bio-forum.pl Zaloguj Wyloguj Edycja Szukaj grzyby.pl atlas-roslin.pl
Miłorząb japoński
« »
Botanika « Archiwum « Archiwum 2004-2010 (tematyczne) « drzewa, krzewy « DRZEWA, KRZEWY - ARCHIWUM «
i

#3976
od kwietnia 2004

2007.09.03 12:43 Edytuj wypowiedź Usuń wypowiedź

Jolanta Kozak (jolka)
Rośnie sobie w Parku Dzikowskim w Tarnobrzegu. Staruszek, popodpierany ze wszystkich stron. Obok jednak posadzono maleńtasa. Rośnie żwawo i gatunek w tym parku nie zaginie.






i

#629
od listopada 2006

Jolka, ale walnęłaś temat. Zdecydowanie tak - Gingko biloba!

I mogę trooochę rozpisać na jego temat. Mam doświadczenia w jego generatywnym rozmnażaniu:-)
Tylko ten brak czasu:-(
i

#3997
od kwietnia 2004

2007.09.05 07:34 Edytuj wypowiedź Usuń wypowiedź

Jolanta Kozak (jolka)
Znajdź, Marcin, czas. Proszę.
Ja podróżowałam sporo tego lata. Przeżyć mnóstwo, ale roboty z tym też. Walnij - będzie fajnie. Dowiemy się coś. Inaczej się przyswaja wiedzę z rozmów, a inaczej z suchych tekstów - choć byłyby najpiękniej napisane. Jola
i

#652
od listopada 2006

No dobra, ale na razie króciutko. Tak żeby zaspokoić Twoją ciekawość...
Mam nadzieję, że jakiś Admin mnie nie wygoni stąd:-)

Od mniej więcej połowy października do dość mocnych mrozów (ok -10 C) możesz spokojnie zbierać dojrzałe i zdolne do skiełkowania nasiona.

Uwaga nr. 1
Mam nadzieję, że nie wygonią Cię z domu - ten "wspaniały" zapach miłorzębowych "śliwek"!!!

Uwaga nr. 2
Zdolne do skiełkowania nasiona są tylko wtedy, gdy rosną blisko siebie dojrzałe drzewa osobników: męskiego i żeńskiego! To jest bezwzględny warunek! Z jednego okazu, lub dwóch tej samej płci, powstaje "lipa" - nasiona po prostu są niezapłodnione.

Właściciel więc celowo, zapewne by było raźniej:-), posadził obok przeciwnej płci małego "maleńtasa". Jak tenże "maleńtas" dojrzeje, podrośnie i ......... nabierze "sił witalnych", to już na dobre będzie "kopulował" ze "staruszkiem/ką" (on/ona/ono??? nie jest takie stare, ma ze 100, 150 lat - a dożywa 2000 i więcej lat), dopóki jakieś nieszczęście ich nie rozłączy:-(

Tak właśnie powstaje "miłorzębowe małżeństwo" i niezbędny warunek by móc wydawać co roku "potomstwo" małych miłorząbków :-)

To tyle. Cdn...

Happy?

(wypowiedź edytowana przez Grzybiorz 06.września.2007)
i

#4028
od kwietnia 2004

2007.09.06 07:46 Edytuj wypowiedź Usuń wypowiedź

Jolanta Kozak (jolka)
Happy!!! Skopiuję sobie na dysk, jak by co. Bardzo Ci dziękuję, bardzo. Mama się też ucieszy. Rozmawiałam z nią wczoraj przez telefon. Będzie miała moja emerytka zajęcie.
« » Botanika « Archiwum « Archiwum 2004-2010 (tematyczne) « drzewa, krzewy « DRZEWA, KRZEWY - ARCHIWUM «
Główna Ostatnia doba Ostatni tydzień Szukaj Instrukcja Kopiuj link Kontakt Administracja
ta strona używa plików cookie — więcej informacji