Jak tak dalej pójdzie to w grudniu będziemy zbierać grzyby :-)
Ciepło,mokro,wysyp kożlaków...wszelkiej maści.








zaczynają się pierwsze zjadliwe boczniaki ostrygowate

i takie rarytaski jak ten

jeszcze jakieś resztki kani :-(

i długo wyczekiwane opieńki,które są niestety wszystkie robaczywe :-#



miałem ochotę na galaretę w lesie-ale mi przeszło %-[

pojawiły się szkodniki :-O

a poza tym piękna złota jesień :-)))

Straszą zimą,śniegiem a my to mamy w nosie.W lesie ciepło,kolorowo i grzybnie.
Można zbierać podgrzybki,maślaki,kurki,gąski,kanie





pojawiły się całkiem świeże maślaki pstre

jeszcze jak dobrze poszukasz to trafisz na

no i oczywiście podziwiać takie cudeńka


czy takie

Gąski zielone coś mocno zaczerwione-za ciepło?

Więc póki jeszcze można to trza kosić i focić bo za niedługo zostaną tylko...huby.

Może dodam,że obecnie jest total wysyp czernidłaków kołpakowatych.

Co to? Czas otworzyć wątek Kaszuby zima 2006-07???

Było biało i śnieg zginął...A co nad morzem?
Sztorm


i trzepot białych mew

a z grzybów to coś by się zebrało



ale tak wieje i łapy kostnieją...
Psa szkoda na dwór wyprowadzić :-)

Mirki - bardzo lubię popatrzeć na Twoje fotki z grzybkami. Szkoda, że osoby są poobcinane ( szczególnie głowy ). Chyba wiesz, że taka fota to szmelc !!! :-)
Mieszkam na drugiej stronie Polski, ale zawsze jak widzę Twoje grzybki to aż kusi mnie do lasu. Teraz też ładnie za oknem ale nie wiem, czy nowe grzybki pokazuja sie jeszcze? Zimówki to u nas rosną tylko na osiedlu - tutaj było kiedyś sporo wierzb. W terenie nie mamy wierzbowych miejsc. Nigdy nie znalazłem u nas tak ładnych boczniaków. Wogóle, to znalazłem 3 sztuki i rosnące na pniu a właściwie na ściółce pod pniem ( wszystkie małe i pojedyncze ).
Wiem, że nic na to nie poradzisz :-)
Podrzucaj więc nam wiecej tych fotek. Niech chociaż oczy się nacieszą :-)

Chcesz nasze głowy-żaden problem...
www.mirki.kaszuby.pl
Adres jest też po kliknięciu na moje nazwisko,choć ostatnio Admin nabroił,bo zginęły adresy.Jak mam czas to "tworzę" ale póki taka pogoda i piękna jesień-grzech w domu siedzieć :-)
Dzi¶ zebrałem trochę zimówek,pierwszy raz znalazłem je na brzozie

i na ...świerku



uszaki-bynajmniej nie na bzie



i oczywiście boczniaki ostrygowate-tylko zapomniałem wziąć sprzęt do wspinaczki :-)))

boczniaki jak boczniaki ale ja tam widzę inne grzybki,ale to będzie inny wątek.







Dziś DZIEŃ RZUCANIA PALENIA!!!
Jak grzybiarze palacze?Jeszcze jaracie?Szkoda kasy.Nie będę tu sypał frazesami o zdrowiu.Za dwa tygodnie będzie 365 dni niepalenia.To co puściłbym z dymem noszę teraz w eleganckiej torbie na wypady fotogrzybowe...Warto było!

To jest niemożliwe :-)
Mówisz, rok bez palenia. Co za zbieg okoliczności - ja tez mam rok i tak samo jak Ty za nieprzepalone papierosy mam wielką torbę a w niej Sony F 828 z akcesoriami.
Wiem,że to żaden argument dla bogatych. Ja niestety do takich nie należę :-( Przynajmniej łatwiej było rzucić palenie. Nie ma tego złego, co by na dobre nie wyszło.
Dzisiaj mamy ładną pogodę. Chyba się zdecyduję na wyjazd do lasu. Albo zaczynają rosnąć, albo już grzybków nie będzie.

Byłem, pochodziłem. Ładna pogoda, w lesie mokro. Niestety grzybków nie ma :-( Rozglądałem się nawet wysoko na drzewach, czy aby gdzieś tam nie rośnie kolonia boczniaków jak na fotach Mirki2.
Tak sobie myślę, czy można w lesie zaszczepić jakieś drzewka boczniakami? Byłoby cudownie gdyby tak można było iść na boczniaka rosnącego 1,5 m nad ściółką i nikt o tym by nie wiedział :-)
Tak na marginesie - czy jest to możliwe przy utrzymujacej się pogodzie jesiennej, że grzyby jeszcze zaczną rosnąć?

(wiadomość edytowana przez old_rysiu 17.listopada.2006)

Moja znajoma w środę 15 listopada w miejscowości nadmorskiej kupiła...rydze :-P ale jaja!
Jutro,jak tylko uporam się z grzybowozem(coś stuka) zrobię przegląd co jeszcze w lasach piszczy-choćby dla samego zdrowia i ...treningu.
Jak będzie ciekawie puszczę oczywiście fotoreportaż.