Dzien Dobry, mieszkam niedaleko Frankfurtu. W trawie rosna tu grzyby, ktore zbierala kobieta z Rosji nazywajac je (chyba) kurowniki. Maja blaszki, ktore po dotknieciu sinieja (a na palcu zostaje lekka plama), . Kapelusz "roluje sie " na styku z blaszkami, jest w srodku nieco lejkowato wciagniety. Kolor brazowy, zapach typowo grzybowy. Nie wydziela zadnego mleczka. Nozka jest relatywnie krotka, szczegolnie u starszych grzybow, ktore maja wiekszy kapelusz. Ta pani je gotuje, odcedza i wtedy smazy lub po prostu dodaje do zupy. Czy ktos wie, co to za grzyb? Moge mailem przyslac zdjecie. Pozdrawiam, Ewa Konik

Porównaj z krowiakiem podwiniętym (Paxillus involutus).

Wątek w złym dziale i źle zatytułowany, ale z racji, że założony przez nową osobę, to na razie nie usunę.
Pewnie potem zrobi to ktoś inny ;-)

Potwierdzam, i również sądzę że jest to Krowiak podwinięty potocznie zwany olszówką. Niekiedy występuje masowo w lasach liściastych i mieszanych, w iglastych rzadki. Jest on podobny do mleczajów. Niekiedy posiada kapelusz nawet do 40 cm średnicy. Niegdyś uważano że jest to grzyb jadalny i przyrządazano go zgodnie z Pani opisem, jednakże najnowsze badania dowodzą, że jest to grzyb TRUJĄCY !!!!!! Proszę go nie zbirać ( substancje trujące odkładają się w organizmie i objawy zatrcia mogą objawić się po kilku latach ) !
Pozdrowienia

Ewo,

wyjątkowo zmieniłem Ci tytuł wątku. Zapraszam, do nas częściej - bardzo ciekawią nas doniesienia z Niemiec, gdzie grzybów w celach konsumpcyjnych zmiera tak mało osób.