Tytułowa ulica ma około 1 km długości i przecina ukośnie wschodnią część wsi. Na początku od ulicy Krakowskiej mamy typową wiejską zabudowę.







Dawna popada w ruinę.



Na poboczu trafił się powój polny - Convolvulus arvensis. W jego kwiecie przycupnął Episyrphus balteatus.



Mijam dom popadający w ruinę. Widać relikt ówczesnego sposobu tynkowania.



Idąc dalej mijam kwitnącego sumaka odurzającego - Rhus typhina.









Oto kolejny krzew tego gatunku.



Gnam dalej.



Teraz na poboczu zauważam młodocianą postać topoli osiki - Populus tremula.



Jest tutaj dąb szypułkowy - Quercus robur.



Jest tutaj orzech włoski - Juglans regia.



Jest tutaj klon zwyczajny - Acer platanoides.



Osiągam skrzyżowanie z ulicą Kazimierza Wielkiego, ruszam dalej.





W zaroślach na poboczu drogi pojawia się rozłożysta nerecznica samcza - Dryopteris filix-mas.



Mijam przydrożną kapliczkę.



W okolicy wyrasta niecierpek drobnokwiatowy - Impatiens parviflora.





Jest tutaj jeszcze poziewnik szorstki - Galeopsis tetrahit.





Idę dalej.



Oto olsza czarna - Alnus glutinosa.



Kolejne przyspieszenie.



Teraz na poboczu znajduję płat mozgi trzcinowatej - Phalaris arundinacea.





Jest także dziurawiec zwyczajny - Hypericum perforatum.





Jest i tojeść rozesłana - Lysimachia nummularia.



Idę dalej. Oto kolejny sumak odurzający - Rhus typhina.



Oto bardzo okaleczona lipa - Tilia.



Kolejne przyspieszenie.



Nieco dalej na przydrożu mijam wierzbę kruchą - Salix fragilis.



Mijam olszę czarną - Alnus glutinosa.



Mijam płat cieciorki pstrej - Coronilla varia.



Teraz gnam niemalże do końca tej ulicy.



Mijam kolejna lipę - Tilia.



Pod nią wyrasta komonica zwyczajna - Lotus corniculatus ssp. hirsutus.







A tak kończy się ulica Świętego Floriana. Znaczy się jako było na początku tako jest prawie i na końcu.