Główna Zaloguj Wyloguj się Załóż Edycja Szukaj Kontakt grzyby.pl atlas-roslin.pl
2019-10-16 Chrzanów Kąty - tam gdzie była ciepłownia - część 1
« Poprzedni Następny » bio-forum.pl « Botanika « wędrówki z Grzegorzkiem « 2019 «

#17852
od września 2006

2019.10.18 14:07 Edytuj wypowiedź Usuń wypowiedź

Piotr Grzegorzek
Tam, gdzie była tytułowa ciepłownia dzisiaj znajduje się siedziba firmy z branży budowlanej. Droga od niej wiedzie na szczyt Boroniowej Góry. Tego dnia postanowiłem sprawdzić w jakim stanie znajdują się obecnie kruszczyki szerokolistne - Epipactis helleborine. Na początku dochodzę do ronda.



Mijam ekran dźwiękochłonny opleciony winobluszczem zaroślowym - Partenocissus inserta.



Wkraczam na nienazwana drogę odbijającą pod ukosem w stosunku do ulicy Śląskiej.



Zaraz na początku zwracam uwagę na ślaz dziki - Malva sylvestris porażony przez rdzę Puccinia malvacearum.









Nieco dalej leży spora kupa głazów.



W obrębie zabudowy znajduje się pusta przestrzeń porośnięta między innymi nawłocią kanadyjską - solidago canadensis.





Nieco dalej po prawej stronie drogi zauważyłem skupisko drzew z dominująca brzozą brodawkowata - Betula pendula.



Gatunek wiodący w dużej liczbie uzupełnia czeremcha amerykańska - Padus serotina.





Jest tam także leszczyna - Corylus avellana.





A poza tym mały płaty nawłoci kanadyjskiej - Solidago canadensis oraz trzcinnika piaskowego - Calamagrostis epigeios.







Kolejny krzew w barwach jesieni to dereń świdwa - Cornus sanguinea.



I ponownie czeremcha amerykańska - Padus serotina.



Teraz spod korony brzozy brodawkowatej - Betula pendula spoglądam na łan nawłoci kanadyjskiej - Solidago canadensis.



Czas na barwny przerywnik chociaż to tylko driakiew żółta - Scabiosa ochroleuca.



Czas wracać na drogę. Znajduje się ona poza linia drzew iglastych. Po drodze mamy kolejny płat nawłoci kanadyjskiej - Solidago canadensis.



Pomiędzy nią skrywały się astry - Aster zwane marcinkami.







Jestem już na drodze. Ostatnie zabudowanie to póki co ruina. Przed nią rozrasta się orzech włoski - Juglans regia.





Oto kolejny płat owocującej nawłoci kanadyjskiej - Solidago canadensis.



Towarzyszy jej w znikomej ilości malina - Rubus idaeus.





Gnam dalej, korzystając z szerokiej drogi.



Teraz w zaroślach zauważam skupisko wierzby kruchej - Salix fragilis.







A poza tym i tutaj rządzi nawłoć kanadyjska - Solidago canadensis.



Dochodzę do niewielkiego ogródka. Wzdłuż jego ogrodzenia odbijam na zachód. Dobrą drogę opuszczam zdecydowanie.





Cel mojego wyjścia to drzewostan pośrodku linii horyzontu.



Na moment zatrzymuję się na tej zielonej płaszczyźnie. Jest tutaj bodziszek drobny - Geranium pusilum oraz dwa gatunki z rodziny Brassicaceae.



Pierwszy z nich to rzodkiewnik pospolity - Arabidopsis thaliana.







Drugi z nich to tasznik pospolity - Capsella bursa-pastoris.





Teraz przedzieram się w kierunku zadrzewienia. Pomiędzy nawłocią kanadyjską - Solidago canadensis znajduje się bardzo wąska ścieżka.





Tutaj nader często mijam czeremchę amerykańską - Padus serotina.



Gatunki rodzime reprezentuje głóg - Crataegus.

« Poprzedni Następny » bio-forum.pl « Botanika « wędrówki z Grzegorzkiem « 2019 «
Czy jesteś pewien/pewna, że masz coś (rzeczowego) do dodania?

Główna Ostatnia doba Ostatni tydzień Szukaj Instrukcja Kopiuj link Administracja
ta strona używa plików cookie — więcej informacji