Teraz na prawie pustej przestrzeni zauważyłem samotnego wiesiołka - Oenothera.



Przyjrzałem mu się bliżej.



Wykonałem szczegółową dokumentację. Wychodzi mi tylko wiesiołek Hoelschera - Oenothera hoelscheri.















Niedaleko trafił się groszek żółty - Lathyrus pratensis porażony przez mączniaka - Microsphaera trifolii.





Jest tutaj sporo gruzu.



W okolicy wyrasta sadziec konopiasty - Eupatorium cannabinum.





Jest także martwy świerk kłujący - Picea pungens.





Wychodzę na ulicę Ochronkowa. Oto leszczyna - Corylus avellana.





Przyspieszam.



Mijam chrzan - Armoracia rusticana.



Oto kolejny rdestowiec - Reynoutria japonica.



Oto robinia akacjowa - Robinia pseudoacacia.



Oto agresywnie przycięty klon jesionolistny - Acer negundo.



Oto kolejna dziewanna firletkowa - Verbascum lychnitis.





Przyspieszam.



Trafiam na spory plac.



Tutaj znajduję pełnokwiatową odmianę mydlnicy lekarskiej - Saponaria officinalis.



Jest pięciornik gęsi - Potentilla anserina.



Jest kozłek lekarski - Valeriana officinalis.



Jest dąb szypułkowy - Quercus robur.



Jest morwa biała - Morus alba.



Oto widok placu jako takiego.



Blisko ogrodzenia wyrasta brzoza brodawkowata - Betula pendula.



Jest też kwitnący żeński osobnik pokrzywy - Urtica dioica.









Oto odrastający klon jawor - Acer pseudoplatanus.



Teraz przyspieszyłem osiągając skrzyżowanie z ulicą Krakowska.



Zanim przeszedłem na drugą stronę zauważyłem koniczynę łąkową - Trifolium pratense.



Teraz idę skrajem najdroższej łąki w mieście.





Tutaj także wyrasta szczaw rozpierzchły - Rumex thyrsiflorus.



Oto zadrzewienie tuż przy dojściu do rynku.



Z tego zgrupowania wybrałem jesion wyniosły - Fraxinus excelsior.