Oto jedna z najważniejszych miejscówek mojego dzieciństwa. Las otaczający łukiem spore pole uprawne zawierający w sobie spory staw. Jesteśmy w pół drogi pomiędzy Rybnikiem a Raciborzem. Te ponad 60 lat temu mówiliśmy również o tym drzewostanie Pański Las i Pański Staw. Jestem w Rydułtowach. Tutaj kończy się odcinek ulicy Raciborska. Pszów to dopiero widoczne pole uprawne oraz las za rowem.
Las zaczyna para dębów -
Quercus robur.
Drzew tego gatunku jest tutaj sporo.
Z bardzo stromej skarpy wchodzę do wnętrza.
Mijam kokoryczki -
Polygonatum officinale.
Równinę na dnie porasta jeżyna z kręgu
Rubus hirtus.
Opuszczam drzewostan.
Zerkam na bardzo zadbany teraz staw. Był tutaj od zawsze.
W okolicy wyrastają dęby -
Quercus robur.
Są leszczyny -
Corylus avellana.
Pojawia się pierwszy grab -
Carpinus betulus.
W lesie na NE od stawu znajduje się spora grobla.
Powstało w niej spore zapadlisko.
W drzewostanie dominują graby -
Carpinus betulus. Część z nich pamiętam z dzieciństwa.
Groblę przecina strumień.