Tego dnia późnym rankiem sypnęło śniegiem. Oto kilka widoków z otoczenia mojego domu.

















Minęła prawie godzina i wszystko wyglądało tak.





Trochę popadało.





W końcu przed godziną 14.00 ruszyłem na miasto. Zaczynam w swoim ogrodzie dokumentując hiacynty - Hyacinthus orientalis.











Jest bylica - Artemisia abrotanum.



Do kwitnienia startuje grusza - Pyrus pyrifolia.



Rozrasta się dąbrówka - Ajuga reptans.



Trwa wielosił - Polemonium caeruleum.



Trwa szczeć - Dipsacus sylvestris.



Startuje bez - Sambucus nigra.





Kępka mchu ze słupka ogrodzenia sprawia wrażenie prątnika - Bryum.







Wyszła mydlnica - Saponaria officinalis.



Przekwita forsycja - Forsythia ×intermedia.





Mam płat czosnku - Allium ursinum.





Towarzyszy mu bluszcz - Hedera helix.



Do pylenia gotuje się jałowiec - Juniperus communis.

Teraz opuszczam swoje podwórko. Oto brzoza - Betula pendula i porastająca ją pustułka - Hypogymnia physodes.





Na ogrodzeniu pojawia się kępa rokietu - Hypnum cupressiforme.







Są chmury.



Jest trzmielina - Euonymus europaea.



Kwitnie śliwa - Prunus cerasifera.







Kwitnie magnolia - Magnolia ×soulangiana.







Kwitnie fiołek - Viola odorata.





Oto ostatni widok z otoczenia mojego domu.



Oto brzoza - Betula pendula z części ulicy Oświęcimska powyżej skrzyżowania z ulicą Partyzantów. To stała bohaterka moich fotoreportaży.





Na trawersie parku kwitnie porzeczka - Ribes alpinum.







Oto rondo widziane z parku.



W parku także kwitnie śliwa - Prunus cerasifera.







Oto chmury nad ulicą Mickiewicza.





W parku trafiły się resztki śniegu.



Jest leszczyna - Corylus avellana "Contorta".



Oto chmury nad placem zabaw w parku.



Wracam do domu. Oto śnieżnik - Chionodoxa luciliae przy ulicy Oświęcimskiej.