Witam! Czy mozliwa jest uprawa łysiczek w domu bo mam juz dosc chodzenia na łake a poza tym sa tylko przez krotki okres a zapasow na zime nie zrobilem. Wiec, jezeli jest to mozliwe to gdzie moge dostac grzybnie tych malych czarodziejskich grzybkow i jak stworzyc im warunki w ktorych beda rosnac przez cały rok? Pzdr HAKALELESZEKLE

A może zamieszkałbyś na tej łące? I tak będzie Ci dobrze...

A owce też w domu będziesz trzymał???

i godżile potrzymam jak dasz 100% że wyrosną
TŁUM LECHA LECHA TŁUM

Borowików byś pojadł - wyszłoby Ci na dobre. Inaczej nawet godzilla Cię rzuci.

Albo na uspokojenie muzykę Psilocybe Perception. Może pomoże. Chociaż mi ta muzyka absolutnie nie kojarzy się z doświadczeniami po cybach, ale może was uspokoi. Fajna jest - łagodna.

Niech moc wielkiej mutoszyldy będzie z wami !!! bo koniec jest bliski ,kalambraki przejmują władze nad światem i już żaden grzyb w lasach nie urośnie.

Kalambraki nauczymy grać w kalambury i wyślemy do Lumpolandu, a dziadek Kiełbasa już będzie wiedział, co z nimi zrobić...
Grzyby zaś będą rosły i na wieki wieków opanują lasy.

A wszyscy będą żyli długo i szczęśliwie chodując 2wu metrowe łysiczki lancetowate a potem w Lumpolandzie zapanuje 1000 lat pokoju i Czesi zaczną mieć pomysły a nie "napady" .

TŁUM LECHA LECHA TŁUM

Widziałem w sklepie ogrodniczym nasiona łysiczek. Wchodzą w skład grzybowych mieszanek ozdobnych do trawników - to nowa moda która opanowuje Amerykę Południową, rzuca się nasiona grzybów na trawnik i po tygodniu kiełkują piękne, kolorowe okazy. Właśnie w skład takiej ozdobnej mieszanki wchodzą nasiona łysiczki meksykańskiej, kiełkują po dwóch dniach, po tygodniu mają 20 cm wzrostu. Pytajcie w dobrych sklepach ogrodniczych - miks nasion nazywa się "Beautiful Mushroom Lawn" i kosztuje 20 zł za 15 deko (z tego wyjdzie jakieś 400 sztuk upragnionych psylocybów).

A jak wyglądają nasiona grzybów?

Podobne są do bulwy z kłącza dębu. Tylko mniejsze, i ten rowek jest dwuwypukły - naprzeciwległorozłożystowciśnięty.

lysiczka jest bardzo trudna w hodowli(w sumie to nikt tego niehoduje) na pierwszy raz lepiej bedzie jakies thai mexicana albo ecuador. po wiecej info google.pl szukaj "shroomery"

wiesławie kulesza, nie ma czegoś takiego jak beautiful mushroom lawn bo już dawno by to wszyscy mieli.

A wiesz co??? Tylko nikomu nie mów! Prezenty od zajączka to też lipa! A jeszcze tragiczniejsze jest to, że raczej nie zdobędziesz NASION Psilocybe, ale nie daj się tak łatwo zniechęcić!! Później zapoluj na Atlantydę i może skarb templariuszy...