Idziemy dalej.



Zbliżamy się do zachodniego skraju parku Chrząstówka.





Mijamy wiciokrzew pospolity - Lonicera xylosteum.







Oto pierwszy widok ogólny lasu.



Oto rogownica polna - Cerastium arvense.



W drzewostanie jest sporo kasztanowca zwyczajnego - Aesculus hippocastanum.





Jest robinia akacjowa, która ciągle zwleka z rozwinięciem liści.





Jest okazały jesion wyniosły - Fraxinus excelsior.





Idziemy dalej.



Mijamy lipy drobnolistne - Tilia cordata.





Mijamy krzewuszkę cudowną - Weigela florida.







Zasadniczy drzewostan parku tworzy brzoza brodawkowata - Betula pendula.





Oto para drzew tego gatunku.





Opuszczamy część leśną.



Mijamy brzozę ciemną - Betula pendula ssp. obscura.





Mijamy głóg jednoszyjkowy - Crataegus monogyna.



Na otwartej przestrzeni pojawiają się kolejne krzewy tego rodzaju.



Teraz z niepokojem obserwujemy gromadzenie się czarnych chmur.



Docieramy do obwodnicy.



Przekraczamy drogę i decydujemy się na powrót. Są czarne chmury. Rośnie wilgotność powietrza, co widać na niektórych zdjęciach.



Oto typowy dla tej okolicy elektryzujący widok.



Powróciliśmy do jeszcze otwartej części parku Chrząstówka.



Mijamy skupisko jastruna - Leucanthemum vulgare.



Mijamy kalinę koralową - Viburnum opulus.



Mijamy żyto - Secale cereale.



I to było na tyle tego dnia.