bio-forum.pl Zaloguj Wyloguj Edycja Szukaj grzyby.pl atlas-roslin.pl
Twardzioszek przydrozny- 'podrozniczek'
« » bio-forum.pl « Grzybobranie « starsze wątki (do 03 września 2017) « Archiwum « Archiwum 2004 «

#0

2004.05.18 12:12 Edytuj wypowiedź Usuń wypowiedź

monika
Czy ktos jeszcze zbiera te pyszne grzyby?

#36

Tak. Ja zbieram od wielu lat. Są naprawdę bardzo smaczne. I do suszenia , i na zupkę, i na sosik, i na grzanki,do jajecznicy... Mogłabym tak dalej, ale to bez sensu. Już w tym roku znalazłam trochę.

#75

2004.07.28 20:59 Edytuj wypowiedź Usuń wypowiedź

Piotr (Piotr) (Piotr)
A jak bezbłędnie odróżnić twardzioszki od innych podobnych małych grzybów? Podejrzewam że masowo mi rosną w ogródku na trawie, ale jak się bliżej przyjrzałem to rośnie tam kilka gatunków różnych "halucynków" i nie jestem pewien które spośród nich to twardzioszki.

#197

to BARDZO proste - po Twardzioszkach będziesz miał mniejszą bąbę :)

#14

Twardzioszki polecam (szczególnie zupkę i sosik).
Twardziszka oznaczysz raz (poznasz) i nie ma problemu (chyba jednak nie do końca) bo pewnie trafiają mi się jakieś "halucynki" - dobra bąba nie jest zła - żona jada tylko "rurkowce"

#126

Co do odróżnienia od innego drobiazgu co rośnie w trawie.

Po pierwsze twardzioszki to nie taki drobiazg w porównaniu z całą resztą.

Po drugie zwróć uwagę na blaszki - wszystkie Panaeolus et company, Conocybe, Coprinus mają inne. Przeczytaj uważnie opis twardzioszka, oglądnij uważnie fotografię.

Jak chcesz się zabawić zrób wysyp zarodników - twardzioszek ma biały inna drobnica wymieniona wyżej inny - rdzawy lub czarny.

#129

Wiesz, Marek? Mimo że przy oznaczaniu grzybów kieruję się właśnie kolorem wysypu, nigdy nie przyszła mi do głowy ta oczywista myśl, że jest to główna cecha oznaczania twardzioszków. Nieraz tłumaczyłam znajomym, i pokazywałam różnice, ale nie w taki prosty sposób. Jesteś po prostu geniuszem. Chylę czoła.

#132

Że to główna cecha tego nie powiem.
Staram się propagować informację o tym czym jest barwa wysypu zarodników i jak ją uzyskać bo:
- łatwa do uzyskania przez laika
- w wielu wypadkach pozwala na wstępne zawężenie pola poszukiwań przez laika - np. jak wysyp ciemnobrązowy to na pewno nie biały muchomor, jak ciemny wysyp u "twardzioszka" z trawnika to nie twardzioszek przydrożny tylko coś całkiem innego itd.
- jest efektowna - może zaciekawić i zachęcić do głębszego poznania grzybów

Dzięki za komplement :)

#13
od grudnia 2005

2005.12.28 14:37 Edytuj wypowiedź Usuń wypowiedź

rapatang
twardzioszki bardzo specyficznie pachna - tak nie pachnie zaden inny grzyb - czasem zrywam by sie nawąchac

a ponadto pyszne sa z nich pierogi - ze swiezych i suszonych

#114
od kwietnia 2005

Czy teraz przyszla moda na wachanie twardzioszkow zamiast poczciwego butaprenu?

Pzdr.
Romek
i

#2578
od kwietnia 2004

2005.12.29 11:10 Edytuj wypowiedź Usuń wypowiedź

Jolanta Kozak (jolka)
Przynajmniej mniej szkodliwe dla zdrowia.

#16
od grudnia 2005

2005.12.29 13:31 Edytuj wypowiedź Usuń wypowiedź

rapatang
Gruby żart Romku

BTW: lubie grzyby o nucie zapachowej innej od zwyczajowej

np. pierścieniak grynszpanowy i inne grzyby o zapachu anyżu, kurka ma swoisty zapach, twardzioszek ma niepowtarzalny,

#4
od października 2012

2012.12.01 10:53 Edytuj wypowiedź Usuń wypowiedź

Artur Gierej (naturalarti)
Twardzioszki to super grzybki.
W mojej rodzinie zawsze się je zbierało, więc już od dziecka bardzo dobrze ten gatunek znam.
Nazywało się je potocznie 'przydróżniczki', albo czasem 'podróżniczki'.
Pamiętam, że zawsze rosło tego mnóstwo na miejskim osiedlowym trawniku przed moim domem, więc jako dziecko daleko na grzybobranie nie miałem :-). Po każdym większym letnim deszczu można było ich sporo 'nakosić'.
Grzybki zazwyczaj jadłem duszone i w tej postaci jak najbardziej polecam! Albo w zupce grzybowej. Pychotka!
Można też je jak najbardziej ususzyć (choć zdecydowanie najlepsze są świeże duszone!)
W miejscu gdzie obecnie mieszkam twardzioszki nie rosną; czasem uda mi się znaleźć przypadkowo jakieś marne kilka sztuk podczas standardowego grzybobrania, czy majówki, ale tęsknie czasem do chwil gdy się je kosiło w ilości hurtowej. Będę się kiedyś musiał rozejrzeć za jakimś miejscem twardzioszkowym, bo już dawno ich nie jadłem, a od jakiegoś czasu krążą mi duszone po głowie :)
i

#342
od października 2005

2012.12.01 11:43 Edytuj wypowiedź Usuń wypowiedź

Arek Andrzejewski
Twardzioszek? Rewelacja na patelnię. Jeden z najsmaczniejszych grzybów. Problem tylko z nazbieraniem odpowiedniej ilości guzików.
« » bio-forum.pl « Grzybobranie « starsze wątki (do 03 września 2017) « Archiwum « Archiwum 2004 «
Główna Ostatnia doba Ostatni tydzień Szukaj Instrukcja Kopiuj link Kontakt Administracja
ta strona używa plików cookie — więcej informacji