Jaki przetacznik zadomowił się na moim ogrodzie ? W dwóch miejscach jest dosłownie niebiesko pod nogami:)Fotki z 10 marca 2008 roku zrobione w Piaskach Wielkopolskich.

Przetacznik perski lub lśniący ?

Powraca pytanie, jak je odróżnić... :)

Oto jest pytanie, na które warto, a nawet trzeba odpowiedzieć

(wypowiedź edytowana przez Borealis 12.marca.2008)

Nigdy nie udało mi się spotkać V.polita(P.lśniącego), ale z moich opisów wynika , że to właśnie on. Masz go w ogrodzie, więc możesz go jeszcze dokładniej oglądnąć, bo może się mylę. U V.polita działki kielicha zachodzą na siebie, u perskiego nie zachodzą. Na trzecim zdjęciu u góry widać jakby zachodziły na siebie (te z jajami owad.mał.kuleczkami). Następnie szypułki kwiatowe na zdj 4. nie są dłuższe od liścia, z którego to kąta wychodzą; u perskiego szypułki są ok. dwa razy dłuższe. Owoce u V.polita są prawie kuliste, u V.persica spłaszczone. Kąt rozwarcia owocu(łuszczynki) u V.polita ok. 45 st, u V.persica ok.90 st. Średnica korony kw. u V.polita 5-8 mm, u perskiego 8-13 mm. V.polita ma kw.trochę ciemniejsze od V.persica.

(wypowiedź edytowana przez J.Makowski 12.marca.2008)

(wypowiedź edytowana przez J.Makowski 13.marca.2008)

Wydaje mi się, że nie jest to do końca łatwe, gdyż cechy odróżniające są raczej ilościowe niż jakościowe (oprócz torebek). Popatrzcie zresztą na to
http://www.glosnats.org.uk/images/tempa.jpg
http://www.glosnats.org.uk/images/seeds.jpg
Chyba dość dobrą cechą (chociaż nie na 100%), jeśli nie ma jeszcze owoców, jest długość szypułek kwiatowych, które u V. persica są wyraźnie dłuższe od przysadek, a u V. polita krótsze lub podobnej długości.
W tym przypadku stawiałbym raczej na V. persica

Dzięki za wszelkie rady. Mam te wszystkie fotki zrobione rozmiarem na fuul, więc napiszcie co dać w powiększeniu oraz co jeszcze sfotografować, coś może zmierzyć, zbadać, aby udało się dokładnie oznaczyć te przetaczniki. Jeśli ktoś by chciał oryginalnych rozmiarów fotki, chętnie wyślę.

Nie zwracając uwagi na kolory,owoce powinny m/w tak wyglądać

V.persica

V.polita

To jest przetacznik lśniący (Veronica polita)

Tomku, przyślij mi pełnowymiarowe fotki na maila - chcę poobserwować cechy wg podanych wyżej wskazówek :)
A gdybyś tak mógł niebawem uzupełnić dane o fotki owoców, z uwzględnieniem wskazówek Staszka i Jarka - byłoby super!
Jaka jest średnica korony kwiatu?

Wahałam się - nowy wątek, czy tu, zdecydowałam - tu.
Jest tyle informacji w tym wątku o dwóch gatunkach Veronica polita i persica, a ja miałam dziś przyjemność spotkać w swoim ogrodzie V. persica, tak sądzę, popatrzcie sami:







Musiałam się trochę pomęczyć z tym kwiatkiem i łuszczynką, takie to drobinki, ale jak już wiadomo, jakie cechy są ważne... Kwiatek był przymknięty, więc nie znam średnicy korony kwiatka :(
Czy mam rację, że to przetacznik perski?

A jeśli tak to, Tomku, bardzo jestem ciekawa Twojego przetacznika! :)

Przy okazji dzisiejszego kopania ogródka i niszczenia chwastów znalazłem swojego przetacznika.Oto jego owoce czyli...Veronica polita tak ?

V.persica

Wszystko wskazuje na to ,że Basi przetacznik to V.persica,a Tomasza V.polita po kącie rozchylenia i grubości owoców(chociaż te nie nachodzące na siebie działki kielicha mnie irytują ,ale na pierwszym prawym zdj. by pasowało).Mogłeś na ostatnim zdj.je razem skleić,to by nie było wątpliwości,,,tylko żart,,,.Próbowałem kiedyś obserwować V.persica, bo najlepiej gdy się na tej samej rośl.tego dokonuje ,ale mi ją wykoszono.Na zdjęciach Ver.per. owoce pokazywane są ze wzorkami.Można je zobaczyć gdy owoc już wysycha. Moje zdj.z dwóch różnych V.persica.(nasiona nie są w kompl.)





Jak widać są to roślinki czesto spotykane i fotogr,ale bardzo kłopotliwe w określaniu.