Główna Zaloguj Wyloguj się Załóż Edycja Szukaj Kontakt grzyby.pl atlas-roslin.pl
2021-02-13 Mysłowice - Trójkąt Trzech Cesarzy
« Poprzedni Następny » bio-forum.pl « Botanika « wędrówki z Grzegorzkiem « 2021 «

#18797
od września 2006

2021.02.22 14:49 Edytuj wypowiedź Usuń wypowiedź

Piotr Grzegorzek
To trzeci punkt na trasie naszego rodzinnego wypadu. Tym razem zajechaliśmy w okolicę Domu Dziecka przy ulicy Żeromskiego skąd ruszyliśmy w kierunku Przemszy. Oto las po lewej stronie drogi.



Oto ścieżka jako taka.



Tutaj także trafił się jeden z licznych nad Przemszą kochbunkrów.



A dalej mamy brzozy brodawkowate - Betula pendula w bieli.





Powoli zbliżamy się do wiaduktów nad Przemszą, tych, które znajdują się na północ od czynnej magistrali kolejowej.





W tym momencie z drogi wchodzimy na ślad po linii kolejowej.



Wiadukty są nie do przejścia.





Schodzimy nad rzekę. Cypel lądu widoczny na drugim brzegu to skrawek byłej Rosji.





Teraz z biegiem rzeki udajemy się do wiaduktu w ciągu magistrali kolejowej.





Tutaj zawsze znajdują się jakieś malowidła.







Zerkamy jeszcze na resztki pierwszego w tej okolicy wiaduktu kolejowego.



Zawracamy. Po drodze zauważamy siewkę buka pospolitego - Fagus sylvatica.



Ponownie zerkamy na Przemszę.



I jeszcze jedno spojrzenie na skrawek byłej Rosji.



Następnie aby dwa razy tą samą drogą nie wracać poszliśmy wzdłuż prawego brzegu Czarnej Przemszy.



Szału nie ma. W drzewostanie dominują brzoza brodawkowata - Betula pendula oraz topole - Populus.





Jest też sporo rdestowca - Reynoutria japonica.



Oto kolejne migawki z lasu jako takiego.











Tutaj pewnym urozmaiceniem jest robinia akacjowa - Robinia pseudoacacia.



Trafiły się także dwie splecione topole - Populus.



I tak dotarliśmy do miejsca, gdzie nad rzeką przechodzi preizolowana rura ciepłownicza. To około 400 metrów w górę rzeki od wiaduktu.



Z drugiej strony pod linią kolejową znajduje się coś takiego. Cóż nie jest tajemnicą, że miasto wciąż większość swoich ścieków odprowadza do rzeki.





Jesteśmy teraz na śladzie po byłej linii kolejowej.



W otaczającym drzewostanie szału nie ma.



Oto zabudowania po prawej stronie drogi.



Idziemy dalej.





Ślad po torowisku to idealne miejsce pod ścieżkę rowerową, ale nie w Mysłowicach.



I tak aby powróć do samochodu musieliśmy dojść do wiaduktów.



W drodze powrotnej zwróciłem jeszcze uwagę na okazałe sosny wejmutki - Pinus strobus.



« Poprzedni Następny » bio-forum.pl « Botanika « wędrówki z Grzegorzkiem « 2021 «
Czy jesteś pewien/pewna, że masz coś (rzeczowego) do dodania?

Główna Ostatnia doba Ostatni tydzień Szukaj Instrukcja Kopiuj link Administracja
ta strona używa plików cookie — więcej informacji