Idziemy dalej. Teraz do końca wędrówki zostało nam nieco ponad 3 km. Połowa przez las, połowa przez otwartą przestrzeń do przystanku autobusowego. Na początku rów z wodą i knieć błotna - Caltha palustris.



Oto las przyległy do drogi.



Oto kolejne skupiska zieleniejącej knieci błotnej - Caltha palustris i przyległy podtopiony las.





Następnie zauważam kwitnącą kosmatkę owłosioną - Luzula pilosa.







Potem mijamy zalesianą porębę.



Las w okolicy jest podtopiony.



Tutaj też zauważyliśmy bardzo okazały krzew wawrzynka wilczegołyka - Daphne mezereum.



Oto zbliżenie jego gałązek.







Oto przydrożny rów.



Oto podtopiony las.



Tutaj znajduje się kolejny wawrzynek wilczełyko - Daphne mezereum.



Teraz przekraczamy spory ciek ze zlewni Siarczanej.



Dalej pokonując odcinek, który przeszliśmy 21 marca powstrzymałem się od fotografowania. Nie było istotnych zmian. I tak gnając osiągnęliśmy skraj lasu.







Po wyjściu na otwartą przestrzeń skorzystaliśmy z istniejącego szlaku turystycznego.







Po prawej stronie drogi znajduje się uprawiane pole uprawne.



Wkraczamy w wierzbowe zarośla.



Na pędzie wierzby - Salix rozwija się tak jakby czeczota albo galas.



Idziemy dalej.



W pobliskich zaroślach występuje również wierzba purpurowa - Salix purpurea.



Gnamy dalej. Zbliżamy się do linii wysokiego napięcia.





Po drodze trafia się złoć łąkowa - Gagea pratensis.







Przechodzimy pod linią wysokiego napięcia.





Przekraczamy obwodnicę północną.





Przemykamy przez przyszły park.



Mijamy głóg - Crataegus.



Na skraju Parku Chrząstówka zauważam grupę brzozy ciemnej - Betula pendula ssp. obscura.



Przemykamy przez park.







Mijamy robinię akacjowa - Robina pseudoacacia.



Oto pięciornik piaskowy - Potentilla arenaria.







I na zakończenie jesion wyniosły - Fraxinus excelsior który uparcie trwa na skalnym podłożu.





I to by było na tyle.