Tego dnia przede wszystkim szedłem przez znane sobie miejscówki, aby sprawdzić jak się ma maruna bezwonna - Matricaria perforata. Uprzedzam, że maruny nie znalazłem, ale i tak było ciekawie oraz bogato. Teraz jestem przy ulicy Fabryczna.



Oto ogolone pobocze linii kolejowej.



Tutaj na początku zauważyłem płat stokłosy płonnej - Bromus sterilis.





Poza tym wciąż kwitnie gorczycznik pospolity - Barbarea vulgaris.









Jest tutaj również jaskier rozłogowy - Ranunculus repens.











Oto pobocze ulicy Fabryczna i kolejny przyczynek do dokumentowania zmienności babki lancetowatej - Plantago lanceolata.





Bliżej stacji kolejowej nasyp jest bardziej ogolony.



Tutaj zwróciłem uwagę na przetacznika. Jestem przekonany, że to Veronica sublobata.





Teraz zerkam na nieużytek pomiędzy ulicą Fabryczną i Borowcową.



Na początku spore połacie zajmuje glistnik jaskółcze ziele - Chelidonium majus.





Jest również wilczomlecz obrotny - Euphorbia helioscopia.





Poraża go Melampsora euphorbiae.



Jest tutaj również mak polny - Papaver rhoeas porażony przez wroślika - Peronospora arborescens.





Oto kolejne, bardzo owłosione okazy glistnika jaskółczego ziela - Chelidonium majus.





Generalnie nie panuje tutaj porządek, ale to sprzyja bioróżnorodności.





Kolejny prawie grzyb to wroślik na wiesiołku - Oenothera. A nazwa jego to Peronospora arthuri.





Kolejny kwiatek to niezapominajka polna - Myosotis arvensis.





Jest i fiołek polny - Viola arvensis. Obydwa kwiaty wyrastają na jednej roślinie.



Powoli zawracam w kierunku ulicy Fabrycznej.



Mijam płat rzeżusznika piaskowego - Cardaminopsis arenosa.







Mijam starca wiosennego - Senecio vernalis.





Ponownie przyglądam się niezapominajce polnej - Myosotis arvensis.









Pstrykanie kończę na początku ulicy Fabrycznej.