Przyroda nadzwyczaj szybko nadrabia straty z powodu wiosny,której praktycznie nie było...Wiosenne smardzowate jak szybko się pojawiły tak szybko zniknęły.Natura szaleje a my z nią :-)







A to dzisiejsze znalezisko powaliło mnie na kolana wraz z aparatem,który to udokumentował.Boczniaki ostrygowate,młode,pachnące 20 maja?Pamiętam kiedyś parę lat wstecz znalazłem jakieś ostatnie boczniaki 1 maja...




Dziś przeszła solidna burza co zapewne odbije się na pojawie owocników.Zobaczę jutro podczas penetracji kawałka Kaszubskiego Parku Krajobrazowego

Mirku, gratulacje jadalniaków, u nas w lasach potworna susza... :(

A się trochę poprzewracało w pogodzie, nie powiem żeby u mnie z kolei było sucho ale za to b. wysokie temperatury wszystko zabijają, a jak coś urośnie to momentalnie jest zamieszkiwane przez larwy owadów.
Pokazała sie już majówka, łuszczak. Żółciaka i wieruszki jeszcze nie ma.
Boczniaki rosna też ale nie ostrygowate a płucne:

A na zdjęciach 2-5 to jakie to grzybki?

dzwonkówka (wieruszka)tarczowata Entoloma clypeatum

Dziś zjadłem trochę majówki.Odgotowana by pozbyć się posmaku zjejczałej mąki i potem usmażona na masełku z solą i pieprzem.Powiem tak-opinie o jej rewelacyjnym smaku nie są przesadzone :-)
Znalazłem kolejne pokaźne stanowisko i nie omieszkam zniszczyć ten czarci krąg:-)

W sobote znaleziony jeden borowik w Bieszczadach :-)

A ja spozyłem trzy pieczarki

Warto spogladać na pobocze drogi
na szcescie nie były jeszcze robaczywe

Jeśli ktoś zainteresowany, to przy stawku na ulicy Subisława w Gdańsku rośnie sobie żółciak, spore ilości, drzewo na przeciwko wysepki ;)

Obawiam się,że już nie do konsumpcji

a Borowik był Konsumpcyjny ?

W Powidzu trafiłem na niekonsumpcyjne już
zagiew łusk.
majowkę w.

z majówki 5-6 okazów, spod jabłoni nad jeziorem , niewielki fragment kapelusza dał sie obrobić i zjeść

A na Dolnym Ś.
Nieżle popadało , ale to i wszędzie

Dziś prawie 2 kg kurek i parę maślaków żółtych

Tak drobne kureczki są już i u nas. Upały, brak deszczu - to powód, że nie wybieram się na grzyby. Teraz wolę posiedzieć nad jeziorem na rybkach :-)

Rysiu przecież ceglaczki rosną.

Ceglaczki czekają na mnie, kiedy wrócę do domu... ;-)