Główna Zaloguj Wyloguj się Załóż Edycja Szukaj Kontakt grzyby.pl atlas-roslin.pl
2018-04-28 Chełmek - zejście z góry Grodzisko
« Poprzedni Następny » bio-forum.pl « Botanika « wędrówki z Grzegorzkiem « 2018 «

#16523
od września 2006

2018.08.16 13:02 Edytuj wypowiedź Usuń wypowiedź

Piotr Grzegorzek
Jesteśmy na zachodnim stoku tytułowego wzgórza. Minęliśmy nowy cmentarz. Zerkamy ku ścianie wyrobiska kamieniołomu.





Podchodzimy ku zasłoniętemu odsłonięciu wapieni triasu. To górne piętro warstw gogolińskich dolnych.



Za zieloną zasłoną skrywały się widoki standardowe dla takich miejsc.











Opuszczamy to miejsce. Zbliżamy się do jesionu wyniosłego - Fraxinus excelsior, który właśnie rozwijał liście.





A poza tym jest tutaj sierpnica pospolita - Falcaria vulgaris porażona przez rdzę - Puccinia sii-falcariae



W trawie zauważamy jeszcze przetacznika ożankowego - Veronica chamaedrys.



Schodzimy w dół. W dole mamy część zabudowy Chełmku. Dalej na horyzoncie znajduje się Chełm Mały.



Odbijamy w prawo.



Wchodzimy na ścieżkę prowadzącą do kolejnego wyrobiska, tego, które jest zapisane w sieci GEOSITES.



Pod nogami zauważam trybulę leśną - Anthriscus sylvestris.



Schodzimy w dół. Skraj wyrobiska ocienia przekwitająca wierzba iwa - Salix caprea.



Pod krzewami znajdowała się niezbyt gruba warstwa osadów środkowego piętra antropocenu.





Oto owocostan wierzby iwy - Salix caprea.



Rozglądamy się po dnie wyrobiska. Jak widać była tutaj palona trawka.





Dokumentuję wybrane okazy. Oto klasyczny wapień falisty.



Ten kawałek wapienia falistego spadł dopiero co.



Na starszych okazach rozwijają się czarne, skorupiaste porosty.





Ten kamień przypominał świder.



A teraz szczypta botaniki. Oto babka średnia - Plantago media.



Oto dziewanna - Verbascum.



W przypadku tego kamienia typuję odcisk po toczeńcu ilastym.



Opuszczamy kamieniołom. Schodzimy w dół ulicą Bolesława Krzywoustego.



Po drodze w ogrodzie zauważamy wilczomlecz mirtowaty - Euphorbia myrsinites.





Był tam również fiołek motylkowaty - Viola sororia.







A potem dość szybko pomknęliśmy ku Przemszy. Znaczy się po drodze pstryknąłem to i owo, ale zdjęcia okazały się być nieostre.



Ciecz w korycie była szara.



« Poprzedni Następny » bio-forum.pl « Botanika « wędrówki z Grzegorzkiem « 2018 «
Czy jesteś pewien/pewna, że masz coś (rzeczowego) do dodania?

Główna Ostatnia doba Ostatni tydzień Szukaj Instrukcja Kopiuj link Administracja
ta strona używa plików cookie — więcej informacji