Dotarliśmy do kresu naszej wędrówki w kierunku północnym. Oto wierzba purpurowa - Salix purpurea.





Zawracamy. Po drodze zauważamy większe ilości kwitnącej cebulicy dwulistnej - Scilla bifolia.





Rozkwitła miodunka ćma - Pulmonaria obscura.











Są śmieci. Tutaj mogła je zdeponować Wisłoka zabrawszy z miejscowości położonych powyżej.







Oto pniak z ciekawą hubą. Jest to resupinat, czyli jak dla nas tapeta.





Powoli zawracamy. Teraz natrafiamy na prawobrzeżny dopływ Wisłoki.







W dalszym ciągu znajdujemy się na pierwszej terasie zalewowej.



W tym miejscu za zieleninę robi stożka ostrokrężna - Conocephalum conicum.







Ładnym kwiatkiem jest pierwiosnka wyniosła - Primula elatior.





Wkraczamy w kolejną gęstwinę.



Tego gatunku jeszcze nie oznaczyłem. Typuję rodzinę Lamiaceae.







Oto porost, pustułka pęcherzykowata - Hypogymnia physodes.



Te liście z plamkami oznaczam jako jaskier kosmaty - Ranunculus lanuginosus.



Powoli wkraczamy na stromy stok. Kwitnie wawrzynek wilczełyko - Daphne mezereum.







Stok jest bardzo stromy.





Tutaj natrafiamy na skupiska skrzydlika - Fissidens.













Zerkamy w dolinę rzeki.



Zmierzamy ku górnej krawędzi. Las ma charakter grądu.



Tutaj także jest cebulica dwulistna - Scilla bifolia.



W ściółce dominują liście grabu - Carpinus betulus.



Schodzimy na pierwszą terasę powodziową.





Po drodze mijamy jabłoń - Malus domestica.



Stok na trawersie zabudowania porastają jeżyny - Rubus sp. sp.





Jest też opuszczony sad.