiam ciepło

#207
od kwietnia 2005

Jak szukac rydzow?
W moich rodzinnych Rowach we wrzesniu pojawiaja sie co roku pod sklepem miejscowi pijani z reklamowkami rydzy, na ktore nagabuja niemieckich turystow bedacych na wczasach.
To najwazniejszy znak, ze rydze sie juz pojawily.
Podczas nastepnych paru dni warto przejsc przez uprzednio przygotowane przez w/w osoby dziury w siatce na WEWNETRZNE partie wydm (ok 80 m od plazy; kosowka i zwykla sosna, duzo traw) i mozna troche rydzow nazbierac.
Jak ktos jest przyjezdny to moze nasluchac sie uwag typu: "zostaw, to moje grzyby..."

Dawniej rydze rosly tez w pobliskim rezerwacie przyrody. Teraz prawie ich juz tam nie ma.

#701
od października 2004

2006.04.23 19:37 Edytuj wypowiedź Usuń wypowiedź

Elmira Brzozowska (elma)
Romuald, w jakim rejonie Polski są Twoje Rowy?

#209
od kwietnia 2005

Pomorze.
Nadmorska wioska wypoczynkowa pomiedzy Ustka i Leba.
20km na wschod od Ustki.
Pomiedzy Rowami i Leba mamy Slowinski Park Narodowy (tak z 500m odemnie).
Na Pd-Wsch Rowow zaczyna sie jezioro Gardno.

Ludnosc utrzymuje sie glownie z turystyki, rybolowstwa i z zasilkow.
Zima mieszka u nas ok 200 rodzin.
W ciagu sezonu przewinie sie z 50000-60000 turystow.

#53
od marca 2006

No jeżeli ROWY i wydmy, to nad morzem prawda - pewno BAŁTYCKIM, jak myślisz Elmira??

#7
od października 2007

2009.05.08 11:50 Edytuj wypowiedź Usuń wypowiedź

Elwira Lipińska (karotka)
CYTAT: "Rydze kochają dwa rodzaje podłoża - albo ściółka sosnowa + mech, albo ściółka sosnowa + trawa.

Tam gdzie rosną wełnianki (podobne do rydza) tam rydza nie uświadczy. Wełnianka lubi brzozy, rydz ich nie toleruje."

Ja jestem z obrzeży Ziemi Kłodzkiej - Dolny Śląsk.
U mnie jest wiele lasów, ale tylko w jednym są rydze. Nie sprawdza się tu wcześniej zacytowana wiadomość, że rydze i wełnianki się wykluczają !
Zbieram je w pobliżu wełnianek!!!

Las jest mieszany liściasto-iglasty, ale ściółką jest trawa - miejscami dość wysoka.

#2
od sierpnia 2009

2009.08.17 13:28 Edytuj wypowiedź Usuń wypowiedź

bartłomiej ozimek (zimny)
Dzielnica Stare Maczki na krawędzi Sosnowca i Jaworzna. To niewielki obszar stosunkowo młodych lasów sosnowych znajdujący sie w dolinie Białej Pszemszy. Dominuje tam dość uboga gleba piaszczysta a jednak jeśli mam ochotę na rydza to zawsze kieruję tam swoje kroki zwłąszcza jak mam ochotę pospacerować a nie przedzierać sie przez wysokie trawy starych sosnowych lasów np. okolic Pszczyny i Tychów.
Nie ma w zasadzie roku w którym nie było tam grzybów. Oczywiście wystepują tam również inne gatunki ale ja traktuję to jak rydzowe zagłębie a inne grzyby zbieram gdzie indziej. pozdrawiam

#49
od października 2008

2009.08.27 19:06 Edytuj wypowiedź Usuń wypowiedź

Marzena J. (borowka)
Jestem z mazowieckiego - pogranicze lubelskiego i mazowieckiego dokładniej (dawne siedleckie). Tutaj rydza nie spotkałam już od jakichś 7-8 lat.
Odwiedziłam wczoraj dawne rydzowe miejsca i ani śladu, miejsca się jakoś tak paskudnie zmieniły... w lasach cała masa śmieci. Może to jest przyczyna. A ja jestem chora na rydza... śnią mi się te grzybki już po nocach... :-(
i

#253
od lipca 2004

2009.08.28 00:11 Edytuj wypowiedź Usuń wypowiedź

Jerzy Staroń (preskaler)
Trzeba się wybrać na pogórze! Na razie jeszcze rydza nie ma ale we wrześniu powinien się pojawić i to w sporych ilościach.

#50
od października 2008

2009.08.28 10:31 Edytuj wypowiedź Usuń wypowiedź

Marzena J. (borowka)
Niestety nie ma szans na takie wycieczki... zbyt kosztowne dla mnie. Muszę się kręcić we własnej okolicy. Zresztą nie znam tamtych stron, więc nie miałabym pojęcia gdzie się udać... ale może w przyszłości, kto wie? Tymczasem będę sobie dalej śnić o tych rydzach :-)
i

#181
od września 2008

jest jeszcze sposób na rydza taki:
W duzych miastach , tak jak u mnie jest targ dokładnie Hala Targowa, gdzie zawsze sa sezonowe grzyby, jagody itp
jak jest juz wysyp rydza na podkarpaciu czy okolicy to tam tez mozna go kupic Oczywicie o przyjemnosci przedzierania sie przez błotniste szlaki , sosnowe młodniki i strumienie z igliwiem obwicie sypiacymsię za kołnierz zapominamy.
Skupiamy sie tylko na wybraniu w miarę nie zniszczonych i nie starych okazów z kupki. O ile sprzedawca pozwoli nam poprzebierać.
Podgrzybki i prawdziwki sa niestety w takich miejscach czesto bogate życiem wewnętrznym, lecz
rydze , kurki , i gąski zielonki można spokojnie brać, bo rzadko są robaczywe i dośc długo moze sie przechowac .
Ja rydze znalazłem raz w górach na Słowacji i to tez sporo było robaczywyc(!?) ze 4 lata temu.
W Polsce jadłem tylko z drugiej ręki , ale i tak warto było.
Powodzenia wszystkim - dajcie znac ,jak gdzies już sie rydze pojawią

#30
od czerwca 2009

2009.09.01 22:32 Edytuj wypowiedź Usuń wypowiedź

Maciek (mc7777)
SĄ RYDZE !!! CHRZANÓW WOJ. MAŁOPOLSKIE. DZISIAJ WPADŁEM NA CHWILKE DO LASU W POGORZYCACH- GODZINA 17.00
WYNIK:15 rydzy, ale widać że sa las był przetrzebiony przez grzybiarzy.
i

#151
od czerwca 2009

2010.05.17 11:09 Edytuj wypowiedź Usuń wypowiedź

Marcin & Sylvia (dv6000)
Czy zbierał a raczej szukał ktoś rydzów w okolicach Raciborza, Rybnika ? Mi udło się znaleźć jednego w Kuźni Raciborskiej i to by było na tyle :(

#70
od czerwca 2009

2010.05.20 00:28 Edytuj wypowiedź Usuń wypowiedź

Maciek (mc7777)
rydze o tej porze????

#7245
od grudnia 2003

Ja zbierałem rydze późnojesienne 1 lipca

#3
od września 2010

2010.09.17 00:36 Edytuj wypowiedź Usuń wypowiedź

Robert L. (emir)
Jak to jest z tym Mleczajem Swierkowym. Ja wlasnie mam jedna taka miejscowke, gdzie one rosna. Jest to na pewno ten gatunek, bo rosna w swierkach i maja wyrazne zielone plamy.. W kilku miejscach czytalem, ze sa one gorzkie. Problem w tym, ze te ktore ja zbieram nie sa, nie maja nawet cienia goryczy, bardzo mi smakuja..

#87
od września 2005

2010.10.03 11:00 Edytuj wypowiedź Usuń wypowiedź

Piotr D. (piotrd)
A ja się pochwalę że wczoraj pierwszy raz znalazłem rydze, i to te sosnowe J, w środkowej Polsce - dokładnie to w okolicach Góry Kamieńsk. Wcześniej widziałem rydze tylko w Tatrach i na Podkarpaciu.
i

#481
od września 2008

Rydze własnie sie pojawiły na Hali Targowej we Wrocławiu

znak że i w lesie
śatez piekne gaski zielonki
ciekawe skad przyjechały

#770
od października 2007

2011.10.03 18:24 Edytuj wypowiedź Usuń wypowiedź

Jan Smyczek (emeryt)
Jutro w pobliskim lesie sprawdzę miejsce gdzie w poprzednich latach były rydze. W sosnach to te prawdziwe a nie ,,podróbki świerkowe". W zeszłym roku na roku na 10 znalezionych 8 było całkowicie robaczywych:-(( No teraz to mamy kompletną suszę ,ale rano obita rosa to może...
i

#289
od marca 2008

2011.10.05 05:34 Edytuj wypowiedź Usuń wypowiedź

Małgorzata Tęsna (malgi)
Gąski zielonki już od dawna się pokazują na Kaszubach, na rydze tu jeszcze nie "wpadłam" :-( Moje pewniackie miejscówki w Damnicy przekazałam znajomej, sama chyba w tym roku tam nie dam rady dotrzeć... :-(
i

#673
od września 2008

Odswiezam watek rydze

Dzieki Marcinowi Sudomirowi miałem okazję znów spróbować rydza = Mleczaj rydz
ten opisywany "prawdziawy"

natchnęło mnie to do nadłozenia drogi w powrotnej drodze i sprawdzenia innej miejscówki w okolicy Grabowna Wielkiego, którą odwiedzałem juz ze trzy razy w nadziei ze coś będzie , bo ktosmi powiedział że tam kiedys były
no i ... ponad 20 szt. dużych w wiekszości juz przezartych.za 4 dni jużby nie było po nich pewnie sladu. Mimo że pogoda w sumie jest niegrzybowa jestem zaskoczony i oczywiscie uśmiechnięty.
w około było tez sporo róznej wielkości maslaków ale rydze znalazłem tam tylko w jednejczęsci młodnika blizej głównej drogi .
Wzasadzie do 50m od zaparkowanego samochodu

i kilka nasunęło mi się porad/ spostrzeżen
1) warto popytac o miejscówki, czy ktos wam wskaże to inna sprawa ,i sie nie zniechęcać (ja na ten swój zbiór czekałem wiele lat)
2) stanowiska maslaka czyli młodniki sosnowe warto uwaznie przemierzać
3) trzeba to robic uwaznie "z nosem przy ziemi" zwylke ukrywaja sie w głebokiej trawie
4) trudnośc ze znajdowaniem polega chyba tez na tym, że miejscówki sa w miejscach do których zagląda sie rzadziej, są to miejsca zdecydowanie niespacerowe chyba często przy skraju dróg . miejscach spływu ściekającej wody, blisko cieków wodnych a jednocześnie raczej musi byc nasłonecznione przez
5)Może potrzebne jest tez takie ciepłe i suche lato ?

A wy macie jakies rydzowe spostrzeżenia ?

Fotki mam jeszcze je zamieszczę
i

#678
od września 2008

ukrywają sie w wysokich trawach , w rowach po sadzeniu młodnika



i

#723
od stycznia 2009

2013.09.09 18:14 Edytuj wypowiedź Usuń wypowiedź

Andrzej Sas (andrzej528)
Ja od kilku lat dość regularnie zbieram rydze rydze - te właściwe, sosnowe. I jest dokładnie tak jak piszesz - w maślakowych młodnikach, w miejscach o dużej wilgotności zdecydowanie najlepiej ich szukać. Ale trafiają się też i w zupełnie suchych miejscach. Nie ma reguły, czasem bywają też w wysokim lesie, ale raczej nie w takich skupiskach jak w młodnikach. Zdjęcia z tegorocznych rydzobrań:
i

#681
od września 2008

I gdzierz to w poblizu Warszawy te młodniki ?
Gratiulacje
to niedawno czy jeszcze w Sierpniu

#726
od stycznia 2009

2013.09.14 01:26 Edytuj wypowiedź Usuń wypowiedź

Andrzej Sas (andrzej528)
Te rydze są z okolic Słupska - wrześniowe. Na Mazowszu na rydze jeżdżę w okolice Kamieńczyka nad Liwcem.

#8
od października 2012

2013.09.15 20:33 Edytuj wypowiedź Usuń wypowiedź

Michal
Rydze zbieram od niedawna. Jestem z lubelszczyzny. Mam to szczęście że rosną mi praktycznie "za płotem" koło domu. 15 lat temu sadziliśmy przydomowy malutki lasek sosnowy, rydze się tam pojawiły 3 lata temu. Poza tym pełno ich jest też na pobliskich ugorach wśród sosen samosiejek. Rosną w trawie, zazwyczaj ukryte, czasem trzeba szukac po omacku. Sosny rosną na piachach. Rydze występują też masowo w pobliskim zagajniku, wśród tak na oko 20- kilku letich sosen. Rosną tam nie w trawie tylko w igliwiu, i te rydze są najładniejsze i najzdrowsze, te z traw często są robaczywe. W 2010 rydzów było nie do wyniesienie, 2011 kompletny ich rak, 2012 było niewiele, a w tym roku jeszcze się nie pojawiły.

rydze 2010
i

#193
od czerwca 2009

2013.09.16 09:11 Edytuj wypowiedź Usuń wypowiedź

Marcin & Sylvia (dv6000)
Gdzie można szukać rydzów w okolicach Rybnika, Raciborza, Wodzisławia Śląskiego i Jastrzębia Zdroju ?

(wypowiedź edytowana przez dv6000 16.września.2013)

#7717
od września 2006

2013.09.19 10:27 Edytuj wypowiedź Usuń wypowiedź

Piotr Grzegorzek
Mam takie uczucie, że jedynie w rejonie Suminy oraz Rud Raciborskich, czyli tam, gdzie znajdują się większe kompleksu borów. Jednakże w dzieciństwie zbierałem w naszych okolicach różne gatunki grzybów, ale rydzów sobie nie przypominam.
i

#194
od czerwca 2009

2013.09.20 07:36 Edytuj wypowiedź Usuń wypowiedź

Marcin & Sylvia (dv6000)
To dokładnie jak ja, praktycznie wszystkie grzyby ale rydzów też nie pamiętam, a mam taką nie odpartą chęć by sobie zamarynować choć kilka słoiczków.

#810
od października 2007

2013.09.20 11:56 Edytuj wypowiedź Usuń wypowiedź

Jan Smyczek (emeryt)
Mieszkam w sąsiednim regionie, bardziej na północ bo w centrum Aglomeracji. W lasach obok mojego miasta (Ruda Śląska) mam dwa miejsca gdzie prawie co roku znajduje kilka: 2-8 rydzów. Są to laski sosnowe, stosunkowo młode drzewa. W zeszłym roku w październiku 5 sztuk z tego tylko 2 zdrowe.O marynowaniu przy takiej ilości nie ma co mówić .Tylko na smak usmażone w masełku. Dwa lata temu tu u mnie był rok bez grzybów niestety. W tym po skrajnie suchym sierpniu i bardzo mokrych ostatnich kilkunastu dniach grzyby ,w tym rydze jeszcze się nie pokazały. Jak znajdę jakikolwiek grzyby (w tym rydze oczywiście) wstawię post i fotę.
i

#197
od czerwca 2009

2013.10.03 07:39 Edytuj wypowiedź Usuń wypowiedź

Marcin & Sylvia (dv6000)
Znalazłem 2 miejsca rydzowe i się zastanawiam jak szybko rydze rosną i po jakim czasie tam się znów wybrać by mnie ktoś nie uprzedził. Dziś przymrozek ciekawe co będzie z grzybami w ogóle.
i

#806
od lipca 2007

Czasem czekają człowieka niespodzianki. Dziś znalazłam dwa małe rydze na trawniku w pracy. Pod ozdobnymi krzakami kosówki.
Fakt, że podłoże na pewno wzbogacone w wapń, bo rozmaite budowy, przebudowy trwaja na okrągło, a gruz ze starszych budowli, kiedy uzywano zaprawy wapiennej, wychodzi wszędzie z pod ziemi.

A drogą kupna nabyłam wczoraj 1 kg malutkich "rydzyków (Lactarius salmonicolor) z Beskidu. Przywożą tacy jedni co drugi dzień do mnie na rynek.

(wypowiedź edytowana przez margo 10.października.2013)

#2
od października 2013

W Małopolsce rydze są w miarę powszednie (mieszkam w okolicach Myślenic), lecz zazwyczaj przynosimy pół wiaderka jak się powiedzie. Ja ich nie marynuję, tylko oddaje rodzinie, przynajmniej się nie zmarnuję

#131
od lutego 2007

2017.02.19 19:18 Edytuj wypowiedź Usuń wypowiedź

Jolanta Piechna (1952r)
Jeżdżę na grzybobrania na Mazury od wielu wielu lat, znalazłam...jednego.
« » bio-forum.pl « Grzybobranie « starsze wątki (do 03 września 2017) « Jak zbierać grzyby (do jedzenia) «
Główna Ostatnia doba Ostatni tydzień Szukaj Instrukcja Kopiuj link Kontakt Administracja
ta strona używa plików cookie — więcej informacji