To jest efekt pierwszej tegorocznej sesji zdjęciowej. Tytułowe Baranowice to obecnie największa dzielnica Żor. Znajduje się tam pałac, który odzyskał świetność. Tego dnia podsumowywaliśmy tam wyniki ubiegłorocznych badań nad przyrodą wybranych rejonów Śląska. Na początku parking przy ulicy Zamkowej i spojrzenie w niebo.





Spoglądam w kierunku pałacu.



Zerkam na ulicę Zamkowa.



Nieopodal pałacu znajdowała się gorzelnia. Na jej kominie znajduje się odbudowane i zasiedlane w sezonie gniazdo bocianie.





Oto skraj parku od strony pałacu.





Tutaj najważniejszy jest martwy dąb - Quercus robur jako stołówka kozioroga dębosza.











Nieco dalej widać sporo jemioły - Viscum album.



Jest lipa - Tilia cordata.





Są kolejne dęby - Quercus robur.



Jest jawor - Acer pseudoplatanus z czeczotą u nasady pnia.







Oto parkowa gęstwina.





Jest pomnikowy dąb - Quercus robur. Niestety w stanie zejściowym.









Przekraczamy strumień.







I znowu gęstwina.









Dziki także tutaj bywają.



Oto kilka widoków natury ogólnej.









Park został tylko muśnięty. Zawracamy.



Zauważamy rozluźnioną leszczynę - Corylus avellana.





W parku dominują dęby - Quercus robur.





Na jednym z nich pojawiła się guzoczyrka - Fomitiporia robusta.





Jest gęstwina.



Widać pałac.



Oto kolejne dęby - Quercus robur.











Oczywiście. Ja tu jeszcze wrócę w sezonie wegetacyjnym.