Główna Zaloguj Wyloguj się Załóż Edycja Szukaj Kontakt grzyby.pl atlas-roslin.pl
2017-11-18 Chrzanów - wielka włóczęga - część 3
« Poprzedni Następny » bio-forum.pl « Botanika « wędrówki z Grzegorzkiem « 2017 «

#16407
od września 2006

2018.07.15 21:52 Edytuj wypowiedź Usuń wypowiedź

Piotr Grzegorzek
Opuściliśmy kamieniołom, zmierzamy ku rzece. Teraz jest to trasa oznaczona kolorem czerwonym.





Teraz odbijamy w prawo, poruszamy się skrajem ogrodu działkowego. Generalnie zieleni ubywa, ale tu i ówdzie trzyma się mocno.







Powyżej skarpy znajduje się zabudowa.



Powoli kierujemy się ku rzece Chechło.



W drzewostanie po prawej stronie drogi skrywa się dawne koryto Chechła.





Wkrótce dojdziemy do rzeki.



W drzewostanie dominuje brzoza brodawkowata - Betula pendula. Tamże również widać stare koryto rzeki.



Oto wyremontowany mostek.



Stoję na nim, patrzę z biegiem rzeki. Widać jej prawy brzeg.



Teraz podjęliśmy decyzję, aby kontynuować marsz tym brzegiem. Na początku na pniu drzewa zauważyliśmy ładny mech. Typuję rokiet cyprysowaty - Hypnum cupressiforme.





Mijamy grupę martwych topól - Populus. Nie ich komu ściąć. A poza tym jak to drewno przetransportować do potencjalnego odbiorcy.



W okolicznym drzewostanie występuje klon zwyczajny - Acer platanoides. Widać to po opadłych liściach.



Na lewym brzegu widać olszę czarną - Alnus glutinosa, której korzenie ciągną do wody.



Osiągamy ogrodzony teren po stadionie klubu Fablok.



Zerkamy za płot. Jak widać przyroda wzięła go we władanie.



Pora na zielony akcent. Oto płaszczeniec - Buckiella.



Zerkamy teraz na rzekę. Jak widać podmywa korzenie rosnących nad nią drzew, olszy czarnej - Alnus glutinosa.



Oto kolejna olsza czarna - Alnus glutinosa, której korzenie gonią za wodą.



Oto kolejny zespół olch czarnych - Alnus glutinosa z podmywanymi korzeniami. Rzeka w tej okolicy raczej stoi.





Powstrzymuje ją zapora ukształtowana na powalonym drzewie. Przy okazji gromadzi się tutaj sporo dzieł rąk ludzkich.







Dalej rzeka rusza z kopyta.



Wracamy na ścieżkę. Tu i ówdzie znajdują się oznakowania szlaku, który zapewne już nie istnieje.



(wypowiedź edytowana przez piotr_grzegorzek 15.lipca.2018)
« Poprzedni Następny » bio-forum.pl « Botanika « wędrówki z Grzegorzkiem « 2017 «
Czy jesteś pewien/pewna, że masz coś (rzeczowego) do dodania?

Główna Ostatnia doba Ostatni tydzień Szukaj Instrukcja Kopiuj link Administracja
ta strona używa plików cookie — więcej informacji