Powoli kończy się ta wędrówka. do mostu kolejowego mam nieco ponad 400 metrów. Na sraju drogi wyrasta mech. Jak dla mnie to skrętek - Funaria hygrometrica.







Osiągam bardziej walne rozwidlenie dróg. Tutaj także wybieram odchylenie w lewo.







Jest maruna - Matricaria perforata.





Jest rumianek - Chamomilla recutita.





Gnam dalej.



Mijam rdestowce - Reynoutria ×bohemica.



Mijam klon - Acer negundo.



Przyspieszam. Już nie pada.







Mijam wierzbę - Salix alba.



Przyspieszam.





Zauważam chmiel - Humulus lupulus.



Przyspieszam.





Przechodzę pomiędzy rdestowcami - Reynoutria ×bohemica.



Widzę Odrę.



Idę dalej.





Oto żwirowa łacha w Odrze.



Idę dalej.



Oto drugi koniec żwirowej łachy.



Idę dalej.



Dostrzegam most kolejowy.



Wchodzę w zarośla.



Mijam wilczomlecz - Euphorbia.





Osiągam most kolejowy.







Za mostem dominują rdestowce - Reynoutria ×bohemica.







Jest robinia - Robinia pseudoacacia.



Dominują rdestowce - Reynoutria ×bohemica.



Jest wierzba - Salix fragilis.



Jest wierzba - Salix alba.





Są rdestowce - Reynoutria ×bohemica.



Jest wierzba - Salix viminalis.



Osiągam most drogowy w ciągu ulicy Bogumińskiej.





Pomiędzy kostką wyrasta dziwny mech. Okazało się, że to Encalypta streptocarpa. To bardzo obfite stanowisko tego gatunku. Oznaczył Łukasz Krajewski.









Jestem pod mostem.



Wychodzę na górę.



Pokonuję most kończąc ten spacer. Po drodze zerkam na Odrę.