2022.08.08 11:31
Idziemy dalej. Oto ostatnie spojrzenie na chorego floksa wiechowatego - Phlox paniculata.
Niepostrzeżenie przechodzimy w ulicę Ratowników Górniczych. Mijamy płat sałaty kompasowej - Lactuca serriola.
Mijamy tojeść pospolitą - Lysimachia vulgaris.
Mijamy krzew, który podczas poprzedniej wędrówki uznałem za berberys Chopina - Berberis ×chopinii. Teraz poraża go mączniak - Microsphaera berberidis.
Opuszczamy zwartą zabudowę. Oto marchew zwyczajna - Daucus carota.
Oto śliwa wiśniowa - Prunus cerasifera. Owoce dojrzewają.
Oto bylica pospolita - Artemisia vulgaris.
Oto przebarwiający się jesiennie dereń świdwa - Cornus sanguinea.
Oto chaber łąkowy - Centaurea jacea.
Oto barszcz zwyczajny - Heracleum sphondylium.
I ponownie bylica pospolita - Artemisia vulgaris skrywająca się pośród traw w tym trzcinnikiem piaskowym - Calamagrostis epigeos.
Towarzyszy im krwawnik pospolity - Achillea millefolium.
Jesteśmy jeszcze na asfaltowym odcinku ulicy Ratowników Górniczych.
Mijamy rzepik - Agrimonia.
Dochodzimy dla płatu trzcinnika piaskowego - Calamagrostis epigeios. Żółty akcent to tojeść pospolita - Lysimachia vulgaris.
Teraz, tak jak uprzednio wchodzimy w polny odcinek drogi. Wciąż podążamy na wschód.
Po drodze trafił się okazały żmijowiec zwyczajny - Echium vulgare.
Gnamy dalej podążając na wschód.
Teraz skręcamy na południe.
Mijamy jak mi się wydawało kraśnika sześcioplamka. Po uwadze Jurka i sprawdzeniu oryginalnego zdjęcia zgadzam się na kraśnika goryszowca - Zygaena ephialtes. Ma on charakterystyczny czerwony pierścień na odwłoku.
Mijamy gorysza pagórkowego - Peucedanum oreoselinum.
Mijamy wilżynę ciernistą - Ononis spinosa.
Mijamy płat orlicy pospolitej - Pteridium aquilinum.
Zerkamy do lasu po prawej stronie drogi. Dominuje sosna zwyczajna - Pinus sylvestris. Jest samotna brzoza brodawkowata - Betula pendula. Trawiaste tło to kłosownica pierzasta - Brachypodium pinnatum.
Dalej na zielonym tle wyrasta barszcz zwyczajny - Heracleum sphondylium. Zielone tło to dąb czerwony - Quercus rubra oraz dereń świdwa - Cornus sanguinea.
Jest owocujący bez koralowy - Sambucus racemosa.
Jest ostrożeń lancetowaty - Cirsium vulgare.
Jest młody dąb szypułkowy - Quercus robur porażony przez mączniaka - Erysiphe alphitoides.
Idziemy dalej.
Teraz mijamy goździka kartuzka - Dianthus carthusianorum porażonego przez pyłkoniszczkę - Microbotryum dianthorum.
Jest też winobluszcz zaroślowy - Parthenocissus inserta.
Oto brzoza brodawkowata - Betula pendula z zabezpieczeniem przeciwogniowym.
Trafiła się też pokrzywa poziewnikolistna - Urtica galeopsifolia.
Jest też jeżyna popielica - Rubus caesius.
I tak osiągamy południowo - wschodnią krawędź wzniesienia. Tutaj wyrasta grupa brzozy brodawkowatej - Betula pendula.
Tutaj też pojawia się koniczyna pagórkowa - Trifolium montanum.
(wypowiedź edytowana przez piotr_grzegorzek 08.sierpnia.2022)
(wypowiedź edytowana przez piotr_grzegorzek 08.sierpnia.2022)
(wypowiedź edytowana przez piotr_grzegorzek 08.sierpnia.2022)
Niepostrzeżenie przechodzimy w ulicę Ratowników Górniczych. Mijamy płat sałaty kompasowej - Lactuca serriola.
Mijamy tojeść pospolitą - Lysimachia vulgaris.
Mijamy krzew, który podczas poprzedniej wędrówki uznałem za berberys Chopina - Berberis ×chopinii. Teraz poraża go mączniak - Microsphaera berberidis.
Opuszczamy zwartą zabudowę. Oto marchew zwyczajna - Daucus carota.
Oto śliwa wiśniowa - Prunus cerasifera. Owoce dojrzewają.
Oto bylica pospolita - Artemisia vulgaris.
Oto przebarwiający się jesiennie dereń świdwa - Cornus sanguinea.
Oto chaber łąkowy - Centaurea jacea.
Oto barszcz zwyczajny - Heracleum sphondylium.
I ponownie bylica pospolita - Artemisia vulgaris skrywająca się pośród traw w tym trzcinnikiem piaskowym - Calamagrostis epigeos.
Towarzyszy im krwawnik pospolity - Achillea millefolium.
Jesteśmy jeszcze na asfaltowym odcinku ulicy Ratowników Górniczych.
Mijamy rzepik - Agrimonia.
Dochodzimy dla płatu trzcinnika piaskowego - Calamagrostis epigeios. Żółty akcent to tojeść pospolita - Lysimachia vulgaris.
Teraz, tak jak uprzednio wchodzimy w polny odcinek drogi. Wciąż podążamy na wschód.
Po drodze trafił się okazały żmijowiec zwyczajny - Echium vulgare.
Gnamy dalej podążając na wschód.
Teraz skręcamy na południe.
Mijamy jak mi się wydawało kraśnika sześcioplamka. Po uwadze Jurka i sprawdzeniu oryginalnego zdjęcia zgadzam się na kraśnika goryszowca - Zygaena ephialtes. Ma on charakterystyczny czerwony pierścień na odwłoku.
Mijamy gorysza pagórkowego - Peucedanum oreoselinum.
Mijamy wilżynę ciernistą - Ononis spinosa.
Mijamy płat orlicy pospolitej - Pteridium aquilinum.
Zerkamy do lasu po prawej stronie drogi. Dominuje sosna zwyczajna - Pinus sylvestris. Jest samotna brzoza brodawkowata - Betula pendula. Trawiaste tło to kłosownica pierzasta - Brachypodium pinnatum.
Dalej na zielonym tle wyrasta barszcz zwyczajny - Heracleum sphondylium. Zielone tło to dąb czerwony - Quercus rubra oraz dereń świdwa - Cornus sanguinea.
Jest owocujący bez koralowy - Sambucus racemosa.
Jest ostrożeń lancetowaty - Cirsium vulgare.
Jest młody dąb szypułkowy - Quercus robur porażony przez mączniaka - Erysiphe alphitoides.
Idziemy dalej.
Teraz mijamy goździka kartuzka - Dianthus carthusianorum porażonego przez pyłkoniszczkę - Microbotryum dianthorum.
Jest też winobluszcz zaroślowy - Parthenocissus inserta.
Oto brzoza brodawkowata - Betula pendula z zabezpieczeniem przeciwogniowym.
Trafiła się też pokrzywa poziewnikolistna - Urtica galeopsifolia.
Jest też jeżyna popielica - Rubus caesius.
I tak osiągamy południowo - wschodnią krawędź wzniesienia. Tutaj wyrasta grupa brzozy brodawkowatej - Betula pendula.
Tutaj też pojawia się koniczyna pagórkowa - Trifolium montanum.
(wypowiedź edytowana przez piotr_grzegorzek 08.sierpnia.2022)
(wypowiedź edytowana przez piotr_grzegorzek 08.sierpnia.2022)
(wypowiedź edytowana przez piotr_grzegorzek 08.sierpnia.2022)