bio-forum.pl Zaloguj Wyloguj Edycja Szukaj grzyby.pl atlas-roslin.pl
Grzyby w Pieninach lub Beskidzie Sądeckim...
« » bio-forum.pl « Grzybobranie « starsze wątki (do 03 września 2017) « Archiwum « Archiwum 2007 «
i

#108
od września 2005

2007.06.03 10:47 Edytuj wypowiedź Usuń wypowiedź

Artur Rysch (arysch)
Witam,
chciałbym pojeździć rowerem (z aparatem fotograficznym nastawionym na pozycję "makro") trochę po Popradzkim Parku Krajobrazowym w lipcu. Był ktoś w Was w tym rejonie w celach turystyczno-grzybowych (chodzi mi bardziej o te walory grzybowe). Jakieś ciekawe doświadczenia? A może generalnie cośkolwiek o Beskidzie Sądeckim lub Małym lub Wyspowym (tematu grzybowego, rzecz jasna...)?
Pozdrawiam serdecznie, Artur.
i

#153
od marca 2007

Polecam małą, uroczą , bardzo spokojną miejscowość Rytro, leżącą w Dolinie Wielkiej Roztoki i Popradu. Na rower idealna!!!. A te ruiny zamku ! - bomba :)Byłam tam kiedyś. Nie wiem jak z grzybami, ale znajdziesz tam bardzo dużo rzadkich okazów roślin (grzyby zapewne też)i zwierząt, zwłaszcza płazy i gady, nie do obejrzenia na innych terenach. Warto zrobić zdjątka :) Pozdrwiam i czekam na Twoje foty na forum :)

http://pl.wikipedia.org/wiki/Gmina_Rytro
i

#2470
od września 2004

Też polecam Rytro - piękne i bardzo różnorodne lasy :-)
Jeśli lubisz się od czasu do czasu zmęczyć dla sportu, to wybierz się na Halę Łabowską - jest taki całkiem fajny podjazd, a z tamtąd można jechać dalej - np. na Jaworzynę. Równie dobrze można przejść trasę pieszo, ale to już by była wycieczka na cały dzień ;-)
i

#3874
od kwietnia 2004

2007.06.13 08:47 Edytuj wypowiedź Usuń wypowiedź

Jolanta Kozak (jolka)
Ja Ci tylko mogę powiedziec, że nad Zalewem Czorsztyńskim przy Kluszkowcach niedaleko skansenu znajdowałam wilgotnice papuzie, a w lesie w Kluszkowcach nad strumieniem płomykówki galaretowate. Było to przed moim przyjściem tu do Was.
i

#113
od września 2005

2007.06.13 19:21 Edytuj wypowiedź Usuń wypowiedź

Artur Rysch (arysch)
Niedaleko Skansenu? Dawno tam nie byłem, wydawało mi się, że tam jest nad samym Zalewem skansen, lasu tam jednak nie widziałem. Wilgotnice papuzie... robisz mit apetyt. Byłem w zeszłym roku w Pasmie Lubania (właśnie kilka kilometrów na północ od Kluszkowiec) i Parku Gorczańskim, jednak tylko jeden dzień - to było w lipcu, cały miesiąc nie padał deszcz. Grzybów praktycznie nie było. Może będę miał w tym roku więcej szczęścia.
« » bio-forum.pl « Grzybobranie « starsze wątki (do 03 września 2017) « Archiwum « Archiwum 2007 «
Główna Ostatnia doba Ostatni tydzień Szukaj Instrukcja Kopiuj link Kontakt Administracja
ta strona używa plików cookie — więcej informacji