Główna Zaloguj Wyloguj się Załóż Edycja Szukaj Kontakt grzyby.pl atlas-roslin.pl
2021-04-11 Z Chrzanowa do Jaworzna, bardzo wielka włóczęga - część 1
« Poprzedni Następny » bio-forum.pl « Botanika « wędrówki z Grzegorzkiem « 2021 «

#18873
od września 2006

2021.04.12 20:37 Edytuj wypowiedź Usuń wypowiedź

Piotr Grzegorzek
W istocie było tak jak w tytule. Prawie 19 kilometrów merytorycznej włóczęgi i nieco ponad kilometr na dojście do domu. Taki sobie rodzinny wypad. Po prostu poniosło nas. Aby za bardzo się nie powtarzać aparat odpaliłem dopiero w okolicy węzła balińskiego autostrady.



Tutaj najważniejszy jest klon zwyczajny - Acer platanoides i rozwijający się na nim od wielu lat napień topolowy - Oxyporus populinus.









Idziemy dalej.



Oto trawers autostrady.



Mijamy dziki bez czarny - Sambucus nigra.



Dochodzimy do pagórka z punktem widokowym. Tym razem go nie zdobywamy



Oglądamy żeńskie kwiaty wierzby iwy - Salix caprea.



Idziemy trawersem pagórka.



Oglądamy męskie kwiaty wierzby iwy - Salix caprea.





Oglądamy rozłożysty krzew dzikiego bzu czarnego - Sambucus nigra.



Gnamy w kierunku Boroniowej Góry.



Zauważamy prace przy odwodnieniu autostrady.



Podchodzimy pod Boroniową Górę. przede wszystkim dokumentujemy zarośla po lewej stronie drogi.





Bardzo osobliwie prezentuje się samotna brzoza brodawkowata - Betula pendula.



Oto kolejne zarośla. Tutaj dominuje śliwa tarnina - Prunus spinosa.



Zerkamy na prawo. Za autostradą znajduje się pierwszy ważny punkt na naszej trasie. To Lasek Warpie, czasem zwany przeze mnie Rosowa Góra.



Idąc dalej zwracamy uwagę na prace prowadzone przy autostradzie.







Tutaj wygląda to nieco lepiej.









Teraz zaczynamy schodzić z Boroniowej Góry.



Tutaj zawracam uwagę na krzewiaste formy lipy drobnolistnej - Tilia cordata. Sfilmowałem je.







W dolnej części wzgórza mamy dziki bez czarny - Sambucus nigra i omszałe stanowisko kultury kąteckiej.





Pokonujemy przejście pod autostradą.





Ignorujemy odbicie w lewo. Po prostu gnamy na północ.



Mijamy krzewy.





Kopiec po lewej stronie to mrowisko.



Teraz odbijamy w lewo. Pomiędzy krzewami ruszamy w stronę Lasku warpie.



#18874
od września 2006

2021.04.12 20:49 Edytuj wypowiedź Usuń wypowiedź

Piotr Grzegorzek
Po krótkiej przerwie kontynuujemy marsz. Oto rozwijające się liście porzeczki czarnej - Ribes nigrum. sprawdzone na zapach.



Gnamy dalej.



Tym nie mniej w krzakach zauważamy przyszłe stanowisko kultury balińskiej.



Były tam też łany szczypiorku - Allium schoenoprasum.



Tutejsze głogi - Crataegus także zaczynają się zielenić.





Teraz przez tę prawie otwartą przestrzeń udaliśmy się w kierunku lasu.



Las jest w typie boru jakiegoś tam. To skutek celowego zalesienia krajobrazu warpiowego.





Zanim się wejdzie do lasu trzeba minąć to.



Jak się nie patrzy po bokach jest pięknie.



Niestety tego nie da się uniknąć.

#9
od lutego 2021

2021.10.11 19:11 Edytuj wypowiedź Usuń wypowiedź

Konrad Kaczmarek (chabzie)
Ten szczypior to nie czasem po prostu Allium vineale?

#19259
od września 2006

2021.10.11 22:45 Edytuj wypowiedź Usuń wypowiedź

Piotr Grzegorzek
Jakoś nigdy nie sprawdzałem tego miejsca w porze kwitnienia, ale analogicznie wyglądające skupiska znajdywane gdzie indziej zawsze okazywały się zdziczałym szczypiorkiem. Jeśli jest to Allium vineale można by go uznać za relikt muraw. Jeśli jest to szczypiorek to może pochodzić od wyrzutków z ogrodów. Ta okolica to ulubione wysypisko śmieci mieszkańców Balina.

(wypowiedź edytowana przez piotr_grzegorzek 11.października.2021)
« Poprzedni Następny » bio-forum.pl « Botanika « wędrówki z Grzegorzkiem « 2021 «
Czy jesteś pewien/pewna, że masz coś (rzeczowego) do dodania?

Główna Ostatnia doba Ostatni tydzień Szukaj Instrukcja Kopiuj link Administracja
ta strona używa plików cookie — więcej informacji