Spotkałem te rośliny, nieliczne, na skraju nieużytku porośniętego bogatą roślinnością zielną. Co to może być?

Witam. Z kwiatów i pokroju wygląda jak sedum.

Może rozchodnik wielki :)

Dziękuję. Rzeczywiście, to on. Imponuje swoją wysokością jak na rozchodnika (ok. 80 cm). Spotkałem go po raz pierwszy.

Czy to ten sam rozchodnik wielki, na którym żerują larwy objętego ochroną, zagrożonego wyginięciem niepylaka mnemozyny, Parnassius mnemosyne ?

Znowu kamyczek do mojego ogródka. Z wiedzy jaką posiadam te rzadkie motyle występują w Polsce niemal wyłącznie w Bieszczadach a ich gąsienice żerują na kokoryczy pustej (Corydalis cava).

Grzegorzu masz rację, a ja pomyliłem gatunek niepylaka. Teraz sprawdziłem dokładnie. Na rozchodniku wielkim żerują w Pieninach gąsienice niepylaka apollo (Parnassius apollo), także na rozchodniku karpackim - w Tatrach. Przy okazji dowiedziałem się ciekawych zwyczajów u tego rodzaju motyli ("pas cnoty"). Czy możesz to potwierdzić. Pozdrawiam

Potwierdzam w całej rozciągłości. Oprócz Pienin prowadzi się próby reintrodukcji gatunku w Sudetach. Gatunek zamiera praktycznie na wszystkich stanowiskach w kraju i poza jego granicami.

Tak przy okazji szukania i fotografowania ciekawych roślin spotyka się na swojej drodze sporo ciekawych motyli i nie sposób przejść obojetnie obok nich z aparatem :) Zapraszam do mojego "motylkowego" albumu :
http://tryl7.fotosik.pl/albumy/244201.html

Tomku, obejrzałam motyle, sporo ich weszło w zasięg obiektywu Twojego aparatu!

A propos rozchodnika wielkiego - też pierwszy raz go ujrzałam w tym roku - było to 14 sierpnia br. na południowym skraju Puszczy Noteckiej, tzn. na sąsiadującym z nią piaszczystym nieużytku, przy drodze, niedaleko Chojna. A dzień później, wracając do domu północnym brzegiem Warty, wzdłuż południowego skraju Puszczy Noteckiej, na piaszczystych nieużytkach wzdłuż trasy z Wronek do Murowanej Gośliny (i dalej do Obornik) widziałam go jeszcze wiele razy.

Ten pierwszy:


i jego kwiaty:

U mnie (okolice Żar) też rośnie, ale mam czasem wątpliwości Barbaro, czy to nie jest aby uciekinier z ogródków działkowych?

Romanie, o ile się nie mylę, to w ogrodach jest często uprawiany rozchodnik okazały Sedum spectabile, też go posiadam w swoim ogrodzie i moim zdaniem różni się on znacznie od rozchodnika wielkiego.

Spotkałam grupę tych roślin na suchym przydrożu. Wszystkie o kwiatach białych.Mają jednak jakiś nieprzyjemny zapach.