Główna Zaloguj Wyloguj się Załóż Edycja Szukaj Kontakt grzyby.pl atlas-roslin.pl
2021-12-10 Jaworzno - Żeleźnica w śniegu - część 2
« Poprzedni Następny » bio-forum.pl « Botanika « wędrówki z Grzegorzkiem « 2021 «

#19447
od września 2006

2022.01.13 22:24 Edytuj wypowiedź Usuń wypowiedź

Piotr Grzegorzek
Idę dalej podążając zdecydowanie na zachód. Na początku mamy odcinek rzeki w obrębie ocembrowanego koryta.







Tego dnia poziom wody był wyraźnie wyższy od obserwowanego latem.



Ruszam dalej. Możliwe efekty kolorystyczne tłumiło pochmurne niebo.





Nad wodą unosiła się mgła.



Oto oś drogi.



Oto jeszcze istniejący las.



Oto kolejny malowniczy widok zamglonej rzeki.





Ponownie zbliżam się do rzeki.









Słońce przebija się zza drzew.



Nie zmienia to jednak ponurej kolorystyki.





Oto kolejny widok lasu.





Ponownie zerkam na rzekę i las. Na drzewach widać jaskrawą literę H. To dobitny stygmat śmierci.





Osiągam pierwszy niewielki dopływ. Jest pięknie, chociaż słońce pojawia się na dalekim planie.





Ponownie zerkam do lasu. Jaskrawa litera H jest wycięta na okazałej topoli kanadyjskiej - Populus x canadensis. W tle znajduje się coś w rodzaju boru.



Teraz trasa nad rzeką jest bardziej zarośnięta. Znaczy się, że nikt tutaj nie chodzi.



Teraz w wodzie zauważam kępę zielonej trawy. Tu taki inny akcent kolorystyczny.



Teraz osiągnąłem najważniejszy prawobrzeżny dopływ Żeleźnicy. To łącznik z kanałem równoległym od oddalonego osadnika.



Oto kolejne widoki rzeki oraz brzóz brodawkowatych - Betula pendula z pomarańczowymi stygmatami śmierci.









I tak osiągnąłem drogę przecinającą Żeleźnicę.



Zbliżam się do mostku. Oto pierwszy widok w górę rzeki.



Oto pierwszy widok w dół rzeki.



Stoję teraz na mostku i zerkam w górę rzeki.





Teraz zerkam w dół rzeki.





Odchodzę, kierując się do ulicy Wojska Polskiego.



Mijam kolejne drzewo ze stygmatem śmierci.



Na drodze znajdują się zamarznięte kałuże.





Oto kolejna partia skazanego na śmierć lasu.









Wkrótce osiągnę ulicę Wojska Polskiego.



Zanim to się stało obserwuję lód na zejściowej nawłoci kanadyjskiej - Solidago canadensis.





Oto ulica Wojska Polskiego. Nad nią jest takie słońce którego brakowało mi nad Żeleźnicą.



Ruszam żwawo na wschód. Biała chmura to para z chłodni kominowej.





Zerkam w górę. Drzewo liściaste z lewej strony to dąb szypułkowy - Quercus robur.



Jest też sosna zwyczajna - Pinus sylvestris.



I tak dotarłem do okolicy skrzyżowania z ulicą Promienna. Oto ostatnie widoki pary z chłodni kominowych elektrowni. Stoję pod linią wysokiego napięcia niejako zamykając pętlę.



« Poprzedni Następny » bio-forum.pl « Botanika « wędrówki z Grzegorzkiem « 2021 «
Czy jesteś pewien/pewna, że masz coś (rzeczowego) do dodania?

Główna Ostatnia doba Ostatni tydzień Szukaj Instrukcja Kopiuj link Administracja
ta strona używa plików cookie — więcej informacji