Główna Zaloguj Wyloguj się Załóż Edycja Szukaj Kontakt grzyby.pl atlas-roslin.pl
2020-08-30 Jaworzno, na wschód od Parku Angielskiego
« Poprzedni Następny » bio-forum.pl « Botanika « wędrówki z Grzegorzkiem « 2020 «

#18479
od września 2006

2020.09.24 21:59 Edytuj wypowiedź Usuń wypowiedź

Piotr Grzegorzek
Po obejrzeniu tytułowego parku postanowiliśmy zobaczyć co znajduje się na wschód. W tym celu trzeba było wdrapać się na skarpę. Widać także charakterystyczny obiekt po kopalni.





Kwiatów jest niewiele. Oto lucerna siewna - Medicago sativa.



Oto nostrzyk biały - Melilotus albus.



Jesteśmy na szczycie, zerkamy na wschód.



I ponownie nostrzyk biały - Melilotus albus.



Oto marchew zwyczajna - Daucus carota.



Oto kolejny, a zarazem ostatni w tym fotoreportażu nostrzyk biały - Melilotus albus.



Schodzimy w kierunku północnym. Murowana budowla ma wkrótce przejść do historii.



Idąc w dół mijamy okazały ostrożeń lancetowaty - Cirsium vulgatre.



Mijamy bylicę pospolitą - Artemisia vulgaris.



Mijamy płaty rezedy żółtej - Reseda lutea.







Jesteśmy na dole ruszamy na południe.



Zerkając na wschód dostrzegamy Grodzisko.



Żółta plama to komonica zwyczajna - Lotus corniculatus.



Idziemy bardzo szeroką drogą. To miał być tor saneczkowy.



Teraz będzie dłuższa sesja zdjęciowa z wiesiołkiem. Wyszło mi, że to wiesiołek czerwonołodygowy - Oenothera rubricaulis.











Teraz znowu zerkamy na wschód. na linii horyzontu pojawia wyłania się Grodzisko.



Schodzimy cały czas na południe. Droga a właściwie niedoszły tor saneczkowy wije się łagodnie.





Pomiędzy kamykami usiłował skryć się siwoszek błękitny.



Schodzimy w dół. Co jakiś czas pokazuje się ruch Sobieski kopalni węgla kamiennego.







Okolica sprawia wrażenie półpustyni.







Zbliżamy się do zakrętu. Droga toru saneczkowego tworzy tutaj serpentynę.



Czas na szczyptę botaniki. Oto koniczyna białoróżowa - Trifolium hybridum.





Zbliżamy się do brzeziny. To już obszar parku.





Odbijamy na północ.





Na środku drogi wyrosła maruna bezwonna - Matricaria perforata.



Teraz znowu ruszamy na południe, tak jak to się zdarza na serpentynach.





Osiągamy skraj strefy przejściowej do Parku Angielskiego.



« Poprzedni Następny » bio-forum.pl « Botanika « wędrówki z Grzegorzkiem « 2020 «
Czy jesteś pewien/pewna, że masz coś (rzeczowego) do dodania?

Główna Ostatnia doba Ostatni tydzień Szukaj Instrukcja Kopiuj link Administracja
ta strona używa plików cookie — więcej informacji