Kolejna, już szósta tegoroczna wycieczka. Na początku były tytułowe Będkowice i górny odcinek Doliny Kobylańskiej. Zaczynamy od rynku w Będkowicach. Stąd zerkamy na południe w ulicę Długa.
Na rynku wzrok przyciąga klon -
Acer platanoides z porostami.
Jest złotorost -
Xanthoria parietina.
Jest obrost -
Physcia adscendens.
Jest orzast -
Phaeophyscia orbicularis.
Pączki rozchyla jarząb -
Sorbus aucuparia.
Zbliżamy się do kościoła. Przesłania go świerk -
Picea pungens.
Zbudowano z z wapieni raczej jurajskich.
Zerkamy na ołtarz główny.
Za kościołem wyrasta lipa -
Tilia cordata.
W ścianie kościoła zauważam wapień z fauną.
Nad wejściem znajduje się okazały amonit.
Idąc dalej odbijamy na wschód. Naszym celem jest Kopiec Bzowskich.
Obijamy na południe. Mijamy forsycję -
Forsythia ×intermedia.
Zerkamy w niebo.
Zerkamy na wschód.
Mijamy starą jabłoń -
Malus domestica.
Jest lipa -
Tilia cordata.
Na jej pniu wyrasta tarczownica -
Parmelia sulcata.
Ponownie odbijamy na wschód zerkając przy okazji w niebo.