Zatem jesteśmy w okolicy, gdzie wał nad Sołą przecina linia wysokiego napięcia. Gnamy dalej, sporadycznie zerkając na lewo.









Szału nie ma.



Schodzimy ku trawiastemu podnóżu wału.





Tutaj, zapewne jako wyrzutek z ogrodu trafiła się firletka kwiecista - Lychnis coronaria.





Na tym kwiecie usiadł motyl karłątek.



Kolejny gatunek godny uwagi to szczaw omszony - Rumex confertus.







Dalej idzie cieciorka pstra - Coronilla varia.





Dalej szału nie ma. Wychodzimy ponownie na koronę wału.





Teraz dochodzimy do miejsca określanego jako Śluza Broszkowice.





Tak w tej okolicy wygląda Soła.



Pierwszą rośliną w tym miejscu na którą zwróciłem uwagę jest chaber łąkowy - Centaurea jacea.





Oto widok Soły jako takiej.





Ruszam teraz kawałek z biegiem rzeki.



Tutaj zauważyłem wiesiołka dwuletniego - Oenothera biennis.









W pobliżu rośnie tajemniczy chaber - Centaurea. Być może to coś nowego, być może tylko Centaurea oxylepis.











A rzeka w tę okolicę przytargała potężną topolę - Populus.



A teraz będzie bardzo długa sesja zdjęciowa z wiesiołkiem, który oznaczyłem jako Oenothera Hoelscheri.















Teraz najważniejszy jest oset nastroszony - Carduus acanthoides.











Oto wilżyna bezbronna - Ononis arvensis.





Całość kończy kolejny chaber łąkowy - Centaurea jacea.