bio-forum.pl Zaloguj Wyloguj Edycja Szukaj grzyby.pl atlas-roslin.pl
Dactylorhiza incarnata contra Dactylorhiza majalis
« »
Botanika « Archiwum « Archiwum 2018-2021 «

#18670
od września 2006

2020.12.08 19:33 Edytuj wypowiedź Usuń wypowiedź

Piotr Grzegorzek
Przenoszę i archiwizuję.
Piotr Grzegorzek — Taki sobie remanent. Chrzanów Kąty, 27 maja 2008. Stanowisko historyczne, już zlikwidowane. Uważam, że to Dactylorhiza incarnata. Czy słusznie?









Konrad Kaczmarek — Ja tak bym raczej oznaczył. ·wczoraj 18:43
Piotr Grzegorzek — Dziękuję. ·wczoraj 19:02
Marcin Piątek — Dziwne siedlisko, nie wilgotna łąka. wczoraj 19:33
Piotr Grzegorzek — Miejsce było z natury podmokłe od długo utrzymującej się wody z racji nieprzepuszczalnego podłoża. W podłożu zalega dolomit kruszconośny. W tej okolicy na tym samym podłożu, hałdy po kopalni Matylda i przyległe do niej zasypane stawy, wyrastał również kruszczyk błotny - Epipactis palustris oraz Gymnadenia densiflora. Okresowe wysychanie tłumaczyło by zabiedzenie osobnika. ·wczoraj 20:07
lukkrajewski — To ma kwiaty Dactylorhiza majalis - dolna warżka trójłatkowa, szersza niż dłuższa, rysunek i ciemnoróżowa barwa także typowe dla tego gatunku. Liście słabo widać, uszkodzone, czasem plamkowanie jest słabo widoczne (jakaś plamka jakby na tym ugryzionym, a drugi od dołu największy liść schowany za wyżej położonym --> nie widać jaki ma kształt), są i podejrzanie szerokie na D. incarnata (a D. majalis w przesychającym siedlisku ma węższe, tworzy takie głodowe formy). Najwyższy z nich wyrasta jednak dość wysoko, pokrój jednak także typowy dla D. majalis. Na takich zmiennowilgotnych triasowych iłach z dolomitowym rumoszem możliwe są u nas na wyżynie oba gatunki, znam tu D. incarnata nawet z muraw, ale okaz na zdjęciach oznaczyłbym jako zabiedzone D. majalis. D. incarnata regionalnie jest jednak wielokrotnie rzadszym gatunkiem. Z Chrzanowa jest doniesienie literaturowe Ireny Mazaraki (1979), ale jednocześnie w zielniku jest Dactylorhiza majalis niejakiego P. Grzegorzka, zebrana w Chrzanowie-Kątach w 1987 (Bernacki 1998) - to to samo stanowisko..? To te łączki na S od A4? Nie widziałem tam Dactylorhiza w czasie wizyty na stanowisku Orobanche purpurea w 2011. wczoraj 20:46
Piotr Grzegorzek — Tamte, zielnikowe mogą pochodzić z pobliża stawu zwanego Zapadlisko na łąkach Kopanina. Tym nie mniej typowe Dactylorhiza majalis zbierałem również w pobliżu wzmiankowanej hałdy a nawet na torowisku byłej linii kolejowej. Generalnie w latach 80. ubiegłego wieku było tam kilka tysięcy osobników tego gatunku. ·wczoraj 21:14
Piotr Grzegorzek — Generalnie pomiędzy autostradą a ulicą Śląska znajdują się tak zwane suche Kąty. Tam nigdy nie znajdywałem gatunków z rodzaju Dactylorhiza. Ten rodzaj występuję na podmokłych łąkach pomiędzy ulicą Śląska a krawędzią lasu w osi byłej linii kolejowej. ·wczoraj 21:18
Piotr Grzegorzek — To może rozpatrzymy jeszcze Dactylorhiza ×aschersioniana ·wczoraj 21:28
Konrad Kaczmarek — Uff. Dobrze, że wypowiedział się ktoś bardziej opatrzony w Dactylorhiza niż ja. Dogodna okazja, by się czegoś nowego nauczyć. Z Dactylorhiza zdecydowanie mi nie po drodze. W swoim życiu miałem okazję spotkać raz tylko D. majalis w czasie kwitnienia i D. fuchsii owocujący, ale tylko dlatego, że ktoś mi go pokazał palcem. Paradoksalnie miałem częściej i w większej liczbie egzemplarzy możliwość przyglądać się Cypripedium calceolus, Cephalanthera czy Epipactis. Stąd też mogłem wprowadzić w błąd swoim rozpoznaniem. ·wczoraj 23:00

#18671
od września 2006

2020.12.08 19:41 Edytuj wypowiedź Usuń wypowiedź

Piotr Grzegorzek
Ciąg dalszy.
Piotr Grzegorzek — Pozwolę sobie teraz do dyskusji dorzucić skadrowane zdjęcie. tutaj pomijając kwiaty trzeba sobie odpowiedzieć na pytania Szafera. Czy liście są od nasady lub prawie od nasady zwężające się (wówczas Dactylorhiza incarnata) czy też liście są ku nasadzie klinowato zwężone, najszersze w połowie lub w górnej części (wówczas Dactylorhiza majalis). Następnie dla porównania dodaję typową Dactylorhiza majalis oraz okaz z okolicy stawu Kopanina, który plamki ma, ale te liście? ·dzisiaj
Pierwsze skadrowane zdjęcie.



Typowa Dactylorhiza majalis z Trzebini, kamieniołom Balaton.



I jeszcze bardzo typowa Dactylorhiza majalis z Kopaniny. Tutaj trzeba zwrócić uwagę na to, że dolny liść jest tak jak to opisuje Szafer, ale górny pokrojowo zbliża się do typu Dactylorhiza incarnata, co w świetle dalszej dyskusji o niczym nie świadczy. Ten jest rzetelnie plamisty w porównaniu do tego z okazu, którym zapoczątkowałem tę dyskusję, ale kształtem są niemalże identyczne.



#18672
od września 2006

2020.12.08 19:47 Edytuj wypowiedź Usuń wypowiedź

Piotr Grzegorzek
Kolejny ciąg dyskusji.
Piotr Grzegorzek — I jeszcze okaz z Filipowic, którego oznaczyłem jako Dactylorhiza incarnata, chociaż teraz też mam pewne wątpliwości. Na stanowisku był tylko on, a jego liście były takie częściowo zjedzone. ·dzisiaj 11:32





I jeszcze dla porównania Dactylorhiza majalis z Karniowic k. Trzebini.



lukkrajewski — Uhm, tak jak podejrzewałem - problem w tym, że ten okaz z Filipowic nie wygląda na Dactylorhiza incarnata - być może właśnie on jest mieszańcem (kwiat jest za szeroki, liście i pokrój to też zdecydowanie nie jest typ D. incarnata, ale wpływ dostrzec można). Załączam, jak wygląda regionalnie czysta Dactylorhiza incarnata - pokrój i kwiaty, najpierw górnośląskie (te weryfikował jeszcze dr Bernacki), potem tegoroczne zagłębiowskie. Skoro kwiaty pomijamy w oznaczaniu (tu uśmiecham się szeroko do "pytań Szafera"...;)), to podkreślę, jak zazwyczaj wąskie i lancetowate są ich liście (bladość czy niemal niedostrzegalność plamek w licznych populacjach D. majalis to żaden ewenement - to zwykła zmienność): dzisiaj 18:38
lukkrajewski — I dla przypomnienia/porównania - zweryfikowana regionalna częstość tych gatunków - Bernacki 1998. Z ziemi chrzanowskiej ostatnie zielniki z XIX wieku, nie licząc Jaworzna, gdzie współcześnie potwierdzana (sam też trafiłem, w piaskowni Szczakowa, chyba była i w geosferowym kamieniołomie), także w Rowie Krzeszowickim gdzieś tam pewnie wciąż sobie dycha na bagienkach Puszczy Dulowskiej. dzisiaj 18:50

#18675
od września 2006

2020.12.11 10:33 Edytuj wypowiedź Usuń wypowiedź

Piotr Grzegorzek
Oto moja, niewątpliwa Dactylorhiza incarnata z jaworznickiej Geosfery. Rośnie na mokradle z Equisetum variegatum. To było 13 czerwca 2014 roku. Tego dnia na inauguracji tej instytucji było botaników wielu i wszyscy byli tego samego zdania. ·8.12 19:53





« » Botanika « Archiwum « Archiwum 2018-2021 «
Czy jesteś pewien/pewna, że masz coś (rzeczowego) do dodania?

Główna Ostatnia doba Ostatni tydzień Szukaj Instrukcja Kopiuj link Kontakt Administracja
ta strona używa plików cookie — więcej informacji