Czas na ostatni odcinek. Teraz będziemy się poruszać po szczytowych partiach Łysej Góry. Tym nie mniej dla porządku mapka.



Oto las i buczyna w partii pod szczytowej.





Tutaj w punkcie 121 znaleźliśmy kruszczyka szerokolistnego - Epipactis helleborine. Prawdopodobnie jest go tam kilkaset sztuk. Oto jeden z nich.



Oto ta okolica.





Generalnie, gdzie by nie spojrzeć widać kruszczyka szerokolistnego - Epipactis helleborine.







Oto kolejny widok gęstwiny jako takiej.



Ponadto trafił się tutaj czworolist pospolity - Epipactis helleborine.





Oto szczyt Łysej Góry.







W tej okolicy w punkcie 122 odnotowujemy kolejne 200 sztuk kruszczyka szerokolistnego - Epipactis helleborine.





Idziemy dalej przed siebie. Buczyna jest taka sobie z gęstym podrostem.









Po przejściu około 50 metrów znajdujemy kolejne skupisko kruszczyka szerokolistnego - Epipactis helleborine. Było co najmniej 100 sztuk.









Teraz tak jakby zawracamy kierując się południowym stokiem Łysej góry ponownie ku krawędzi kamieniołomu. Po drodze mamy płat czworolistu pospolitego - Paris quadrifolia.



Oto nieco odległy od ścieżki punkt 124. Tutaj było tylko 20 sztuk buławnika wielkokwiatowego - Cephalanthera damasonium oraz niezliczona ilość (znaczy się więcej niż 200) kruszczyka szerokolistnego - Epipactis helleborine. Oto buławnik.



Idziemy ku krawędzi lasu. Oto kolejny buławnik wielkokwiatowy - Cephalanthera damassonium.



Jest tam jeszcze kwitnący kruszczyk szerokolistny - epipactis helleborine.



Oto okolica, gdzie w ubiegłym roku było składowane drewno z wycinek. Tutaj rządzi przymiotno białe - Erigeron annuus.





Tutaj pojawia się podbiał pospolity - Tussilago farfara.





Pozornie obraz nędzy i rozpaczy po znikniętym lesie.





Ale tu w punkcie 125 znajdujemy kwitnącego kruszczyka szerokolistnego - Epipactis helleborine. To tylko jeden z dwudziestu, oczywiście nie oznakowanych, chociaż kamieniołom jest bardzo blisko.



A teraz jako przerywnik wierzbówka - Epilobium. To jeden z potencjalnych ośmiu gatunków, ale dwa zdjęcia to za mało.





Wracamy w partie szczytowe. Rozglądamy się, ale już nie klikamy kolejnych okazów storczyków.







Po prostu podziwiamy las jako taki.



Wróciliśmy na szczyt Łysej Góry.



Oto buk pospolity - Fagus sylvatica z interesującą podstawą pnia.



Idziemy dalej.



Zauważamy kolejne kruszczyki szerokolistne - Epipactis helleborine.



Oto droga na zachodnim stoku Łysej Góry.



Oto kolejne kruszczyki szerokolistne - Epipactis helleborine.







Opuszczamy Łysą Górę, zerkamy za siebie. Na zachód od tablicy ostrzegawczej storczyki zanikają. Tutaj kliknąłem punkt 126.





I na zakończenie widok na domostwo bardzo ważnej osoby.