Zimy nie ma :-)ogólnie jest sucho.Teraz trochę popadało i jest w miarę "ciepło"to może ruszą boczniaki :-)
Odwiedziłem lasy nadmorskie,wydmy w Górkach Zachodnich.Teren nad morzem ominęły mrozy i las jest typowo jesienny.Jeżeli ktoś zbiera gąski ziemistoblaszkowe to są w przyzwoitych ilościach.Wodnichy późne,pięne,duże ale nie wszyscy zbierają.Jest masa gąski białobrunatnej-trującej.Aaaa...są maślaki-tak maślaki!Szczególnie w niskich sosnach na wydmach.Więc jak ktoś liczy na koszykowce to tylko nad morze.







Sam spacer po takim lesie z najodowanym powietrzem to frajda,a na koniec można przejść do Wisły i pomoczyć kija...

U mnie na Mazurach boczniaki już ruszyły. A oto mój pieniek w środku miasta, z którego co roku mam niezłe zbiory:



W innym miejscu już ponad 3kg boczniaka nazbierałem :)

Mateusz, śliczne!!!

Jasny gwint, ale jestem zazdrosna

Po ostatnim ciągłym deszczu obrodziły uszaki.Pod niektórymi klonami leżą na trawie bo są tak opite,że spadają odrywając się od kory :-)Jak ktoś lubi to są grzybówki hełmiaste,zimówek jeszcze mało (powoli rosną).I pierwsza czarka :-)

No to za chwilę trzeba się na smardze wybrać... ;-)

Dziś pospacerowałem w nadmorskim lesie.Wysyp uszaków bzowych,łysostopków maślanych i spore ilości gąsówki nagiej



Oldi na co czekasz?Masz nad morze rzut beretem

Wy to macie mokro!Piękne grzybki, tylko pozazdrościć! U nas susza jakiej od wielu lat nie było. W listopadzie raz wystąpiła mżawka i to wszystko. Jakie grzyby? W piątek sprawdzę stanowisko boczniaka,ale co noc mamy spory przymrozek to ich też nie będzie

Pogoda rewelacyjna,popadało aż żal w domu siedzieć...
Nazbierałem gąsówek nagich,zimówek i monetnic maślanych na spróbowanie.Wszamaliśmy gąsówki i zimówki i przyszedł czas na próbę monetnic.Szkoda,no szkoda -zepsułem sobie smak po gąsówkach.Nie są aż tak złe i zapewne nadają sie jako domieszka ale po nich czułem -jak to nasz znany poeta mówi-absmak :-)


jak widać zaczyna się poplon opieńki

...i wywróżyłem sobie te opieńki,choć wosku nie lałem.Andrzejki grzybkowe-3 kg.opieniek (same kapelusze)30 listopada to rewelka.W tzw.sezonie czsem tyle się nie zbierało.Właśnie skończyłem obsmażanie i w dalszej obróbce skończą jako flaczki...mmmm.Aromat rozchodzi się po całej klatce schodowej ;-)
Żeby było ciekawiej to do kompletu doszło 12 podgrzybków zajączków,twardych,pachnących.Jest sporo łyczaka późnego,nawet ładne,dość duże ale jakoś nie mam przekonania do nich-wolę boczniaki,których akurat nie ma...Szkoda,że w lesie byłem niecałą godzinkę...














Jest ciepło,zapowiada się bezzimie więc grudzień grzybowy?
Ps. do Ani-opieńki chyba ciemne?

Tak, ciemne :-)

Gratki i ode mnie, w mojej okolicy opieniek na razie brak, ale za to...



Flaczki z nich były.... mniam, mniam :-)

Wyglądają na stare kapcie ;-(

Mireczku, one były już podsuszone od tego wiatry, który ostatnio nawiedził nasze okolice... Mimo takiego wyglądu, były jędrne i soczyste. :-)
Podaj namiary na inne takie "kapcie" ja je chętnie zagospodaruję!

http://www.tvnmeteo.pl/informacje/polska,28/poczatek-grudnia-a-sezon-grzybowy-nadal-trwa,16139,1,0.html

Jeszcze do tego wysypały szyszkówki.Niektóre kompletnie białe...to taka forma albinotyczna czy coś innego?

Szkoda,że te wodnichy są mało smaczne,rośnie ich sporo w nadmorskich lasach

W moim ulubionym lesie po opieńkach nie ma nawet śladu :o( Po innych grzybkach zresztą też

Nie smakują Ci, Mirek, wodnichy pokrojone w paski i uduszone na masełku na zeszklonej uprzednio drobniutko pokrojonej cebulce, podprawione na koniec pieprzem i śmietaną?

Jolci-nie próbowałem jeszcze ale obiecuję się poprawić :-)
Dziś mam inny problem -co zrobić z prezentem od Mikołaja -workiem grzybów :-)
Dwugodzinny spacerek-opieńki,podgrzybki,maślaki,gołąbek :-)

Chyba musisz dostać od Mikołaja "ANUŻKĘ"? Bo te piękności w foliowej torbie... :-/

co robic i co robić z workiem grzybów ?
ja na mikołaja dostałem dwie grudniowe mikro-kanie i sie nie łamię
masz tylko wiecej skrobania
;)

Mirek ja próbowałem juz rózne wodnichy a ta jasnozółta jest bardzo smaczna
Ale Jolka narzekała ze nie smakuje jej maślanka łagodna
A ja akurat jestem za maslanką :0

Wysyp gąsek topolowych.Podobno niesmaczne...może spróbuje na drugi rok :-)
Polowałem na gąsówkę dwubarwną ale chyba nici w tym roku :-(

Zima taka sobie :-)

Urnula craterium,zimówki,orzechówki,kruchaweczki,podgrzybki....:-)))