To było takie sobie tropienie jesieni. Na początku owocująca magnolia japońska - Magnolia kobus przy budynku Muzeum w Chrzanowie.







Pod nią rozwija się płat podagrycznika pospolitego - Aegopodium podagraria. Poraża go Septoria podagrariae.







Oto samotny pigwowiec japoński - Chaenomeles japonica.





Nieco dalej na trawniku wyrosła czubajeczka. Wydaje mi się, że to Lepiota clypeolaria.













Przy południowej krawędzi parku rośnie okazały jesion wyniosły - Fraxinus excelsior.



Zerkam wzdłuż pnia w jego koronę.





Niedaleko stworzono niewielką plamę krzewów. Wśród nich jest oczar japoński - Hamamelis japonica.



Teraz z ulicy Słowackiego zerkam w kierunku alei Henryka.



Nastepnie bardzo szybko przeszedłem w dół alei Henryka, gdzie zwróciłem uwagę na ciekawe przebarwienie się liści lipy węgierskiej - Tilia tomentosa.







Niedaleko zakwitła driakiew żółta - Scapiosa ochroleuca.



Po jej owocostanie spacerowała muchówka z rodziny Syrphidae. To piszczeń - Syritta pipiens.









Oto dwa rozpadające się owocostany tego gatunku.





Kolejne miejsce to nieużytki w osi byłej linii kolejowej oraz pobliskiego odcinka alei Henryka.



Tutaj w dużej ilości pojawia się wiesiołek - Oenothera.







Teraz poruszam się śladem byłej linii kolejowej równoległej do odcinka ulicy Siennej. Dominuje leszczyna - Corylus avellana.





A to już fragment tytułowej ulicy Juliana Przybosia.



Tutaj znajduję płat komosy białej - Chenopodium album.



Jest także większa ilość psianki czarnej - Solanum nigrum.







Nieco dalej stwierdziłem chwastnicę jednostronną - Echinochloa crus-galli.