2019.11.18 10:08
W ostatnim odcinku tego serialu jesteśmy raczej na południowy-zachód od Jeziorek, na zachód od Byczyny i na północ od Borów. To trasa oznaczona kolorem fioletowym.
Teraz wzdłuż północnej krawędzi Grodziska idziemy na wschód. Przechodzimy przez młodnik.
Pomiędzy drzewami pojawia się klon zwyczajny - Acer platanoides.
Zerkamy za siebie. Prześwitujące pola przeszliśmy dopiero co.
W lesie po prawej stronie drogi mocnym żółtym akcentem jest klon zwyczajny - Acer platanoides.
Generalnie po obu stronach ścieżki pojawia się trudna do przebycia gęstwina.
Teraz postanowiliśmy, korzystając z luki w drzewostanie zdobyć wyższy poziom.
Jesteśmy na górze.
Ponownie odbijamy w prawo, tak jakby zawracając. Po drodze zauważamy lipę - Tilia.
Stok jest bardzo stromy.
Po pewnym czasie odkrywamy, że znajdujemy się na szlaku turystycznym.
Idziemy przed siebie, schodzimy stromym stokiem.
Na skraju lasu znajduje się miejsce wypoczynku. My także uczyniliśmy sobie tutaj krótki popas. przy okazji oglądaliśmy formę liftingu tablicy informacyjnej.
Na razie zerkam na południe.
Teraz zerkam w osi drogi na wschód.
I jeszcze raz fragment tablicy informacyjnej. Pomijając słowa uznane powszechnie za obraźliwe trudno cokolwiek powiedzieć
Ruszamy na zachód. Mijamy klon zwyczajny - Acer platanoides.
Mijamy jeżynę popielicę - Rubus caesius.
Z kolei na Grodzisku dominuje sosna zwyczajna - Pinus sylvestris.
Gnamy na zachód.
Dowiadujemy się, że i te pola są królestwem chomika europejskiego.
Przyspieszamy.
Po chwili ponownie widzimy jaworznicką mega moc.
Za chwilę ruszymy na południe. Oto ostatnie tak bliskie widzenie Grodziska.
Schodzimy.
Mijamy skupiska ciernistych krzewów.
Oto pasmo drzew i krzewów na zachód od naszej ścieżki.
Oto kolejne spojrzenie za siebie w kierunku Grodziska.
Teraz mijamy okazałą różę dziką - Rosa canina.
A dalej bez większych zmian.
Ponownie widać jaworznicką mega moc.
Teraz zbliżamy się do bardzo złocistego drzewostanu z dominacją brzozy brodawkowatej - Betula pendula.
Teraz zauważam okazały dziki bez czarny - Sambucus nigra pod którym znajduje się płat jeżyny popielicy - Rubus caesius.
A poza tym bez większych zmian.
Osiągamy rejon Borów.
Przemykamy przez zabudowania Borów. Oto kamienna ściana.
I na zakończenie odcinek ulicy Krakowskiej w obrębie Borów.
A potem była przerwa na kawę na pobliskiej stacji paliw.
Teraz wzdłuż północnej krawędzi Grodziska idziemy na wschód. Przechodzimy przez młodnik.
Pomiędzy drzewami pojawia się klon zwyczajny - Acer platanoides.
Zerkamy za siebie. Prześwitujące pola przeszliśmy dopiero co.
W lesie po prawej stronie drogi mocnym żółtym akcentem jest klon zwyczajny - Acer platanoides.
Generalnie po obu stronach ścieżki pojawia się trudna do przebycia gęstwina.
Teraz postanowiliśmy, korzystając z luki w drzewostanie zdobyć wyższy poziom.
Jesteśmy na górze.
Ponownie odbijamy w prawo, tak jakby zawracając. Po drodze zauważamy lipę - Tilia.
Stok jest bardzo stromy.
Po pewnym czasie odkrywamy, że znajdujemy się na szlaku turystycznym.
Idziemy przed siebie, schodzimy stromym stokiem.
Na skraju lasu znajduje się miejsce wypoczynku. My także uczyniliśmy sobie tutaj krótki popas. przy okazji oglądaliśmy formę liftingu tablicy informacyjnej.
Na razie zerkam na południe.
Teraz zerkam w osi drogi na wschód.
I jeszcze raz fragment tablicy informacyjnej. Pomijając słowa uznane powszechnie za obraźliwe trudno cokolwiek powiedzieć
Ruszamy na zachód. Mijamy klon zwyczajny - Acer platanoides.
Mijamy jeżynę popielicę - Rubus caesius.
Z kolei na Grodzisku dominuje sosna zwyczajna - Pinus sylvestris.
Gnamy na zachód.
Dowiadujemy się, że i te pola są królestwem chomika europejskiego.
Przyspieszamy.
Po chwili ponownie widzimy jaworznicką mega moc.
Za chwilę ruszymy na południe. Oto ostatnie tak bliskie widzenie Grodziska.
Schodzimy.
Mijamy skupiska ciernistych krzewów.
Oto pasmo drzew i krzewów na zachód od naszej ścieżki.
Oto kolejne spojrzenie za siebie w kierunku Grodziska.
Teraz mijamy okazałą różę dziką - Rosa canina.
A dalej bez większych zmian.
Ponownie widać jaworznicką mega moc.
Teraz zbliżamy się do bardzo złocistego drzewostanu z dominacją brzozy brodawkowatej - Betula pendula.
Teraz zauważam okazały dziki bez czarny - Sambucus nigra pod którym znajduje się płat jeżyny popielicy - Rubus caesius.
A poza tym bez większych zmian.
Osiągamy rejon Borów.
Przemykamy przez zabudowania Borów. Oto kamienna ściana.
I na zakończenie odcinek ulicy Krakowskiej w obrębie Borów.
A potem była przerwa na kawę na pobliskiej stacji paliw.