Główna Zaloguj Wyloguj się Załóż Edycja Szukaj Kontakt grzyby.pl atlas-roslin.pl
2021-03-13 Miękinia - odkrycie Pipkowej Skały
« Poprzedni Następny » bio-forum.pl « Botanika « wędrówki z Grzegorzkiem « 2021 «

#18831
od września 2006

2021.03.23 10:40 Edytuj wypowiedź Usuń wypowiedź

Piotr Grzegorzek
Na początek tytułem wstępu co nieco w oparciu o dane zaczerpnięte Wikipedii. Tytułowa skała już przed wojną była podziwiana i odwiedzana przez turystów. Obecnie jest pomnikiem przyrody nieożywionej. Od strony Doliny Kamienic ma ścianę o długości 120 metrów oraz 20 metrów wysokości. Jest to olistolit i do tego z górnej półki. Należy do 10 największym kamieni na świecie. Do oderwany w dolnym permie dolnokarboński wapień węglowy. Dotarł tutaj tocząc się zapewne po otoczakach zlepieńca myślachowickiego.
Wiemy już gdzie szukać celu naszej wyprawy. Teraz staram się do niego dojść. Na razie drogę przegradza powalone drzewo. Jego ozdobą jest tarczownica bruzdkowana - Parmelia sulcata.





Oto ciek w dolinie.





Oto pierwsza porcja otoczaków ze zlepieńca myślachowckiego.





Dolinę co jakiś czas przegradzają powalone, omszałe drzewa.



Oto druga porcja otoczaków ze zlepieńca myślachowckiego. To na nich niczym na kulkach z rozbitego łożyska kulkowego dotarła tutaj Pipkowa Skała.







Był też odcinek dobrej drogi.



Dominują chaszcze.



Oto inny odcinek dobrej drogi.



W końcu wypatrzyliśmy nasz cel. Na początku jej oderwany fragment.



Oto początek ściany.



Oto chwila przerwy i spojrzenie na dno doliny.



Oto kolejne fragmenty skały.





Oto pierwsze spojrzenie na wierzchowinę.



Wyszliśmy na górę i z wyraźnego cypla spojrzeliśmy w dół.





W tym momencie czując pewien niedosyt postanowiliśmy ponownie zejść do podnóża skalnej ściany.





Zerkamy w górę.



Oto kolejny oderwany fragment.



Sporo tutaj leszczyny pospolitej - Corylus avellana.



Dalej trzeba iść metodą Kamaza, znaczy się niema drogi, nie ma problemu.







Dalej było jeszcze trudniej.





Tym nie mniej przeszliśmy i przez to.





Dotarliśmy blisko ściany aby przyjrzeć się jej strukturze.





Oto kolejny odcinek ściany.



I jeszcze dwa widoki przed ostatecznym wyjściem na wierzchowinę. Skała była pięknie oświetlona.





I wreszcie wierzchowina jako taka.



Stąd zerkamy w dół doliny Kamienic.



W krzakach poniewiera się tablica informacyjna.



Na powierzchni skały przyczepiono też znak, że jest to pomnik przyrody.



W jej sąsiedztwie jako zielony akcent wyrasta pędzliczek wiejski - Syntrichia ruralis.



Powierzchnię skały porasta las. Oto wierzba iwa - Salix caprea.





Jest też topola osika - Populus tremula.







Teraz wracamy do samochodu. Tą drogą doszlibyśmy tutaj, gdybyśmy na początku naszej wędrówki w punkcie węzłowym wybrali "odchylenie prawicowe".







Opuszczamy las, zbliżamy się do punktu węzłowego.





A to już ostatni odcinek drogi poza punktem węzłowym.



I na zakończenie mapka. Teraz pokonaliśmy trasę oznaczona kolorem zielonym.

« Poprzedni Następny » bio-forum.pl « Botanika « wędrówki z Grzegorzkiem « 2021 «
Czy jesteś pewien/pewna, że masz coś (rzeczowego) do dodania?

Główna Ostatnia doba Ostatni tydzień Szukaj Instrukcja Kopiuj link Administracja
ta strona używa plików cookie — więcej informacji