Mój pierwszy dziko rosnący storczyk!!! A raczej storczyki, bo rosło ich kilka wzdłuż ... przydrożnego rowka, na przełęczy Krowiarki, u wylotu szlaku na Babią Górę. Zdjęcia robiłam 22 czerwca, po całym dniu chodzenia na szlaku, w dodatku w trudnych warunkach, gdyż od roślin dzielił mnie rowek z płytką, ale jednak wodą. To tak dla wytłumaczenia, dlaczego to cenne dla mnie znalezisko ma niektóre nie całkiem udane foty.

Zacznę od kwiatków:








zbliżenie na skręconą zalążnię i ostrogę


(wypowiedź edytowana przez topazzz 29.czerwca.2007)

Teraz pokrój oraz liście od dolnego do górnego, stopniowo coraz węższe.










Ten ostatni liść bardzo niewyraźny, bo aparat złapał ostrość na łodygę obok.

Jeśli potrzebne będą jeszcze jakieś detale, to postaram się wyciągnąć je z posiadanych zdjęć i dołączyć.

To kukułka Fuchsa [stoplamek Fuchsa] (Dactylorhiza fuchsii (Druce). U mnie gdzieś rosną na łące pod Żaganiem. Mam fotki bardzo podobnej kukułki plamistej. Kukułkę Fuchsa od plamistej odróżnia m.in. kształt warżki. U kukułeczki Fuchsa warżka jest głęboko podzielona na 3 łatki, z łatką środkową dość dużą, zwykle ostro zakończoną i nieco dłuższą od bocznych łatek o rombowym kształcie. Kukułka plamista [stoplamek plamisty] Dactylorhiza maculata (L.) ma nieco inny kształt warżki (różni się też innymi szczegółami). Zapraszam na stronę http://www.atlas-roslin.pl gdzie mój serdeczny kolega K. Ciesielski zamieścił fotki kukułki plamistej i jej szczegóły. Bardzo ładnie pokazałaś Basiu te detale kukułki Fuchsa na swoich fotkach. Pozdrawiam i życzę mile i twórczo spędzonego weekendu.

Romanie, dziękuję za podpowiedź.
To spory problem dla mnie z samodzielnym oznaczeniem mojej kukułki, bo jest to tak różnorodny rodzaj, oprócz gatunków mnóstwo podgatunków, mieszańców. Dobrze, że jest już wytypowany gatunek, a poczytam sobie jeszcze o różnorodności w obrębie gatunku.

Wskazówki nt. kształtu warżki bardzo cenne dla mnie, a jak to jest z układem plamek na warżkach?
Na moich zdjęciach plamki na warżkach są niestety często pozamazywane, bo fotki wykonywałam po deszczu i teraz dość wyraźnie widać, że fotografowałam kwiatki, na których było jeszcze sporo kropelek wody.

Obserwuję jeszcze, że kukułka Fuchsa w atlasie ma więcej liści, moja ma ich tylko kilka rozmieszczonych w charakterystyczny sposób na całej długości łodygi, jak pokazuję na zdjęciu pokroju.