Tego dnia podróżowałem w towarzystwie osoby zainteresowanej miejscowymi formacjami z wystąpieniami oolitu balińskiego. Część z nich odsłania się w Bolęcinie. Dlatego postanowiliśmy je zobaczyć, tym bardziej, że w 2014 roku natrafiłem na część odsłoniętych odsłonięć. Padał drobny deszczyk, co odbiło się na jakości niektórych zdjęć. Teraz idziemy na zachód ulicą Topolowa. W jej osi podczas wykopów pod domy znajduje się wapienie z fauną datowaną na kelowej.





Oto przyszła działka budowlana. Tutaj coś będzie, ale póki co mamy zejściowe zielsko pod postacią nawłoci kanadyjskiej oraz jaskrawo pomarańczowy sumak odurzający - Rhus typhina.



Mijamy skrzyżowanie z ulicą Widokowa. Dołem znajduje się Niecka Dulowska.



Teraz droga idąc na zachód staje się polnym traktem.



Ponownie zerkam na północ. Oto pole prawdopodobnie oczyszczane pod przyszłą działkę budowlaną.



Osiągamy skraj skarpy. Tutaj wszędzie powinien być trias. Dołem biegnie droga łącząca Bolęcin z Płazą. przebiega ona na zachód od Skałki Triasowej.



Jesteśmy na dole. Tutaj znajduje się niewielki zagajnik.



Obchodzimy go od południa. Mijamy malowniczo wyglądającą zejściową nawłoć kanadyjską - Solidago canadensis.



Idziemy teraz na południe dopiero co wzmiankowaną drogą.



Odbijamy na wschód. Skałka jest blisko, coraz bliżej. Widać także efekt głowy.







Skałka widziana od południa ma prawo kojarzyć się z zamkiem.



Tak wygląda, kiedy spoglądamy na nią ze szczytu i od wschodu. Już w latach 80. ubiegłego wieku widziałem ją w takim stanie. Wówczas wydawało mi się, że długo nie postoi.



Odchodzimy. W tych zaroślach skrywa się niewielkie wyrobisko, prawdopodobnie niewielki łom.



Tutaj także znaleźliśmy zejściowego dziewięćsiła bezłodygowego - Carlina acaulis.



Powoli przedzieramy się do pierwszej drogi biegnącej na północ od skałki.





Ruszamy na wschód aby ostatecznie dojść do parkingu przy szkole, gdzie stał nasz samochód.



Następnie zajechaliśmy na Stawki. Stoimy na skraju lasu w widłach ulic Spacerowa i Słoneczna. Przed nami znajduje się las z dominacją dębu czerwonego - Quercus rubra.





Pokonujemy drzewostan kierując się w stronę tytułowego stawku na Stawkach.







Oto zarastający stawek.





W 2013 roku znaleźliśmy tutaj rosiczki okrągłolistne - Drosera rotundifolia. Teraz były tylko torfowce - Sphagnum.





Przyglądam im się dokładniej.





Przyglądam się zbiornikowi z innego miejsca. Widać wodę.





W sąsiedztwie zbiornika od wschodu znajduje się las w typie boru. Są tutaj także płaty z brzozą brodawkowatą - Betula pendula.



Tak ten zbiornik wygląda od strony wschodniej.



Wracając do samochodu zauważam taką sosnę zwyczajną - Pinus sylvestris. Sprawia wrażenie mocno opalonej.