To był ten moment, kiedy zawodnik numer 21 biorący udział w konkursie na ZIMĘ STULECIA wyraźnie osłabł. W tym momencie przede wszystkim postanowiłem sprawdzić, jak na tę aurę reaguje oczar chiński - Hamamelis mollis w ogrodzie Domu Urbańczyka. Na początku z tego ogrodu dokumentuję mocno przyciętą parocję perską - Parrotia persica.



Oto fragment ogrodu. Oczar jest za latarnią.



Na razie dokumentuję niską odmianę choiny kanadyjskiej - Tsuga canadensis.



Jest też niska odmiana świerka pospolitego - Picea abies.



I wreszcie kwiaty głównego bohatera.







Pod nim ruszył z wegetacją ciemiernik ogrodowy - Helleborus x hybridus.



I jeszcze fragment ekspozycji geologicznej, znaczy się duże araukaryty.



Teraz ruszam do parku. Oto miejsce po wyciętym jesionie wyniosłym - Fraxinus excelsior w okolicy skrzyżowana ulicy Słowackiego z ulicą Sokoła.



Oto widok ogólny parku.



W sąsiedztwie muzeum kwitnienie rozpoczęła śnieżyczka przebiśnieg - Galanthus nivalis.







Teraz zerkam do parku idąc ulicą Mickiewicza.



Tutaj najważniejszy był szurpek przeźroczysty - Ortotrichum diaphanum wyrastający na pniu klonu jawora - Acer pseudoplatanus.



A teraz pora na oczar japoński - Hamamelis japonica, który wciąż kwitnie.









Teraz jestem w obrębie osiedla pomiędzy ulicami Jordana i Partyzantów. W tej okolicy na trawniku widać sterane zimą stokrotki pospolite - Bellis perennis.







Oto rozetka liści starca jakubka - Senecio jacobaea.



Przechodzę do ulicy Partyzantów. Tutaj rozpoczyna rozluźniać się leszczyna - Corylus avellana.





A to doniczka na parapecie w moim mieszkaniu. Tutaj kwitnąco wygląda wilczomlecz ogrodowy - Euphorbia peplus.







A to już drugie wyjście na miasto i taka sobie ruina przy alei Henryka.



Tutaj wyrasta bardzo malowniczy o tej porze roku zęboróg purpurowy - Ceratodon purpureus.



Jest też jakiś zwojek - Barbula.



I na koniec bardzo zaniedbana zieleń urządzona.