Tego dnia po merytorycznym spotkaniu w zielniku Uniwersytetu Śląskiego w Chorzowie wybraliśmy się w pobliskie zarośla. Wilgotność powietrza była bardzo wysoka, ale pomyślałem sobie - nic to.





Dominują robinie - Robinia pseudoacacia oraz klon - Acer platanoides.



Są sterane kasztanowce - Aesculus hippocastanum.





Ponownie robinia - Robinia pseudoacacia.



Ponownie klon - Acer platanoides.



Wchodzimy w wnętrza lasu.



Tutaj najważniejsza jest gruszyczka - Pyrola rotundifolia.





Jest mokro.



Zarośla uzupełnia róża - Rosa multiflora.



Jest wierzba - Salix caprea.



Jest przytulia - Galium album.







Wilgotność powietrza wzrastała gwałtownie.





Następnie zostałem przemieszczony do Katowic w rejon ulicy Bankowa. Oto kamień pamiątkowy. Wilgotność powietrza nie spadała.



Zauważam jabłoń - Malus.



Jest tawuła - Spiraea japonica.



Oto inna jabłoń - Malus.



Jest tawulec- Neillia tanakae.



Jest ciemny bez - Sambucus nigra.









Oto kolejny tawulec - Neillia tanakae.







Jest dereń - Cornus kousa.





Jest mlecz - Sonchus asper.









Jest rzepicha - Rorippa palustris.







Jest żółtlica - Galinsoga ciliata.





W niefortunnym miejscu jest kasztanowiec - Aesculus hippocastanum.



Oto teren kościoła ewangelickiego.



Zauważam pióropusznika - Matteuccia struthiopteris.



Jest płaskomerzyk - Plagiomnium cuspidatum.





Jest misecznica - Lecanora muralis.





Fotografowanie kończę wychodząc na ulicę Warszawska.