bio-forum.pl Zaloguj Wyloguj Edycja Szukaj grzyby.pl atlas-roslin.pl
moje ostatnie grzybki w tym roku
« » bio-forum.pl « Grzybobranie « starsze wątki (do 03 września 2017) « Archiwum « Relacje z byłych sezonów « jesien 2004 «

#73

2004.10.31 21:04 Edytuj wypowiedź Usuń wypowiedź

Kazimierz Schmidt (kazik)
Z raportów wynika że na południe od Warszawy (Wilga) cos tam niecoś podgrzybków można było znaleźć...
No to pojechaliśmy. Ale jak się okazało, niestety to nie moje okolice i widac nie w ten las zajrzeliśmy.
Fakt, w porównaniu do mojej ulubionej Puszczy Kurpiowskiej to tamże wegetacji mróz brutalnie nie przerwał, ale z pozyskiwalnych grzybków to tylko dno wiaderka przykryliśmy (bądź co bądź) młodymi egzemplarzami. Są, ale trzeba znac okolice.
Załaczam dwie fotki, żeby pokazać że 31 pażdziernika jeszcze takie można było znaleźć.
podg1podg2
standardowej fotki wiaderka nie załączam bo obciach... no może ze 40 sztuk znaleźliśmy. Będzie na zapach do sosu.

#619

2004.11.01 10:44 Edytuj wypowiedź Usuń wypowiedź

Jolanta Kozak (jolka)
Ładne podgrzybki, nie powiem. Jesteś niezadowolony, że znalazłeś 40 podgrzybków? Ej! To sporo.:)
Nie martw się, że to ostatnie grzybki w roku. Przecież są zimówki aksamitnotrzonowe, gąsówki nagie, łuszczaki zmienne, opieńki, boczniaki.

#74

2004.11.01 16:09 Edytuj wypowiedź Usuń wypowiedź

Kazimierz Schmidt (kazik)
40 takich podgrzybeczków to sporo? Zobacz jak duża jest szyszka obok lewego grzybka i jak duży liść brzozy obok prawego. Ledwo na sosik dla mnie starczyło. No chyba, że jak na 31 października...
Aha, są jeszcze są gąski niekształtne. Ale od kiedy się znajomy zatruł (nie na śmierć!) to jakoś tak daliśmy na wstrzymanie. Opieńki sie u nas "wyrodziły" ostatnio. Boczniaki, są tak robaczywe, że jak już bym nawet (co baaardzo mało prwadopodobne) zdecydował się zaryzykować to i tak nie miałbym czym. A zimówka, gąsówka i łuszczak... hm to nie brzmi smacznie.
Dla mnie sezon kończy się wraz z podgrzybkami i maślakami :(, jak myślę tak samo dla większości amatorów grzybobrania.
Teściowa donosi, że znów się na pólnocy Mazowsza pojawiły, ale już chyba nie będzie okazji. Szkoda. Mam nadzieję że się tu pojawi jeszcze trochę fotek na pożegnanie sezonu 2004, aby zimą było na co popatrzeć.
Prawdziwki w grudniu to może nad morzem... :)

#34

2004.11.02 13:36 Edytuj wypowiedź Usuń wypowiedź

Shem
Kazik, też byłem koło Wilgi, tylko, że w poniedziałek :) Nie było tak źle - ja jestem zadowolony. Może mam mniejsze wymagania, może znalazłęm większe sztuki, bo z pewnoscią nie miałem więcej niż 40 sztuk (ale cos koło tego) a 3/4 wiaderka... Może mam mniejsze wiaderko :)
Gąski też znalazłem - rosły w mchu! Na dodatek zielonki tuż obok niekształtnych i wszystkie wielkie jak na gąski, no bo musiały jakoś ponad ten mech wyrosnąć...
Liczyłem na opienki ale tylko jedna czteroosobową rodzinke znalazłem... Szkoda, bo pienków i w ogóle drewna mnóstwo w tym lesie leży. Tyle, ze zamiast opieniek 90% z nich porasta maslanka wiązkowa... Maslaków tez nie było w młodnikach.
Ja się nie poddaję - mam nadzieję jeszcze w długi weekend (11 listopada) jakieś grzybki zebrać! Byle pogoda pozwoliła...

(wiadomość edytowana przez shem 02.Listopad.2004)

#0

2004.11.07 23:04 Edytuj wypowiedź Usuń wypowiedź

Zuzia i Niuniek
Hej, my dziś uzbieraliśmy 2 duże koszyki podgrzybków, niektóre po 16-17 cm średnicy. Mamy farta w tym roku, a i pogoda dopisuje - w tym tygodniu chcemy się jeszcze ze dwa razy wybrać. Pozdrowienia z Łodzi!

#22

2004.11.12 07:32 Edytuj wypowiedź Usuń wypowiedź

Jacek M (jimi)
no ok ja rowniez zakonczylem w tym roq grzybobranie takim sobie zborem podgrzybkow. miło było ale się skończyło :). Jako ze nie jestem zbieraczem zimowym to nie pozostalo mi nic jak tylko zyczyc zimowkom udanych zbiorow i czekac do przyszlego roq :). Na szczescie przez zime bede sie delektowal smaczkiem prawdziwkow, podgrzybkow, kozakow i maslaczkow oraz licznymi opienkami z moich zapasow :).

#96

2004.11.17 13:21 Edytuj wypowiedź Usuń wypowiedź

Elmira Brzozowska (elma)
No to i ja się pochwalę podgrzybkami z 12 listopada...Na drugim zdjęciu kapelusz ma 18 cm średnicy a sam grzyb był zdrów jak rydz! (mimo, że zdążyły go już podjeść ślimaki). Myśle, że i pierwszy niczego sobie. Przez 1,5 godz rekreacyjnym spacerkiem znaleźliśmy takich 20. Dodam, że nie była to wyprawa PO GRZYBY...

podgrzybek_1

podgrzybek_2

#709

2004.11.19 18:29 Edytuj wypowiedź Usuń wypowiedź

Jolanta Kozak (jolka)
Ja nie zakończyłam w tym roku grzybobrania. Zakończę je uroczyście 31 grudnia i przywitam równie uroczyście 1 stycznia. Znalazłam pierwsze zimówki, boczniaki, ucha bzowe i mam nadzieję na dużo, dużo więcej.

#57

Jola tylko nie zapomnij że jesteśmy umówieni :)

Ja dzisiaj byłem z dziećmi w lesie a było tak:

http://www.grzyby.cp.win.pl/news.php?id=52

http://www.grzyby.cp.win.pl/module.php?op=galery&cmd=19

Nie zapominaj że obiecałaś zabrać mnie na zimówki :) :) :)
« » bio-forum.pl « Grzybobranie « starsze wątki (do 03 września 2017) « Archiwum « Relacje z byłych sezonów « jesien 2004 «
Główna Ostatnia doba Ostatni tydzień Szukaj Instrukcja Kopiuj link Kontakt Administracja
ta strona używa plików cookie — więcej informacji